Wątek: dalsze zmagania Asq uffff:) nowe foteczki ->613

witajcie myszki)

ahhh wreszcie sie wyspałam ...zaraz biore sie za ćwiczonka i lekka powtorke na ćwiczenia a pozniej do pracy...ale mi sie jakoś nie chce jechać...ehhh ale mus to mus a za oknem takie piekne sloneczko ...ze ahhhh chociaz wedlug prognoz juz deszcz powinien byc ... co nie znacyz ze źle zejest slonce:P:P

śniadanko :
serek wiejski 125kcal
szynka drobiowa 2 -50 kcal
ogorek 5 kcal
wasa 60 kcal
ketchup 20 kcal

razem :260 kcal
zdjątka dziś dam jakies obiecuje i bluzeczki i mojego grubego cielska i Lukusi moze jakies hihihi:P

Frozen ooo nieee ja nie wypije coli ...w ogole nic co gazowane a tym bardziej coli bleee...ale ćwiczen nie było wczoraj bo faktycznie na cnoc mnie taki ból chycił ze lezec nie mogłam spokojnie nawet:/

Mustikka dzien dobry:P oj wiesz jak mnei to irytuje jak sobie w głowce zaplanuje jak sie ubiore a tu ubieram to i za duze.... aaaa szalenstwo...:Pale nic pojde na zakupy to pokupuje moze cosik:P
ojjjj kochana to wspolczuje po 3 dniach snu do 19 na uczelni...trzymaj sie mocno

Tiska a Ty dzienna jestes?czy zaoczna bo zadko jezdzisz na zajecia a np u mnie 3 rok stacjonarnych na jeszcze duzo zajec i dlatego pytamm:P

Caroline no co nie ładna salatka?

Katarinko no pizza byla bleeee ... no co aktywnosci to masz 100% racje...ja tez chce sie ruszac do konca zycia a nie zastygnac jak kieys.... teraz wrecz potrzebuje ruchu...:P zaraz pojede z Lukuska na spacerek moze:P

Asiu jestem dzienna a w tym semestrze faktycznie mamy malo zajec moze to przez to ze w tamtym semestrze(5)mielismy tyle zajec ze od rana do wieczora codziennie siedzielismy w szkole

Dzień doberek ranny ptaszku ale to musi byc fajne taki spacerek z piesiem
wiesz ja uważałam, ze ludzie uprawiaja sport zeby sie odchudzic i malo jest takich osob , ktore robia to regularnie, ale jak zaczelam prace w tym klubie to zmienilam zdanie.Oczywiscie co niektorzy to sa nawiedzeni z ta aktywnoscia- jest taka babka nigdy nie ma dosyc, nawet z pracy zrezygnowala w tygodniu zeby miec czas na silke. Bola ja miesnie nazeka a jest codziennie

miłego dnia

nooo juz po spacerku jejq... ja sie ubralalm w sweret kurtke zimowa wyszłam na polko a tu tak cieplutko ze kurtke moglam scignac<jupi>:0 wreszcie!! kocham taka pogode)

Katarinko hahah no babka przegiogantka... nie no ja codzienny spacerek to naparwde chce zaliczac... wiadomo ze lepiej,prosciej i chetniej sie idzie jak ladna pogoda jest a nie mroz...ale mam nadziejejz e mimo pogody dalej bede chodzic hihihi)

Baju no zdjatka beda beda hihihi

Tiska no mozliwe ze dlatego etraz macie mniej zajec i rozsadniej bo przeciez powinniscie sie zajac pisaniem prac a nie jezdzeniemna uczelnie....

wierzcie mi ze tak cholernie mi sie nie chce isc do pracy i tam kisnac ze sozk wolalabym w ogordku tacie pomoc kopac niz isc do roboty...:/

no to pare foteczek obiecasnych...zaczynam od Lukuski..zdjęcia wprost ze spaceru

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

no a teraz Asia postrach wampirów...w nowej bluzeczce :P
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

jak dla mnie jest tragicznie...te spodnie co mam leca mi z tylka odkladaja sie na udach i wygladam jak... ehhh masakra jednym slowem jak zobacyzlam sie an zdjeciu to stwierdzialam ze nie ma lekko dalej mega odchudzanie..

dzien dorby kochana
pieknie wygladasz asienko, ;**
juz bardzooo duzo schudlas ) nie gadaj ze jest tragicznie, popatrz na zdjecia przed odchudzaniem, roznica kolosalna.Chudzielcu Ty moj ;**
mam nawet podobna bluzeczka, tylko niebieska )) tylko gdzies mi zaginela
piesek cudny, jak zwykle )
Zazdroszcze ze mozesz chodzic na takie spacerki na lonie natury ja tylko miedzy blokami ;( buu

heheh oj Luce to chyba zimnoi troche było w tej kapieli heheh - ale widac ze szczesliwa

Asiu - własnie - posłuchaj Monic dobrze pisze - popatrz na zdjecia przed odchudzaniem! Sliczna bluzeczka - pieknan ja tez taka chce

Asiu switenie wygladasz co ty od siebie chcesz ???

wcale nie wyglądasz tragicznie! wiesz gdybym cie znała taką jak wyglądałaś na pierwszych fotkach, i teraz gdzieś spotkała na ulicy to na pewno bym cie nie poznała
wyglądasz prze-rewelacyjnie :mgreen:

a piesek uuuroooczy! :*

wow

wyglądasz przepięknie
jak marzenie

jejq kochane ...jestescie naparwde kochane...:P:P:P

hihihi wiecie co bo ja sie zastanawiałam dzis na spacerku dlaczego juz nie chudne tak szybko a wrecz tragicznie wolno...ja lubie diete i lubie sie tak zywic tylko zastanawiam sie moze moj ogranimz tak sie rpzyzwyczail do 1200 ze to dla Niego dawka przy ktorej nie chudnie mozliwe to????

ja w pracy siedze...wiedziałam ze tak będzie ..zrobilam co mam zrobic ot eraz mam godizne wolnego i do szkoly..ehh nie lubie bezczynności...:/

Caroline ojjj gdyby moj brzuch był mnijesyz i uda to by było super..ale...ale...

Matrynko no ja wiem ze kiedys a teraz to roznica jest ale chcialabym juz dojsc do celu i wygladac naparwde tak jak chce...:P

Katarinko ojjj Lukusia jak tylko wyleciala z bramki( bo za domem mamy rzeczke i sciezki) to pierwsze poleciala do rzeki ..wytaplała sie a dopiero pozniej wyraziła chec marszu hihih:P

Moniczko no dziekuje Ci naparwde... za mile slowa...ale wiecie moze to tez tkwi w mojej psychice ze ja ciagle czuje sie jak grubasek...

zjedzonych kalorii 516 a w szkole mam w planach wypic kefirek pyszny