Podejście drugie Anne

Wow
więc tak (wiem wiem że się zdań nie zaczyna od "więc" :wink: )
więc :)
ta 60-tka to pozostaje w sferze marzeń na bliżej nieokreśloną przyszłość
no i oczywiście pod warunkiem że chudnąc dalej będę dobrze wyglądać
bo na co mi 60kg jakbym miała wyglądać jak zasuszona staruszka?

Nadmierny apetyt na chudnięcie to nie moja bajka
za bardzo kocham jeść
pod tym względem moja idolka to Nigella :)
Poza tym moja mamuśka chyba znów oglądała program o anorektyczkach
bo zaczyna mi do talerza zaglągać i przynosić jabuszka co 10 minut :)

Miszu a madziarski romans był nie do końca madziarski
bo chłopak był chorwatem :) z pochodzenia :)
czarne włosy, śniady mmmnnnniiiamm ciacho normalnie :)
Ale wybrał zły moment na podryw :twisted: przy całej rodzinie kurna :twisted:

Tamarku >> kein problem, choć ja preferuję bezbolesne zabiegi stomtologiczne ;)
i nie zauważyłam żeby się ludzie jakoś szczególnie stresowali w mojej obecności :)
Za to ja będę bardzo zestresowana (tak przynajmniej nam powtarzają psory na każdych zajęciach)
Więc sama bardzo chętnie skorzystam z masażu :)

To ja Cię wymasuję :twisted:
A Nigella robi pyszności...Dziś robiła taki mniam deser:P Z ciasta czekoladowego i kremu...mmmm..I wiśni..Mnniam:D

Nigella...a ja ostatnio nałogowo patrze na Kuchnia.tv, w szczegolnosci na programy 'na słodko' i 'słodki dran' i sobie obiecuje ze zrobie czesc z tych rzeczy jak juz zrzuce co trzeba ;D

Nigella rulezz ;)

Krufka nie obiecuj sobie, bo jak zrzucisz i zaczniesz pichcić
to odzyskasz to co straciłaś :twisted:

Ja kocham piec pyszności, a najbardziej smażyć pączki,
ale zawsze spraszam na nie gości i po imprezie rozdaję,
żeby nic w domu nie zostało,
bo jak zostanie to wiadomo kto się nad tymi pączkami zlituje :twisted:

Też lubie oglądac jak robią słodkosci;d kuchni tv tez jest super:D Hehe:P A język gdzieś przy kolanach..:P

A ja dziś oglądałam jedynie Kubicę
w ogóle jakoś ostatnio nie mam czasu na TV,
hmm chyba za dużo siedzę na tym forum
Nigelli nie oglądałam już wieki całe, aż za nią tęsknię :)


No ale już chyba lepsze oglądanie od jedzenia

Bo ja to się dzisiaj nażarłam winogron
tak tak brutalne słowo, ale prawdziwe
rano smyknęłam do ogrodu po kiść
i na śniadanie wszamałam 300g winogron
No i przed chwilą też, był kuzyn z żoną :)
(byłam ostatnio na ich weselu)
więc pochodziliśmy po ogrodzie obejrzeć winorośle
No i znów wszamałam z 300g
A teraz mnie brzuch boli :(

Jeden plus jedzenia ich w takich ilościach to fakt
że powodują dość regularne i nadzwyczaj częste wizyty
w pomieszczeniu znajdującym się w bezpośrednim sąsiedztwie łazienki ;)

http://www.chefpaul.5gigs.com/nalewki/wino01.jpg


aaaa i jeszcze cosik
znalazłam dziś na YouTube
bardzo mi się podoba
nie wiem czy to nowe czy stare, bo jak pisałam nie oglądam ostatnio Tv
w każdym razie warto przesłuchać
A jako że jest po francusku (a przynajmniej tak mniemam
bo ja z francuskiego umiem tylko przekleństwa i
słowa uważane za nieprzystojące młodej kobiecie)
to dedykuję ją Sirrun :)


