wiecie co tak się zastanawiam, może ktoś mi doradzi

chodzi o to,że gdzieś tam czytałam, że jeśli ma się nadwagę i sporo tłuszczu powinno się inwestować w ruch aerobowy(rower,pływanie,biegi...)
a naprzykład ćwiczenia takie jak 6weidera, normalne brzuszki te ABS no i inne takie cwiczenka- to ich nie warto robić, bo nie spalamy tkanki tłuszczowej, tylko rozwijamy mięśnie, pod tym właśnie tłuszczem....
i sama nie wiem czy z tego typu ćwiczeniami czekać aż schudnę z 10kg , a narazie tylko rower, marsz, hulahop ...? co myślicie?