-
Pieknie Anne, pieknie! Mam tylko nadzieje, ze nas nie opuscisz, pomimo, ze juz osiagnelas juz swoj cel :(
Super jest widziec jak komus ie udaje i "czuje" jaka jestes szczesliwa.
A co do filmow, to musze sobie zapozyczyc "10 things I hate about you", a Titanica zaczelam ogladac ze dwa razy i dwa razy mi sie usnelo :roll:
-
Anne gratulacje osiągnięcia 1 celu. :D W takim tempie lecisz, że ja Cię chyba nigdy nie dogonię. ;) Ale jak pisałaś ściganie króliczka... :twisted: Jeszcze raz serdeczne gratulacje :*
-
Brawo, brawo, brawo!!! Tylko nie znikaj z forum, co?
A jak tam dziś humorek? Na pewno lepszy, prawda??? :lol:
-
Ninko dogonisz spoko
Zdradzę Ci sekret :)
Trzeba sobie dogadzać :) Jedzonkiem znaczy się :)
Dajesz organizmowi pyszności i pokazujesz mu że nie dasz mu zginąć z głodu
a on się odwdzięcza spadkiem wagi i redukcją tłuszczyku :)
Oj Lili dużo lepszy :)
A jak się człowiek głodzi to jest tak ;)
-
och, Anne to cudownie że się udało :D
Nie zaglądałam bo maile nie dochodziły :? Wybacz :oops:
Gratuluję, to naprawdę super :D Teraz będzie łatwiej przechodzić przez dietę, jak już widzisz sukces :D
Jej, poprawiłaś mi humor jeszcze bardziej :D Gińcie kilogramy adziaaaaa
-
czesc!
zabralam sie za pisanie i czytanie a tu qpa - brat wrocil. wiec tylko pisze ze jestem, pozdrawiam, i milego dizonka zycze :)
Nadrabiac znowu bede kiedy indziej...
buźka! :*
-
Anne ja mam na diecie zasadę, że nie jem tego co nie lubię, czyli organizm powinien sam wiedzieć, że mu dogadzam. :P A że nie jem części tego co lubię... :roll: Hm no nie wiem, czy jakbym sobie zaczęła dogadzać pizzą i sosami to waga by zmalała... :roll: Ale mam nadzieję,że teraz tez będzie maleć. :P
-
Anne, wieeelkie gratulacje!!!
Miło czytać, że ktoś osiąga swój cel. Tym milej, że mądrze, z głową i konsekwentnie.
Wielkie brawa.
Świętujesz to jakoś szczególnie??? Bo okazja naprawdę radosna.
-
Ann...jaaa, gratulacje! WOW! Ja też chcę :lol: . Zmotywowałaś mnie teraz :twisted: - uważaj, gonię Cię :lol: .
Buziaki z cieplutkiego Gdyniowa:***
-
Braw,brawo,brawo!!:D Doszłaś do celu!!!!!!!!!!!!!!:D BRAWO!!!!!!!!!!!!!!!!!=D
-
Aleks :arrow: do mnie też nie dochodzą skubane :)
hehe i cieszę się że Ci humor poprawiłam
bo już się bałam że się popłaczesz znowu :twisted:
krufko :arrow: wracaj do nas szybko
ja mam na szczęście od parunastu lat osobny komp
jak miałam z 5 lat to były wojny o jedyny w domu komputer
oj bolesne nieraz ;)
Ninka :arrow: nawet pizza nie jest szkodliwa jeśli jedzona z umiarem
Ja na wakacjach jadłam pizzę, gyrosy, kebeby, lody -tony lodów- i gofry
Ale w rozsądnych ilościach i bez frytek a za to z surówką :)
wróciłam i waga była ok :)
Selva :arrow: dziękuję :)
nie świętuję, bo stwierdziłam że nie bardzo mi się jeszcze podoba to co widzę,
poza tym nie o to chodzi by złapać króliczka ale by gonić go ;)
więc wyznaczam nowe cele i znów mam do czego dążyć :)
Sirrun :arrow: czuję Twój oddech na plecach więc musisz bardzo skutecznie mnie gonić :)
Tamarek :arrow: dzięki
chociaż cel jest już nowy ;)
teraz cele będą ruchome :) ale małymi kroczkami :)
a na koniec taki "moczopędny "rysunek
http://www.galeria.com.pl/artykuly/kropla.jpeg
-
No to goń. :wink:
A ja gonię Ciebie. 8)
-
Ooo Selva z Twoją biegającą dietką to ja Ci długo nie będę uciekała
śmigniesz mi tylko gdzieś na zakręcie i już będziesz kilometry... znaczy kilogramy przede mną :)
Zauważyłam dziś na interii że to dziś wchodzi na ekrany Evan Almighty
A ja już od miesięcy oglądam trailery i chichram się z tego filmu
więc wstawiam niezorientowanym linki
Gra tam moja ulubiona aktorka Lauren Graham (choć w tych trailerach wiele jej nie widać)
Exclusive - Evan Almighty International Trailer
Evan Almighty Trailer no.1
-
:)
Hej, hej;)