Koxie - Garcons

co ja to mialam napisac.....a ze ja tez ostatnio nie ogladam tv wcale ....
wszystkie seriale od wrzesnia dopiero :lol: ;)
a paczki kocham w wydaniu babci z lukrem bez marmolady ohhh.h...
nie wspominaj mi anne o paczkach dzis :P

dobranoc :)

A ja nawet nie mam ochoty na pączka :shock:
Kolorowych snów:)

uwielbiam Nigelle, to jak wygląda, jak gotuje, jest fantastyczna, nawet kilka przepisów od niej już wypróbowałam, placek czekoladowy, makaron z kurczakiem i z parmezanem i chyba jakiś omlecik. Szkoda, ze niektóre produkty są u nas nie do dostania. Może w większych miastach prędzej, ale nie w takiej mieścinie co mieszkam.
Zyczę kolorowych snów i do jutra.

siemka pani stomatolog :wink:

paczki feeee :roll: :twisted: :wink: :lol: :lol:

winogrono mniam bo sama mam na ogrodku :wink: ooo i tez zauwazylam ze czesto na tron wsiadam po nich :wink: :lol: ale druga paranoja to zolte sliwki pychaaaaaa :!:
korzystajmy z urokow owocow poki co bo pozniej jesien, zima...i nie koncze haha

telewizja? ja ogladam foxlife :P no i sportowe :wink: :lol: :lol: ale wole forum zdecydowanie :wink: :lol: :lol:

wogole mnike nie bylo a tu waga ci spada :wink: :lol: :lol: super!!!
tez chce!!!

pozdro beje

Ja ostatnio jadę na zielonych winogronach :) ale nie mam tak dobrze jak ty i muszę kupować ;)

Cytat:

---

Zamieszczone przez anneirving

Kończe studia i mogę Cię przyjąć na wizytę :)
Pierwsza usługa "odchudzanie przez wyrywanie" GRATIS od firmy :)
Ktoś jeszcze chętny?

http://www.borgis.pl/czytelnia/nst/2.../images/25.jpg

---

a ile waży 1 ząb :?: co tam 1..ile waży cała szczęka :?:
trzeba się przyszykować na określony spadek wagi i odrazu chyba nowych ubrań nakupować :P w końcu podono co 5 kg mniejszy numer :P :P :P :P :P :P :p :P :P :P :P :P :mrgreen:

ja też mam swój winogron :D :D

miłego poniedziałku :D

Cze, oczywiście nie przychodze z pustymi rękoma. oto dla Ciebie, kawunia.
No i życzę ,miłego poniedziałku, bo podobno jaki poniedziałek, taki cały tydzień. Buziaki
[img]http://images25.fotosik.pl/69/494656dc21c86f02m.jpg[/img]

Migotka >> Pączki to ja lubie robić, nie jeść ;)
przecież pączki są bleeeee ;)
chociaż powiem (bardzo skromnie :wink: ) że moje są pycha ;)

Tamarek>> Nie? :shock:
Kurcze może Ty chora jesteś?
Ja na słodycze mam ochotę zawsze i wszędzie
No chyba że jestem chora wtedy jestem kilka dni jak anorektyczka nic jeść nie muszę

Basiu>> ja też kocham Nigellę
chciałabym tyle jeść i mieć taką talię jak ona :roll:
Ja wypróbowałam m.in tort Pavłowa
Robie go przy każdej okazji
łatwy, prosty i nie wymaga dużo roboty (jakieś 5 minut)

Amalinka>> Tak tak pączki feeee :wink: :wink:
myślisz że takie wmawianie sobie coś da?
to jest pączkosugestia ;)
(dla niewtajemniczonych AUTOSUGESTIA-to wmawianie sobie że się ma auto)
Hmm ja jak oglądam Nigellę to prowie jakbym to zjadła się czuję,
A jak oglądam sport to się nie czuję spacjalnie wyćwiczona ;)
A szkoda :)
A waga spada le pomalutku

Wiecie jak najszybciej stracić na wadze?
Kupić ją za 100zł a sprzedać za 10zł ;)

