Strona 11 z 27 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 21 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 101 do 110 z 270

Wątek: ,,szalony grubasek w akcji,,

  1. #101
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez wiki
    ...
    alex jak widzisz az za duzo bylo tych przyjemnosci(jedzonkowych )szkoda mi tylko tego wolnego.nic przy tej pracy nie umiem zaplanowac.
    zycze wam udanej niedzieli i czekam od was na duzego kopa za wczorajszy dzien
    Nie ode mnie Uważam, że jeśli zdrowsze podejście do odzywiania ma się udać to nie może to byc męczarnia, i od czasu do czasu trzeba cieszyć się z jedzenia a nie wpadać w manię - liczenia (rymuje się?). Ponadto takie zjedzenie więcej od czaasu do czasu pobudza organizm i może się okazać dobrym krokiem w kierunku gubienia wagi Grunt tylko, żeby takie nadmierne jedzenie nie było za często i w rzosądnych granicach (3000 kcal co wcale nie tak dużo, szczególnie biorać pod uwagę te rybki, bułki etc). Pozdrawiam!

  2. #102
    wiki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam
    dzisiaj mam wolne
    alex mimo ze ostatnio za duzo sobie pozwolilam z jedzeniem i waga poszla o pol kilo w gore bo dzisiaj bylo 67,5kg to zmiescilam sie w spodnie ktore byly za male
    rok temu kupilam spodnie jeans i rybaczki z lekkiego materialu kiedy chcialam je wlozyc po 2 tyg to juz sie nie miescilam.wiec leza sobie w mojej szafie,nowiutkie jeszcze z metkami .wyciagam je dzisiaj i co prawda o jeans moge jeszcze zapomiec to w rybaczki wchodze bez problemu.czyzby przez te cwiczenia ktore robie codziennie (a o ktorych zapomnialam przez 3 dni )
    dziekuje ze oszczedziles mi kopa i dajesz w nie pamiec moja wpadke
    napisz jak tobie idzie dietkowanie,wyczytalam u ciebie ze masz nowe mieszkanko gratuluje nie kiedy zmiana dobrze wplywa na nas o ile jest w dobrym kierunku.ja jak wyjezdzalam do niemiec tez mialam obawy.nie znalam tutaj nikogo bez rodziny i bez jakiej kolwiek znajomosci jezyka.jak widzisz poradzilam sobie i nie jest tak zle jak myslalam.jezyka sie nauczylam,znalazlam prace i poznalam roznych ciekawych ludzi.nie powiem ze nie jest mi teskno za rodzina i krajem ale w dzisiejszych czas jest takie cos jak internet i telefon wiec kontaktuje sie z nimi czesto .wsiasc do autobusu czy samolotu tez nie jest zaden problem
    zycze ci bys w nowym miejscu szybko sie zaklimatzowal i poznal roznych ciekawych ludzi
    pozdrawiam i zycze milego tygodnia

  3. #103
    Awatar AleXL
    AleXL jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    30-05-2007
    Posty
    1,228

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez wiki
    alex mimo ze ostatnio za duzo sobie pozwolilam z jedzeniem i waga poszla o pol kilo w gore bo dzisiaj bylo 67,5kg to zmiescilam sie w spodnie ktore byly za male
    rok temu kupilam spodnie jeans i rybaczki z lekkiego materialu kiedy chcialam je wlozyc po 2 tyg to juz sie nie miescilam.wiec leza sobie w mojej szafie,nowiutkie jeszcze z metkami .wyciagam je dzisiaj i co prawda o jeans moge jeszcze zapomiec to w rybaczki wchodze bez problemu.czyzby przez te cwiczenia ktore robie codziennie (a o ktorych zapomnialam przez 3 dni )
    Rewelacja i takie zmiany to najlepszy wskaźnik postępów i motywacji, a waga z dani na dzien oscyluje, więc nie zważaj na nią i rób swoje

    napisz jak tobie idzie dietkowanie,wyczytalam u ciebie ze masz nowe mieszkanko gratuluje
    Niestety tylkowynajmuje - może w przyszłości coś kupie ...