Dzięki za abs, podoba mi się to, zacznę stosować, ale kolo, który to pokazuje, to totalny odjazd;P porażka;) hehehe - będę musiała sobie spisać czas i ćwiczenia, żeby na niego nie patrzeć bo mnie zniechęci jeszcze i co?? nici z moich zmagań;) Kurde, mam dzisiaj jakiegoś dołasa...buuu.... nie cierpię się tak czuć;( ale cóż...zycie;) muszę przejść się na spacer i pomyśleć, co mi tam w duszy gra...po obiadku wyruszam w podróż...szukając siebie;)
Buziaki wielkie, dzięki, że zaglądasz do mnie i mnie wspierasz:) 8) :D
-
miszu, ja na Twoim miejscu ćwiczyłabym z kolesiem. Mnie to zawsze bardzo wykańcza, bo on jest jakiś turbo i chyba nie czuje bólu, ale dobrze motywuje, odlicza czas i zagaduje:D No i nadaje dobre tempo, co też jest ważne :)
Wy mi się tu nie wyścigujcie bo czuję presję :D
-
hehe Aleks my tu z Selvą motywujemy :)
presja? jaka presja ;)
poza tym ja Ci dam znać jak mi Selva śmignie na zakręcie,
to podkręcisz tempo żeby do Ciebie tak szybko nie dobiegła ;)
A co ;)
-
Heh
Rywalizacja źle na mnie wpływa, robi się ze mnie wtedy fanatyk :twisted:
ale, niech stracę :twisted: więcej kg ofkors :P
:D
-
hehe póki tracisz tylko kilogramy to wszystko ok :)
PS Ja też nie lubię rywalizacji
i wcale nie robi się ze mnie fanatyk tylko najzwyczajniej w świecie odpuszczam :(
-
Fajne te Twoje "malutki cele", ale przy Twoim podejściu, będziesz je realizować w wariackim tempie! :wink:
-
Hmm Lili mnie się właśnie wydaje że ja straszliwie wolno realizuję swoje cele
Dlatego boję się wyznaczać duże cele, bo obawiam się że się zniechęcę porażką
i całe to odchudzanie szlag trafi i znów się roztyję i będę wielorybem :)
Albo hipciem :)
Buszowałam w necie i znalazłam takiego malucha
rozbrajający :)
http://www.stillagirl.com/journal/wp...abypicture.jpg
-
anne, ja tez nie lubie rywalizacji :arrow: klamalam, zeby Cie wystraszyc :twisted:
bobo sliczny, ja tez takiego chce :(
-
hehe obawiam się że w tej kwestii nie jestem w stanie Ci pomóc ;)
Musisz sie z tym zwrócić do kogoś innego
kto posiada taką... możliwość ;)
-
no no kochana :D zaczynalas odchudzanie w czasie mojej swietnosci (62kg) i ty osiagnelas cel a ja jestem hipciem :D
brawo! ciesze sie razem z toba :D :)
milego wieczoru :)
-
Nie omieszkam w najbliższym czasie :D
Jak sie uda to masz zaklepane, ze bedziesz honorowa ciotka (do ktorej podrzuca sie dzieci jak sie ma ich dosc :D)
-
Ooooooo ja bardzo chętnie :)
Ja kocham dzieci :)
Podrzucaj, podrzucaj ciocia już się malcem zaopiekuje :)
Ach życzę Ci żeby się udało :)
Nie ma nic piękniejszego :)
-
wow wpadam z raportem bo chyba przesadziłam z tej radości związanej z 65 :oops:
śniadanie :arrow: kromka chleba z fetą i plasterkami ogórka
2 śniadanie :arrow: baton musli
obiad :arrow: pstrąg
podwieczorek :arrow: 2 batony musli :oops:
kolacja :arrow: 2 batony musli :oops:
i znów wszystko przez brata bo strasznie chciał żebym miała coś słodkiego
żeby uczcić te 65kg :oops: no a że on idzie w ilość to całą siatkę batonów przyniósł
reszta juz na szczęśćie jest w jego szafie do której nie mam dostępu :wink:
-
fajny taki brat :) Nie ma co żałować, zjadłaś, smakowało, masz nagrodę :) Kalorycznie chyba dużo nie zjadłaś, więc nie ma strachu :)
ech, na punkcie dzieci (najlepiej własnych :D ) to ja już dawno mam obsesję, ale póki co, jeszcze rok studiów został :?
ech, marzenia
:(
-
Ach naczytałam się u Ivonpik o tych peelingach
No i właśnie wyszłam z łazienki :)
Peeling kawowy :D boska sprawa
Jestem mięciutka i gładziutka aż miło :)
Inna sprawa że łazienka wyglądała jakbym w niej świniaka zarżnęła
Baaaaardzo brudnego świniaka :)
Ale czego się nie robi dla urody
No i myśl na przyszłość
:arrow: nie wcierać kawy w twarz bo boli ;)
:arrow: a jak już robić peeling kawowy twarzy to uważać na włosy!!!
