Wątek: 3! 2! 1! staaart !

Witam.

Nie wiem który ja raz się już odchudzam, i który raz zakładam tu pamiętnik. Przeważnie przestawałam go prowadzić w momencie jak rezygnowałam z diety. Nie moge powiedzieć, że nie potrafie schudnąć bo zdarzało mi sie stracić i 13 kg ale słynny efekt jo-jo ! przygód ze szpitalem, i anoreksją troche było, wole o tym nie myśleć, bo wspomnienia straszne, ale teraz jestem dobrej myśli i raczej mi sie nie spieszy ! :]

nO to może wogóle coś o mnie, bo chyba od tego zacząć powinnam. Mam na imię Maja, 19 lat jeszcze. Wzrost 160 cm - malutka jestem ! :P waga hyh hyyyh - dzisiaj rano w samej piżamce 56,4 kg waga startowa prawie 59 ale już od 2 tygodni prowadze diete. Albo raczej taką pół diete zaczęłam ograniczać sie dużo, ale pojawia sie czasem troszke jedzonka wieczorem i troszke słodyczy. Mam nadzieje, że będziecie mnie wspierać, żeby dało się tego jakoś uniknąć.

Teraz takie małe postanowienia:
- dieta 1000 kalorii bo z nią idzie mi najlepiej !
- nie jem jasnego pieczywa, nie jem ziemniaków bo poprostu nie lubie !
-słodyczy zero, w miare możliwości przynajmniej !
-ruchu chociaż troche, bo poza spacerami nie ruszam sie wcale :]
-najpóźniej o 18 ostatni posiłek
-owoców i warzyw dużo, ale z tym problemu nie mam bo uwielbiam

Byle tylko sie udało ! :P dodatkowym problemem moim są tabletki anty. Niestety niesamowicie wzmagają apetyt i chudne z nimi 2 razy wolniej ..ale licze na waszą pomoc, bo wiem z doświadczenia, że forum działa cuda !

Pozdrawiam :*

No to całkiem ładnie, życzę powodzenia
A do jakiej wagi zamierzasz zjechać ?

Nie dziękuje, żeby nie zapeszyć !

myśle, że do 50 kg chce zejść, chociaz naprawdę dobrze wyglądam przy 47 kg i wbrew pozorom wcale nie chudo !

więc na tickerku tak na kompromis ide i będzie 48 !

hehe już działa
Myślę że 50 kg to akurat

Narazie to Kochana bym musiała dojść do tych 50 kg a coś nie tak z moją silna wolą ostatnio czasem !

no ale zróbmy podsumowanko:

- śniadania: 3 kromki vasa z białym serkiem i dżemem
- w szkole banan
-obiad: 300 g żołtej fasolki szparagowej i 2 jajka sadzone na patelni bez tłuszczu
-2 śliwki

podjadane : 3 plasterki szynki z indyka, gryz jeden ciasta surowego

i jaaak ? :P

ruchu niestety prawie żadnego troche spacerku, troche za małym skarbem moim pobiegałam i narazie musi starczyć !

za ćwiczenia to ja wezme się dopiero po sesji czyli 7go lipca ! :]

hyyh i korci mnie coś szamnąc jeszcze aaah !

pozdrawiam

Najlepiej by było gdybyś wyliczyła sobie dzienne zapotrzebowanie kalorii, wzór indywidualny, bo moim zdaniem 1000kcal to za mało dla Ciebie, ale oczywiście każdy robi jak uważa

Iskra14 poczytałam sobie to i mniej więcej bilans obliczyłam dziękuje, ale mimo wszystko mi wyszło że na 1200 kalorii chudłabym mniej niz kg w 10 dni więc zostane przy tysiaczku

a dzisiaj umieram dostałam @ wczoraj wieczorem i ledwo sie ruszam brzuch wypchnięty, czuje sie jak balon, wogóle tragicznie a wy jak dziewczyny w tych dniach postępujecie z dieta i ćwiczeniami ? wszystko normalnie ?

i póki co zjedzone :
- większa połowa bułeczki razowej z serkiem zółtym light, polędwica i pomidorkiem
- szklanka czereśni mniaaaam ! :P

a reszta zobaczymy

Tylko nie mniej niż 1000kcal pamiętaj ja biore tabletki anty i nie dość że okres mam 5 dni to jeszcze nic mnie nie boli więc wtedy jak najbardziej cwiczę czasami mam chęć na slodycze ale to po 2 kostkach czekolady przechodzi

Iskra14 a ile Ty masz latek i ile wazysz, jaki wzrost?

A ja mam lat 19 (ta 14 w nicku to dlatego że 14.05 się urodziłam ) mam 164cm i waże 54 (a chciałabym 50 )