    nie kiedy zmiana dobrze wplywa na nas o ile jest w dobrym kierunku.ja jak wyjezdzalam do niemiec tez mialam obawy.nie znalam tutaj nikogo bez rodziny i bez jakiej kolwiek znajomosci jezyka.jak widzisz poradzilam sobie i nie jest tak zle jak myslalam.jezyka sie nauczylam,znalazlam prace i poznalam roznych ciekawych ludzi.nie powiem ze nie jest mi teskno za rodzina i krajem ale w dzisiejszych czas jest takie cos jak internet i telefon wiec kontaktuje sie z nimi czesto .wsiasc do autobusu czy samolotu tez nie jest zaden problem
    zycze ci bys w nowym miejscu szybko sie zaklimatzowal i poznal roznych ciekawych ludzi
    pozdrawiam i zycze milego tygodnia
    Dziękuje! Mam nadzieję, że bedzie dobrze,bo musi być dobrze I 3mam kciuku za dlasze postępy.

  4. #104
    wiki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam
    dzisiaj zmienilam tickerka bo waga doszla do siebie i pokazala 67kg.niestety nic nie schudlam przez ostatni tydzien ale dla mnie najwazniejsze jest ze nie przytylam .
    wczoraj jadlam same zdrowe jedzenie ,zrobilam 8 minotowki a wieczorem pojezdzilam na rowerze.
    jak na zlosc pogoda sie popsula i dzisiaj raczej z roweru beda nici.
    przypomnialam sobie ze ostatnio mialam wam opisac moja rozmowe telefoniczna ze znajoma ewa ale jakos wyszlo mi to z glowy i dopiero po dzisiejszej rozmowie z nia sobie o tym przypomnialam.
    a wiec:ewa jest osoba szczera a nie kiedy za bardzo a przy tym nie ma wyczucia taktu.
    od kiedy przytylam zawsze mi ublizala i zazwyczaj to odbywalo sie w towarzystwie innych osob.nawet calkiem obcym ludzia nie popuszczczala,gdy tylko widziala na ulicy jakas dziewczyne z lekka nadwaga zawsze prawila zlosliwe komentarze o tej osobie a robila to tak zeby ta dziewczyna wiedziala ze to jest kierowane do niej albo poprostu mierzyla takim wzrokiem ze chyba zadna z nas by tego nie chciala.nie podobalo mi sie jej zachowanie i ona dobrze o tym wiedziala ale nie robila sobie nic z tego.ja tez kiedys bylam szczupla i nigdy nie potepialam dziewczyny z nadwaga jak kogos gorszego bo po co.przeciesz czym sie roznilam od takiej dziewczyny?one tez napewno chcialyby byc szczczuple ale z roznych powodow nie moga.zreszta uwazam ze w czlowieku najwazniejsze jest wnetrze czlowieka a nie wyglad czy pare kilo nadwagi.kiedys mialam taka przygode ze bylam z takim chlopakiem ktory byl nie powiem bardzo przystoiny ale niestety tez malo inteligentny(nie kazdy lany jest odrazu glupi ale w jego wypadku tak bylo).
    kiedys stalam na przystanku i czekalam na niego bo mielismy jechac razem na miasto w tym czasie podszedl do mnie calkiem obcy chlopak , byl chory ale mily i zaczal zemna rozmawiac.przedstawialam mu sie i tak sobie gadalismy i nawet nie zauwarzylam jak podszedl do nas moj chlopak.gdy tylko mnie zobaczyl z kim rozmawiam zaczal mi robic wymowki,co ja niby wyprawiam rozmawiajac z tym chlopakiem bo on jest uposledzony i wszyscy sie na nas patrza z pogarda.chyba nie musze mowic co bylo dalej.pozegnalam sie na zawsze z moim chlopakiem .nie raz spotykalam tego chlopaczka(mial na imie tomek) na uliczy i zawsze odpowiadalam mu czesc czy z nim porozmawialam i w d.... mam to co ludze mogli pomyslec jak zobaczyli mnie w jego towarzystwie.bo w czym ja albo oni sa od tomka lepsi?
    wracajac do mojej kolezanki ewy.jakies 2 tygodnie temu do mnie zadzwonila i poprosila o spotkanie bo ma problem.
    okazalo sie ze bardzo przytyla i jest teraz grubsza odemnie.nie jestem osoba ktora trzyma dlugo w sobie uraze ,nie powiedzialam nic gdy zobaczylam jak wyglada pomimo ze ona mi nie szczedzila slow tylko zaproponowalam jej pomoc.wzielam ja tutaj na forum zeby troche poczytala na temat odchudzania.wyszukalam jej informacje na temat roznych diet i wydrukowalam oraz nagralam jej wszystkie 8 minutowki na plytke dvd zeby mogla sobie w domu pocwiczyc bo nie ma komputera.
    niestety ona nie stosowala sie do zadnej dietki.jadla tylko polkromeczki chleba dziennie a jak jej zwrocilam uwage ze tak nie mozna bo dlugo na tym nie wytrzyma i jojo przyjdzie to stwierdzila ze jestem zazdrosna bo ona znowu za nie dlugo bedzie chudsza odemnie
    wiec przestalam sie wtracac.dzisiaj zadzownila do mnie prawie z placzem ze wszystko jej wykrakalam bo jestem zloslwa i przytyla o kolejne 2 kg.
    okazalo sie ze na takiej dietce wytrzymala zaledwie 3dni i wrocila do obzerania sie.
    a ja co zrobialam,zamiast powiedziec ze musi sobie dac teraz sama rade bo wszystko co jest jej potrzebne to ma to w domu bo wkacu jej wydrukowalam to ja................znowu zaoferowalam jej pomoc
    ja to chyba nigdy nie zmadrzeje