Miałam tonę kawy we włosach, wyglądało jakbym miała jakąś hodowlę robaków
No i muszę iść spać z mokrymi (czytaj umytymi) włosami brr cała poduszka będzie mokra
-
peeling kawowy :shock:
na co to :shock: streść mi bo mi się nie chce szukać :D
-
Anne, wiesz, co ja tam sie moze i nie znam, ale ten peeling kawowy to chyba raczej powinno sie robic rano...
A to z tego wzgledu, ze kofeina tak Cie pobudzi ze spac nie bedziesz mogla....
Moj Elancyl zawiera kofeine i zalecaja stosowac na dzien a nie na noc.
I jeszcze raz gratuluje 65 :)
-
Ann
piling jest super popieram
co do twarzy to zawsze mieszam kawę z mydłem i dopiero wtedy pilinguję :) żeby nie bolało ;) we włosy niestety to siewkręca, ale i tak nie tak bardzo jak maseczka z płatków owsianych :D
-
no i poszła spać koza jedna :roll:
to sobie sprawdzę sama, nie to nie :P
Dobranoc :*
-
Hehe oto i ja "koza jedna" :lol:
Aleks >> Peeling kawowy ściągnęłam od Ivonpik :)
Nie wiem czy zrobiłam dokładnie tak jak tam było napisane bo mama straszną sklerozę
Ale zaparzyłam kawę po turecku
dolałam do szklanki żel pod prysznic
no i się tym wysmarowałam :) znaczy wtarłam...
łazienka wygląda paskudnie, ale skóra mniam :)
Boothia>> hmm mnie tam widocznie kiepsko sie przez tą skórę wchłania ;)
Albo to dlatego że jestem "kawoholikiem" i kawa już w ogóle na mnie nie działa?
w każdym razie spałam jak dziecko :)
Kath>> jakbym miała płatki owsiane we włosach to przynajmniej rano bym miała śniadanie w łóżku ;)
A tak kawa ... co wygląda jak robale ;)
http://www.premiumclub.pl/a/waga.jpg
Przeżyłam dziś mały poranny stresik :twisted:
Weszłam na wagę a tam 65,9 kg
Już sobie myślę
"o boże muszę się przyznać że wczorajsze jedzonko zawaliło mi piękny sukces
Jak ja to napiszę dziewczynom aaaa"
Ale wypiłam kawkę (na wspomaganie metabolizmu działa superaśnie)
No i odwiedziłam "królestwo" (znaczy "tron", "tam gdzie król piechotą chodzi" ;) )
Idę z powrotem do łazienki z drżącym sercem....
staję na wagę.....
i jednym okiem lukam co tam wyszło
uuuuuufffffffffff z powrotem 65,0 kg
aż rodziców obudziło jak mi kamień z serca spadł na płytki w łazience :)
Nie ma to jak adrenalinka z rańca ;)
-
O, to skoro fajna skóra po tym, to zrobię sobie jak mój men będzie z wojska wracał :twisted:
Aczkolwiek nie wiem, co to kawa po turecku ale się doedukuję :D
Widzisz, warto jednak zrobić przyjemność żołądkowi :D
Gratuluję tym bardziej :)
-
uhhh, jak czytalam co napisalas - to jak w horrorze jakims :D - dobrze, ze po wizycie u krola.. wszystko sie wyjasnilo :D:D:D:D
-
anneirving, chciałam podziękować za komplement.
a co do tego pillingu, ja sobie robiłam i rewelacja, jak dla mnie, chyba muszę powtórzyc sobie znowu, bo ostatnio cos z pielęgnacja mojego ciałaka cos się zaniedbałam.
-
65 super :):)
peeling kawowy...kurcze juz tyle slyszalam na ten temat ale jakos no nie zdobylam sie jakos zeby go zrobic nie wiem czmeu :| Kiedys trzeba sprobowac tylko caly czas mam wrazenie ze zrobie cos zle.
Milej sobotki zycze :):)
-
hehe anne no no adrenalina co? :D :lol:
ale wszystko sie unormowalo ;)
ja tam nie przepadam za tymi batonami musli :roll:
ale to rzecz gustu i smaku ;)
milego dnia :)
-
Poczytałam o tym peelingu i dzisiaj będę szaleć :D
Od dziś sobota dniem urody :twisted:
-
no niestety, łazienkę trzeba szorować potem :twisted: ale za taką gładkość cena nie jest wygórowana :)
no brawo brawo za 65, król sie spisał :mrgreen: