fociiieeee prześliczne.... spodnie odważne ...ale jak to się mówi:
"do odważnych świat należy"
albo
"ładnemu we wszystkim ładnie"
buziaczki pozdrawiam
fociiieeee prześliczne.... spodnie odważne ...ale jak to się mówi:
"do odważnych świat należy"
albo
"ładnemu we wszystkim ładnie"
buziaczki pozdrawiam
No tak Asiu, ale np w zimie kiedy nam słonca brakuje to tylko solarium pozostaje. Ja bylam kilka razy ale tak okzayjnie, nie mam zamiaru opalic sie marchewke, bo teraz juz słoneczko do nas zawitalo. Niestety tak jak ty to sie rozłoże na leżaku w domku
jak ja nie nawidze tego mieszkania w bloku
Asiu - co mam zrobic zeby i mi sie zachcialo uczyc???
Hej Asiu!
Jejku,jak Ty pieknie wygladasz.Serio jak zobaczylam Cie w dzinsach,to stwierdzilam,ze ze mnie jest grubas i powinnam wreszcie wziac sie w garsc,okazac troche konsekwencji,bo w takim tempie,jak mi sie tyje,to za pare miesiecy bede 100kg wazyc.
Zdradz mi sekret jak Ci sie udaje oprzec tym wszystkim pokusom,bo ja jak mam na cos ochote,to nie potrafie sobie odmowic..i tak bezsensowne rzeczy laduja w zoladku...
ojjjj ...kochane moje wrocilam i padam... zaliczenie było hmm... jkaby to powiedziec.....trudne...:/ zobaczymy co bedzie...
jedzonko dzisiejsze:
śniadanie salatka warzywna
II śniadanie platki z mlekiem + sok marchwiowy
obiad musli z mlekiem i 2 l;yski zupy warzywnej
przekaska kinder pingui
kolacja zimemniak,mizeria i roladka( wiem wiem to powinno byc na obiad ale tak to jest jak w czasie obiadu wyjezdzam na uczelnie i wracam ok 21:/)
i rowerku było 40 minutek
a opalania 3 h ahhh i teraz wygladam jak rozowa swinka naparwde hihih:P
Kafig haha prosze Cie jak ja bym wazyla 59 kilo to bym chyba pod sufit skakala:P:P a wiesz jak ja sie opieram pokusom -wpiepszajac cos innego np zapycham sie amrchewkami czy ogorkasmi .... tak ze az brzuch boli ale wtedy to nie dam rady nmic slodkiego zjesc...albo tez pije duuuzo wody ,herbaty zielonej czy mleka:P:P
Moniczko oooo przepraszam nie chcialam brac Ci sloneczka :P:P
Katarinko no ja przed studwniowka bylam pare razy w solarium ale jednak jakos efekty poboczne i zle dzialanie na skore go mnei odpycha:P:P
co ja moge zrobic....DO KSIAZEK I TO JUZ!!!!!!!
Gloreczku zeby tez ktorej z tych mysli sie mnie tyczylo:P
Kasiu83 wiesz co ja jem w granicach 1200-1500 -w zaleznosci od dnia- i staram sie nie jest ani kalorii wiecej mam wyznaczona gorna granice i to jest nieprzekraczalny limit... kochana a moze powolutrku co 2-3 dzien zmniejszaj sobie kalorycznosc o 100-200 kcal... i mowie Ci najtrudniej jest wejsc w rytm dietki pozniej leci z gorki!!
Kasiu nooo widzisz Ciebie etz slonko lubi:P:P haha naparwde te Twoje maluchy pobijaja wszystkich...:P:P nawet uszczelki zauwaza:P
Ivettku ale ja na serio zapraszam
no witajcie kochane
pogoda za oknem sliiiicznusia a ja musze isc do pracy buuuuuuu....
podliczalam sobie wczoraj punkty co do ew zdania tego zaliczenia i nie ma szans...glupie bledy porobilam:/ kurde fix:/:/:/
na sniadanie kromka chleba pelnoziernistego z musli z pasztetem i serkiem -250 kcal ale za to mega pojadlam ta kropmeczka ...kiedys to jedna kromka byla jakos poczatek sniadania hihih przy 3-4 sie czulam pelna dopiero:P:P
Kingud... wczotaj sie nie oparłam...jak podliczylam punkty to sie teroche rpzylamalam i zjadlam 4 ptasie mleczka;(
no kochane biegne sie ubierac....buuuziaczki
Oj nic sie nie martw zaliczeniem, może się pomyliłaś w sprawdzaniu i może zaliczysz a jak nie to wiesz, zawsze można przecież iść na poprawkę i zaliczyć będzie dobrze trzymam kciuki A ja dziś będę miała wyniki z eseju, trzymaj kciuki
Wiesz ... a Twoje odchudzanie powinno być i pewnie jest wzorem dla innych Jesteś niesamowita
Pozdrawiam
Wiesz co Asiu ..... kurcze bede sentymentalna .. ale tak bardzo przypominasz mi mnie sama za czasów studiów.... tez tak biegałam nerwy podliczanie punktów.. uwierz teraz to jest po prostu fantastyczne wspomnienie.. boszszszszee jaka ja juz jestem stara!!!!!! o mamo..... chyba pójde na jakąs podyplomówke to się odmlodzę ... heheh tylko kiedy ja znajde czas na naukę????????Trzymaj się i miłego dzionak zalatanego jak zwykle zyczę!!!!
Kasia
A to mój stary watek w końcu w nim zrzuciałam 10 kg.:http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=73279
http://www.dieta.pl/grupy_wsparcia/s...ead.php?t=1257 - a to początek nowej drogi
No to jesteśmy umówione Jak będę wybierać się do Żywca to dam znać A co do zaliczenia, nawet jeśli Ci nie poszło to zawsze jest poprawka.. Bo co to za student bez poprawki
Zakładki