    pozdrawiam i zycze milego dnia
    wpadne troche pozniej,mam nadzieje ze was nie zameczylam swoja opowiescia

  5. #105
    wiki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    zapomnialam
    dzisiaj mija rowny miesiac jak jestem na diecie i zalozylam swoj watek
    przez miesiac schudlam 5kg co prawda w pierwszy tydzien 2kg ale to raczej z powodu tego ze bralam antybiotyki a po nich zawsze chudne przynajmniej 1kg.
    chcialam podziekowac tym ktorzy mnie odwiedzaja ze moge na nich zawsze liczyc i za to ze mnie wspieraja
    dziekuje kochani ze jestescie

  6. #106
    wiki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    witam
    wczorajszy dzien dietki byl udany z czego sie bardzo ciesze
    dzisiaj znowu u mnie brzydka pogoda chociaz od czasu do czasu sloneczko probuje przedostac sie przez chmury
    wczoraj zrobilam wszystkie 8 minutowki i przeprosilam sie ze stepperem ale niestety wytrzymalam tylko 20min
    teraz pije kawke i przegladam watki

  7. #107
    ceteria jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2006
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    71

    Domyślnie

    Hej Kuleczko
    Witam w ten piękny, słoneczny dzień (przynajmniej w Gliwicach świeci słońce)
    Tak poczytałam sobie te posty o zachowaniu Twojego chłopaka i tej koleżance.

    Ad. chłopak - hmmm .... opinia: pip......pip....pip.....pip..... zachował się jak młody,nieopierzony, zadufany, niedojrzały (itd) snob. Ludzi nie ocenia się po tym jak wyglądają tylko jacy są. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której zachowałabym się tak jak on W czym był lepszy od niego ? Chłopiec był niepełnosprawny fizycznie, ale nie wiem czy ten Twój kolega nie był upośledzony wewnętrznie bardziej niż ten chory chłopak.

    Co do koleżanki - to w myśli zasady oddawaj dobrem za zło postępujesz bardzo pięknie <przytul> NA Twoim miejscu też bym tak zrobiła. Tylko... wiesz Wiki tacy ludzi jak my muszą mieć bardzo twarde tyłki, bo jak widzisz na przykładzie koleżanki, jeśli tylko mają lepiej (nawet przez chwilę) nie doceniają tego, co się dla nich robi

    Cóż taki jest świat. Nie da się go zmienić, ale możemy starać się by choć 2 osoby postępował oki

    Nigdy się nie zmieniaj Wiki.
    Powodzenia w daleszej dietce i ...... gratulacje z okazji 5 zgubionych kg

    Czy wiesz, że to 20 kostek smalcu mniej w Twoim ciałku

    CAŁUSKI

  8. #108
    Awatar Cytrynka30
    Cytrynka30 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    28-12-2006
    Mieszka w
    Kraków
    Posty
    402

    Domyślnie

    Cześć Wiki "szlony grubasku" przeczytałam cały wąteczek i chcę ci pogratulować dietkowania, ćwiczeń, spadajacej wagi i podejścia do dietki. Podoba mi się ze się nie katujesz a jak się ciebie czyta to wogóle jakby dietka w twoim przypadku była pikusiem
    U mnie nie było lekko ale zleciało a teraz zastój od 1,5 m-ca
    Będę do ciebie zaglądać i zawsze parę słów napiszę, mam nadzieję ze się cieszysz

    Co do ludzie pokroju twojej koleżanki, to aż trudno skomentować, nie mozna oceniac ludzi po wyglądzie, a przeważnie jest tak że ludzie "pulchjniejsi" są weselsi, z poczuciem humoru

    Ceteria wiesz przeliczyłam swoje zgubione kilogramy na kostki smalcu i wyszło mi 64 kostki

  9. #109
    ceteria jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-04-2006
    Mieszka w
    Gliwice
    Posty
    71

    Domyślnie

    Cytrynka to dopiero wynik
    Zmykam do domciu koniec pracki na dziś.
    Buziaczki dla Wiki, Cytrynki i reszty Kuleczek

  10. #110
    wiki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    hej kochani
    ledwo zdarzylam do was napisac i dopic kawe jak dostalam telefon ze do pol godziny musze byc w pracy bo mnie poczebuja
    bez jedzenia pojechalam i dopiero okolo 20stej udalo mi sie w pracy cos zjesc.a byl to kawalerk ciasta i biale pieczywo z wedlina.wrocilam do domu ok.22 h i padlam.nie jestem zla za to ciasto poniewaz byl wczoraj festyn dla starszych ludzi i ciezko bylo cos dietetycznego dostac ale jestem wsciekla ze zjadlam tak nie zdrowo i zamias piec posilkow dziennie byl tylko jeden.w dodatku nawet nie dobilam do 1000kcal
    co prawda przez ta wczorajsza bieganiene bo nie usiadlam w pracy nawet na chwile, waga pokazala dzisiaj 65,8kg.nie zmieniam jednak tickerka bo jak juz wspomnialam robie to tylko w poniedzialki a moze ona sie jeszcze do tego czasu zmienic np.podniesc.


    cytrynka 30 no pewnie kochana ze sie ciesze ze do mnie tez postanowilas zagladac
    z tym zastojem to tak juz jest,jak organizm stwierdzi ze twoja waga jest odpowiednia to ciezko jest zeby zmusic go do dalszego spalania tluszczu .taki zastuj troche trwa ale jak go juz przetrzymasz to waga z powrotem zacznie spadac.wiec glowa do gory
    musze przyznac ze i tak juz pieknie schudlas,nic tylko pozazdroscic oj kiedy ja bede miala taka wage


    ceteria dziekuje za mile slowa,jak juz wspomnialam jestes kochana
    20 kostek smalcu to i tak nic w porownaniu z tymi od cytrynki
    dzisiaj to chyba tobie mija miesiac jak jestes na dietce wiec gratuluje i spadam teraz do ciebie

Strona 11 z 27 PierwszyPierwszy ... 9 10 11 12 13 21 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •