-
Dooobry wieczór ! :P
hmm nie mam za dużej ochoty dzisiaj pisać, ale czuje że to mój obowiązek :D dziwnie sie układa .. został mi jeden egzamin na wrzesień, musze latać załatwiać zdjęcia na nowa jakąs legitymacje dyskietkowa :| pogoda do niczego, nudno, nie mam ochoty jechać na ten obóz, chce żeby szybciej minął czas do wylotu do irlandii i wogole nie jest tak jakbym chciała :|
przynajmniej dietkowo jakoś leci ;] zjedzone:
-grahamka z serkiem chudym białym i dżemem
- klopsiki dwa bo pyszne zostały ! :P
- kilogramy kiszonej kapusty :lol:
-galaretka owocowa z bananem
-danone zamrozony na loda :D
-nescafee 3 w 1 :D
nawet troche ponad 1000 wyszło ale na waga spadła do tej z przedwczoraj czyli rano było 54.6 kg ! :D:D:D
dobranoc:*
-
oj Maaajeczka wrześniem sie nie ma co przejmować..student bez kampanii wrześniowej to nie student;ptakże zdamy ładnie wszystko we wrześniu i bedzie suuuper:) kurde no widze,że tęsknota daje o sobie coraz bardziej znać...a kiedy dokładnie jedziesz do Twojego Meżczyzny?;p a to ,ze wiecej kalorii oj no daj spokoj lekkie uchybienia od wyzbaczonej lioczby kalorii moga sie zdarzyć;p no a widzisz waga spada;p i tu sie tylko cieszyć i gratulowac:):) :wink:
-
Ciesze sie, że ktoś tu o mnie pamięta ! :P :*
a tęeeesknota daje znać ! ale można sie do tego przyzwyczaić i poprostu dni odliczac ! :P a jade 1 sierpnia :D dzien po powrocie z obozu ! :P oh i ah ! :oops:
dietkowo średnio tak wczoraj ! momentami sie załamuje, ale 1100 na pewno nie przekraczam ! :P mooże to i dobrze że przynajmniej do tego 1000 dobijam bo przynajmniej tak szybko wszystko nie wróci w razie kryzysu :oops:
dzisiaj zgapione śniadanko o asq25 ! :* wybaaacz :D ale tak mnie wzięło na tego rogala ! :P tylko do tego jogurt malinowy bez cukru ! :P
a teraz lece sprzatac bo mamusia do pracyyy poszła i mnie zostawiła z tym pięknym "porządkiem" :D
:*
-
Majeczka, nie umiem sobie wyobrazić jak to jest mieć chłopaka w innym kraju. Ta tęsknota... mnie już po tygodniu bierze :roll: Podziwiam więc :wink:
Co do diety, to możesz być dumna, że tylko śniadanko miałaś takie sobie i że nie obżerasz się prze resztę dnia. Bo nie robisz tego, prawda? :wink:
-
Ajjj powiem tyle jedno ! zwaliłam na całej linii, do niczego jestem :(
moje wczorajsze ranne nastawienie do diety, mowiło wszystko ;/ ..i dobrze mowiło ! dobre 3000 kalorii jak nie wiecej i na dodatek 3/4 z nich wieczorem :|
a dzisiaj oczywiscie prawie kg wiecej na wadze ! nie nawidze tego ..
-
oj Maaajeczka ... trudno stało sie..czasami takie napady są wiem wiem bo ja tez tak czasem mam wczoraj zjadłam napewno z 2000kcla -tylko ze spaliłam z 3000kcla jak nic;p bo gonilam cały czas...ale no ... pomyśl o Swoim i obozie i dalej sie dietkuj ... zrób tak,zeby mu kopara opadła jak Cie zoacbzy..a gdzie jedziesz na tej obóz?;p
no ja tez sobie nie wyobrazam miec tak daleko chłopaka ....podziwiam :)
-
Majeczko nie wiem co Ci napisać, bo sama miałam ostatnio takie trudne dni :cry:
Mogę tylko trzymać kciuki żebyś tu do nas wróciła nooo! Bo widzę, że wczoraj notki nie było, albo data mi się przekręciła ;) Nie załamuj się - powrót do diety i będzie dobrze :)
-
oj ja też..zanim złapałam fazę..to bylo tak ze dieta...napad...dieta po napadzie...i tak w kółko:D dopiero musiałam rozsądniej przygotować diete:/
-
Słońce, najważniejsze to się nie poddawać!!! Trzeba walczyć o nasz wygląd, bo nikt za nas tego nie zrobi. Bywają ciężkie chwile, a zawsze jest "jutro" i można wszystko naprawić. Trzymam za Ciebie kciuki :*