-
ZACZĘŁAM - MINĄŁ 1 DZIEŃ i JESTEM DUMNA
Witam wszystkich..
wzrost 164 cm
waga 62kg
wiek: 24 lat chciałabym schudnąć 7 kg,jesienią ważyłam 56 kg i nagle przeprowadzka do innego miasta, urzadzanie mieszkania , wyjście za mąż spowodowało nagły przyrost wagi w porywach nawet do 64 kg..nie powiem ,ze wyglądam źle jednakże zbyt duża pupa i uda s a moim ogromnym problemem...dlatego postanoiwłam schudnąć i ten portal mam nadzieję,że mi pomoże ...postanowiłam ćwiczyć hula-hopem 15 minut dziennie / podobno powoduje to utratę 2 cm w biodrach miesięcznie/ oraz nie jeśc kolacji, ograniczyć słodycze do minimum lub je całkowicie wykluczyć/niestety są moim przekleństwem/ oraz zmniejszyć porcje obiadowe ale śniadanie zamierzam jeść porządne i duże..aha gdy mi się chce jeść ratuję się szklanką lub dwoma wody mineralnej,ostatnio odkryłam chrupki kukurydziane, małokaloryczne a mi dają fantastyczne uczucie jak po zjedzenieu czegoś słodkiego...mam nadzieję,że się uda będe was informowac o moich postępach paap czekam na listy i wsparcie
-
powodzenia
trzymam kciuki
słodycze skąd ja to znam
-
Cześć.....co prawda jestem starsza...ale mam takie same parametry ....Powodzonka....ja teraz staram się jeść mniej...i dopiero po wakacjach wracam do aerobiku....co zrobić... Napewno się uda.......
-
)):
mija dzień i jest całkiem nieźle , niestety waga dzisiaj rano wcale nie wskazała mniej..no cóż trzeba poczekać..a dzisiaj było śniadanko oraz na obiad talerz fasolki po bretońsku i to koniec jedzenia...teraz zostaje mi dzisiaj woda minerlana no i może chrupki kukurydziane pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi papapapa
-
ines27 mam małą sugestię: nie waż się codziennie, po co się dołować nie widząc rezultatów. Wahania wagi są duże zn jutro mże waga wskazywać kilogram więcej a to przecież nie jest żadne przytycie, my kobiety tak już mamy, zatrzymuje sie woda w organizmie itp.
Stawanie raz w tygodniu na wagę jest optymalne (nie lubię tego słowa ) a nawet rzadziej. Zawsze t ten sam dzień tygodnia, rano po wypróżnieniu.
pozdrawiam
-
));
Zaczynam dzisja 4 dzień odchudzania, a waga jak zaczarowana stoi w miejscu choć wiem ,ze nie powinnam się wazyć codziennie nie moge się powstrzymać...61,50 kgćwiczę hula-hopem , oraz robie brzuszki i sporo wykopów/podobno to pomaga na pupę ...ale się nie poddaję..pozdrawiam
-
Witajcie..pierwszy sukces , 5 dnia waga właśnie ruszyła w dół i jest mniej o 1 kg...hurra!!
-
))::
Witajcie .mija 6 dzień, i jestem zadowolona waże juz 1,5 kg mniej bez specjalnych wyrzeczeń..po prostu ograniczyłam posiłki, i nie kem kolacji oraz pół godziny ćwiczeń dziennie..dzisiaj byłam na imprezie plenerowej i jestem z siebie dumna , gdyż nie skusiłam się na pieczone ziemniaczki, pajdy chleba ze smalcem, domowe ciasta itp. choć uwielbiam takie rzeczy..musz etrzymac linię i to jest najwazniejsze papap nie poddawajcie sie dziewczyny
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki