no ubieram sie na degustacje a tak mi sie nie chce cholernie iśc ale co zrobie...zgodziłam sie ..ehhhh
śanidanko kefir light 130 kcal a na drugie sniadanko beda szyneczki ktore bede degustowac hihihih:P
kotki odwieddze Was popoludniu obiecuje
Wersja do druku
no ubieram sie na degustacje a tak mi sie nie chce cholernie iśc ale co zrobie...zgodziłam sie ..ehhhh
śanidanko kefir light 130 kcal a na drugie sniadanko beda szyneczki ktore bede degustowac hihihih:P
kotki odwieddze Was popoludniu obiecuje
no to milwej.. degustacji :wink:
a ja tu zapas pomaranczy ci przynosze :)http://upload.wikimedia.org/wikipedi...et_oranges.jpg
A Ty już tak wcześnie na nogach!
Dieta to przyjemność, mówisz? :roll: Kurcze, chciałabym wypracować sobie takie podejście, ale jakoś nie bardzo mi to wychodzi :?
Czekam na zdjęcie :D
Asia to Ty będziesz mieć dzisiaj ciekawy dzień :D Ciekawe ilu facetów zwabi szynka, a ilu Twoje włosy :twisted:
Miłego dnia i wracaj szybko :D
Dzis wpadam z :D i buziakami , a oprócz tego niosę coś na ząb. Już umiem wklejać Dzieki!
http://www.odchudzanie.biz.pl/jedzonko.jpg
Miłej sobotki życzę Asiu :)
i forum dla mnie też powoli staje się uzależnieniem :P kurde ale to najprzyjemniejsze uzależnienie jakie znam ;)
wropcialm i jestem poprostu wyrabana...a tu jeszcze sprzatanie i dopiero popoludnie z miskiem a w nocy nauka na jutro:/ ehhh
jedzeniowo dzis .. sama nie wiem ... malutko jem bo nie mam ochoty ale za to wieoczrem robimy z miskiem spagethi:P
dziekuej Wam kochane za odwiediznki...:)
zdjatko dam ale jak bede miec troche wiecej czasu moze poznym wieczorem:(
ale jeszcze bede miec degustcja szyneczek w 2 przyszle soboty wiec juz 150 zlotych bedzie odlozone na wczasy...:P hihihih
nawet dzis skleic paru zdan nie umiem :/ ehhh kohane klece sprzatac wyyybaczcie ze dzis taka malo aktywna ejstem ale nadrobie WSZYSTKOOO wieoczrkiem;*
Spokojnie, zdążysz ze wszystkim :)
Buziaki :)
Oj Asiu, widzę, że masz sporo robotki. Ja też się muszę pouczyć, bo w przyszłym tygodniu mam kolokwium znowu. A Ty czego się będziesz uczyć na jutro?? Mmm spaghetti to i ja bym zjadła. :) Ale niestety ze względu na dietę staram się unikać takich rzeczy.Nie przemęczaj się tam za bardzo, bo nam padniesz. Buziaczki i przyjemnej soboty!!! :)
ojj bidulko, faktycznie masz strasznie duzo tych zajec.
Powodzenia w nauce, ale napewno uda Ci sie zdac, bo jestes zdolniacha ;**
A u WAs na uczelni to mozna sciagac? tzn czy studenci sciagaja ?:P
Ja w tym semestrze mam totalny luz, jedno zajecie a tydzien, wiec zbytnio sie nie przemeczam ;]
ja tez z niecierpliwosa czekam na zdjecie ;)))