dalsze zmagania Asq uffff:) nowe foteczki ->613

bardzo dobry pomysl z tym zjazdem, moze kiedys sie uda zrobic takie spotkanko.

Dobranoc kochana ;*

http://priv.twoje-sudety.pl/~tomciop.../dobranoc2.jpg

witaj Asq, oczywiście lenistwo i dobry, długi sen się należy, popieram, a jakże, mnie też dziś coś leń opanował :)
ze zjadem to niezła myśl, warta przemyślenia :wink: :D :D bo ja jak większość traktuję Was jak najlepsze kumpele, ostatnio stwierdziłam, ze tak sie do Was przywiązałam, ze nawet jeśli jakimś cudem schdunę to forum pewnie już nie opuszczę

pozdrawiam serdecznie i dobrej nocki życzę :D :D

Witaj Asieńko :)

Ależ u Ciebie tu ruch, normalnie jak na targu ;) Bardzo mi miło jest czytać wypowiedźi na Twoim wąteczku, tym bardziej, że zawsze starasz się odpisać i Wiem, że Twoje intencje są szczere, a nie tak jak u niektórych... (np. moje znajome z roku...)
Ładnie się trzymasz z ta dietką, ja też chcem prowadzić zdrowy tryb życia i będe, bo wiem, że potrafie, a na dodatek udało mi się namówić moją mame, by się troszkę podietkowała - mam nadzieję, że jej się uda, choć wiem, że jest łasuch na słodycze, ale i tak będe ją wspierać :)

Dobranoc Asieńko, niech Ci się coś ładnego przyśni :*

Powiem szczerze, ze jak tylko zobaczylam twoj suwaczek postanowilam wpaść! :) Czemu? Nie trudno sie domyslec 8) Strasznie Ci zazdroszcze, ze tak Ci się udalo! Wagowo bardzo podobnie startowalysmy ( no ja dopiero startuje :oops: ) i cel podobny, aczkolwiek w twoim przypadku juz praktycznie osiągnięty :oops:
Mam nadzieje, ze i mi się wkoncu po raz pierwszy w zyciu uda..

Pozdrawiam!

Hej Laska!
Spotkanie powiadasz? Mogłoby być bardzo ciekawie :D
Przecież Ty nie jesz tyle słodkości... A ja też ostatnio zasmakowałam w jogurtach ze zbożami.

HEj Asq kochana co tam u ciebie ciekawego slychac>?? wpadłam bo znaszlam troszke wczasiku takze :) u mnie jest spoko...choc nie moge sie doczekacaz mi tluszcz z brzuszka i pupy zejdzie...i uda....ehhh :evil:

hej asq widzę że ruch jak zawsze a mnie dawno u ciebie nie było :oops:
ale tak poczytała poczytałam i mam ochotę na truskawiki teraz :P

zjazd no no też kiedyś myślałam o tym to byłaby frajda co ? :P

a tak poza tym to jak tam poniedziałek dietkowy?

kurcze ja mam zawsze problrem z weekendami bo za mocno mnie wszystko kusi, ale w tym tygodniu dużo ruchu i mniej jedzonka, żeby nadrobić zeszły tydzień, w którym nic nie schudłam!

Heej Asiunia :D Kurcze ten pomysł ze spotkaniem jest świetny :D Jak już dojdziemy (prawie) wszystkie do naszej upragnionej wagi to może uda nam się gdzieś spotkać kiedyś i zjeść pyyyyyyyyyyyyszne lody razem :D:D:D :twisted: Myślę, że to świetny pomysł i świetna motywacja do dalszego odchudzania! :twisted:
Życzę Ci miłego początku tygodniu Kochana :D

Hej!!! Przesyłam buziaki i życzenia miłego dnia :D
A teraz uciekam, bo za dużo słodyczy na obrazkach :lol:

witajcie kotki:):)

jednak wczesniej posżłam do domku zamiasdt na 5 wykladach bylam na 4 tylko hihih:P albo aż..reki nie czuje ale nic:P:Pfajnie było:P

jedzonko:
kajzerka z serm białym razy 2 - 320 kcal
sałatka caprese 300 kcal
kawałek piernika :oops: :oops: b tatko upiekl 300 kcal

xczyli razem 920 kcal a na kolacje bedzie salatka owocowa :) i juz na dzis koniec....

a do ćwiczen zasiadam zaraz:P:P
Etniaczku noooo juz niebede tyle slodyczy dawać na obrazkach.....-zartuje hihihih:P:P

Lazaneczko ojjj super by było..spotkac sie naprawde mam nadzieje ze kiedys sie to uda...:):):)

Solitude no nie było Cie ale wazne ze juz ejstes i wspierasz hihih:P
a ja dzis zjadlam 3 truskawki hihihih:Pale były takie chemiczne czuc było...

Ilonko fajnie z jestes:) mam nadzieje ze wszystko juz dobrze hihih:)

Frozen noooo spotkanie musi sie udac a co:P:P
no nie jem slodkosci...napewno sie ograniczam no ale ...i tak mam wyrzuty nawet jedzac cornego czy batonika fitness

AnAngel witam u mnie:):)
widze ze nowa duszyczka dochodzi to wspierania i ja tez oferuje aSwoja pomoc hihihih:0 i wsparcie:)
wiesz kilogramki poleca tylko musisz byc cierpliwai zawzieta:)

Eluś noooo ja sobie nie wyobrazam nie odpisac kazdej duszyczce hihih a jak :P:P
nooo co do mamy to fajnie ...ja moja tez motywuje bo fakt faktem nie je slodyczy od poczatku postu...ciwczy wziela sie ladnie za Siebie:P a ja z Niej dumna jestem hihih:)

Mszulz ojjj juz po lenistwie....a szkoda...chociaz z drugiej sterony mialam dzis tak interesujace wyklady terapie manualna,rozwojowke ,neurologie ze az sie chce uczyc hihih:) a nie leniuchowac:P

Moniczkob nooo to odchudzamy sie wszstkie dochodzimy do celow i bierzemy stare zdjecia swoje i na zjazd a co:)