Widzę, że już wczoraj nie miałaś pewnie czasu na podsumowanie dnia :wink:
Udanej niedzieli!
Wersja do druku
Widzę, że już wczoraj nie miałaś pewnie czasu na podsumowanie dnia :wink:
Udanej niedzieli!
Hej słoneczka:)
no i co koniec dlugiego weekendu..ale pogodowo był On do d*** niestety:/ ale nic moze jakos sie rozjasni:P
sniadanko :
4 wasa 100 kcal
serek wiejski 125 kcal
ketchup20 kcal
razem 245 kcal
a teraz pieke bezy i zaraz bede ciasto kawowe dokanczac bo jade do T na obiad wie3c wypada cos na deser zrobic:P
zaraz siadam na rowerek i cos poćwiczyc a wiecie co dziewycznkli ...tak sie mi wydaje ze moj brzuch robi sie coraz bardzie ksztaltniejszy,plaski a waga ta sama ale nawet Tomek zauwazylm ze robi sie inny moj brzuch...:P
Caroline no u mnie jest taka pogoda ze naparwde nie wiadomo co bedzie za 2-3 minuty:P ale mam nadzieje ze u Cibeie padac nmie bedzie:P:P
Tisiaczku no przy Tomku nie l;ubie jezdzic na rowerku :P wole w samotności hihih:P:P
Athshe i jak tak dzin lenia?:)
Frozen no wczorajszy obiadek był mniamusny :P hehe Tomkowi tez proponowalam do kurczaka warzywa ale sie ofucyl i musialam mu frytki zrobic:P:P
Romeczko ja poki nie ma rodzicow ogladam bo jak tata jestbto nigdy z tv nie schodzi wiec wtedy jakos nie ogladam ihihih:P
witaj ..niezła jestes z tym rowerkiem i pewnie ja zasiade dzis na rowerku a moze nawet na basenik sie wybiore;)
no i 60 minut rowerka za mna:) aż miło zejsc z rowerka z lekkim zmeczeniem:):) teraz moze jeszcze pare brzuszków i narazie koniec z ćwiczeniami:P
a nawet nie jem drugiego śniadania bo mama Tomka dzis robi kurczaka wiec trzeba przychamowac kalorie hihi:Pzeby sie w limicie zmieścic:P:P
wiecie co dziewycznki ... cos mnie niepokoja te moje zawroty głowy... nie moze to by c z braku cukru bo jadam lody czy cos slodkiego a nadal sie czasem zakreci tak ze hej...:/
sluchajcie moi rodzice poslali mi zdjecie na komorke i wygladaja jak murzyni... normlanie pogode maja cudowna... ciagle slonce ja tez tak chce.... teraz to ja powinnam na solarium chodzic zeby sie trpzy nich glupio nie czuc jak wroca hihih:P:P
Osmiorniczko a ja Cie za bieganie podziwiam bo ja bym nie miala tyle samozaparcia do biegania:P o dzis basenik?:P super
napewno Twoje cialko sie zmienia, przy taki wspanialej dietce i cwiczonkach to musi cos sie dziac ;]]
60 minutek rowerka, no kurcze niezle pojechalas :))
Milutkiego dnia Ci zycze ;*
U mnie tez paskudna pogoda ;/
A slyszalas w przyszlym tygodniu ma byc cieplutko, nawet do 25 stopni!!!!
ale ta pogoda szaleje...
Kurcze, ciekawe co jest z tymi Twoimi zawrotami.. moze idz na badania kontrole?
A kiedy wracają rodzice? Bo jeszcze ich nie poznasz po powrocie :lol:
Bezy powiadasz? No to teraz wystawiłaś moją słabą silną wolę na niezłą pokusę :twisted: Uwielbiam bezy! :twisted:
Hmm kochana ja kiedys tez miaąłm takie zawroty byc moze brakuje Ci troche witamin niestety nie wiem jakich , a moze to migrena.wiem jednak ze jak ja miałam zawroty to ze zbyt małej ilosci pokarmow i wycienczenia , moze u Ciebie jest inaczej , amoze zmiana temperatury daje znac o sobie
heyka slonce!!! Jejciu jak ty pieknie dietkujesz;);)Normalnie pozazdroscic;)w takim tepie to ty zaraz bedziesz szczuplutka na maxa;);)No kochana podziwiam;)
Aśku ja też ostatnio zawrotna troszku jestem...wydaje mi sie ,ze to te pogodowe dziwactwa wychodzą...
Buziaczki zostawiam i zmykam na barszczyk...dobry po libacyjnej , okrutnej nocy :wink:
ojjj wowo tyle pedalowanai brawo:))
ale wiesz moze sprawdz te zawroty jak ciebei niepokoja
do lekarza sie idz , niech zrobi podstawowe wyniki
Asia jak Ty to robisz, tyle pieczesz pysznosci i nadal chudniesz ... nono podziwiam:)