Dziękuje dziewczynki, miło mi :oops:
ale fakt, teraz oprócz przygotowań na obóz dla moich dzieci moge się cała poświęcić diecie :D
i będę dobijać do tych kalorii owockami, macie racje ! :P a bananyy uwielbiam :oops:
Wersja do druku
Dziękuje dziewczynki, miło mi :oops:
ale fakt, teraz oprócz przygotowań na obóz dla moich dzieci moge się cała poświęcić diecie :D
i będę dobijać do tych kalorii owockami, macie racje ! :P a bananyy uwielbiam :oops:
Gratuluję zdania agzaminu :D A tą motywację to masz fajną ;)
Miłej niedzieli :)
Mam nadzieję ze nas posłuchasz i minimum te 1100 będziesz jadła :)
dobijaj pysznymi owockami i będzie super :D
Z tmi owocami tez nie można przesadzać :? ja bym proponowala więcej białka np. jakis serek wiejski itd. lub ewentualnie więcej warzyw
Owoce to czyste węglowodany i cukry proste, ktore w nadmiernych ilosciach róznież odkladają się w postaci tłuszczu. Wg najnowszych badac dzinnie powinno się spozywać nie więcej niż 250g owoców
Taaaak z tymi owocami właśnie wiem, że nie do przesady, ale im się oprzeć nie potrafie :D
ale wczoraj było dobrze ;) po śniadaniu jeszcze:
- nescaffe 3 w 1
- śliwki suszone
-udko z kurczaka duszone w warzywach i mizeria w jogurcie naturalnym :P
- jogurt do picia malinowy
- szklanka czerwonej porzeczki :D łaaa jakie to kwaśne było :D
ćwiczeń raczej żadnych, ale wyspacerowałam sie chyba za wszystkie czasy ! :D dooobre 3 godzinki ! :P
i wyobraźcie sobie, że mam w domu pełno różnych ciast bo mama podostawała ciasta weselne i nie ruszyłam żadnego ! :D tylko odrobinke posypki wzięłam i koniec :D !
no az sama nie wierze, bo ciacha uwielbiam ! :oops:
i chyba mały zastój wagi :( bo przez 3 dni tylko 100 g zleciało ! :( ale jakoś to trzeba przetrwać :D mam nadzieje, że w koncu ruszy ! <boisie>
a sprawozdanie z dzisiaj, postaram sie już wieczorem napisac :D wczoraj humoru nie miałam wogóle :|
pzdr :*
Wiesz czemu masz zastój?? BO ZA MAŁO JESZ !!!!! W zasadzie tylko jeden porządny posilek :? a gdzie śniadanie?? Naprawdę uwierz mi waga nie tylko nie będzie spadała w doł jak będziesz taka robic ale co gorsza dopadnie Cię straszliwe jojo :? :? Nie wiem jak mam Ci przetłumaczyc żebyś chociaz ten 1000 jadła :?
Cytat:
Zamieszczone przez Maaajka
eeej ja przeciez jadłam śniadanie wczoraj ! :P bez niego bym nie przezyła ! :D i jak nic było 1000 kalorii :D nie mam co do tego wątpliwości ;)
i obawiam się, że zastoje nawet przy tym tysiaku są nieuniknione :)
Zazdroszczę ... gdybym miała w domu tyle ciast to bym chyba nie wytrzymała ;)
Miłego dnia :)
no no oparcie takiej ilości ciast...no tylko chwalić i brac przykład:P
a co do zastoju to ja przez miesiac nic nie chudłam mimo tego ze dalej sie slicznie dietkowałam;p a po tym miesiacy spadło tylko lub aż 0.5 kg;p także mówie Ci za niedługo nie bedzie juz zastoju a kg bedą lecieć w dół:)