Wybaczcie żenujący żart piszącej ;)

Moments>> Cały urok jedzenia winogron polega właśnie na tym
że nie muszę ruszać tyłka do sklepu ;)
Ogród mam pod ręką i się tuczę tymi winogronami :)

Kath>> Nie wiem ile waży cała szczęka
Ale proteza szczęki waży duuuużo więcej niż własne zęby
i jest ciut mniej ... estetyczna ;)
Lepiej zachowaj swoje własne zęby :)
Jakby co to możemy je podleczyć.... włożymy do nich jakieś świństwo
co będzie odbierało apetyt i odchudzanie murowane :)

Inezz>> ja tez mam swój winogron ;)
a nawet nie jeden tylko cały ścian winogronów ;)


Wczoraj się nażarłam tymi winogronami tak że mnie brzuch bolał
przysięgałam że już tego cholerstwa nie tknę...
ale zaraz idę po winogrona na śnidanie :)

No co? Brzuch boli ale skuteczność mają boską :)

Ja bym z tych winogron jakieś winko dobre zrobiła :twisted: a tak w ogóle to dzień dobry :)

ale Ci fajnie z tymi winogronkami, tylko siup i masz :)
Póki nie masz winogrowstrętu, to się opychaj :D przecież to nie czekolada :D

ja pączki uwielbiam, moja mama robi z marmoladką z róży, z pysznym lukrem i skórką pomarańczową- coś cudownego :) tylko jakoś teraz nie mam ochoty zjeść kawałka ciasta nasączonego olejem i dopakowanego cukrem :?

Nigella pewnie na cyfrówce leci, co? nie miałam okazji tego nigdy oglądać, co najwyżej reklamę :D

Miłego dnia Anne :*

Heeej Dzikusku!

Wpadam się przywitać Bejbe :wink: . Też miałam kiedyś swój winogron, ale familija działkę sprzedała i winogron skreślon z listy owoców spożywanych codziennie.

Buuuuziaki od Psychola z Gdyni :wink: !

Tak myślałam o tej Nigelli
wiem dziwne ;) ale myslałam

Jak to jest możliwe że kobitka która TYLE JE
ma taką figurę???
OK chuda nie jest, ale chciałbym tyle żreć i nadal mieć talię

dla niewtajemniczonych
http://reklama.tvn.pl/_i/programy_TV...lla_gryzie.jpg http://gotowanie.onet.pl/_i/artykuly...nigella1_m.jpg
http://www.foodtv.ca/DMM/N/I/Nigella_Feasts_002.jpg
http://film.onet.pl/_i/news/duze/n/nigella_lawson_1.jpg http://www.celebopedia.com/nigella-l...lla-lawson.jpg http://unangelic.org/stupidlogic/uploads/nigella.jpg


Czy tylko ja zauważam dziwną cechę tych zdjęć?
Ona cały czas je!!!

A może tylko udaje do zdjęć? No nie wiem, ja jakbym gotowała i wiedziała, że mi to pójdzie w tyłek, to bym oddała ekipie na planie zdjęciowym :D

Z nia to pewnie jakas sciema jest :)
Ja nie wieze w cos takiego jem ile chce i co chce i wygladam dobrze...
Chyba ze ma sie cudowne geny, ale i tak skora, cera, paznokcie i wlosy daja znac czasem co kto je :)
Milego dnia zycze i pozdrawiam

hej Anne dluuuugggoo mnie nie bylo ale teraz wszystko wroci do normy :wink:
gratulacje co do spadku kolejnego kilograma :D
u mnie idzie powoli ale zawsze tak bylo pisalam ze ostatnio 25 kilo 2 i pol roku mi zajelo a bylam dosc zawzieta ze znajomi mowili ze to nie sprawiedliwe ze wkladam w to tyle wysilku a waga tak wolno spada
powiem ze tym razem moze waga nie spada super szybko ale za to centymetry uciekaja i celulit sie zmniejsza i czuje sie o wiele lepiej i cera mi sie poprawila
co do winogrona to zazdroszcze takie z dzialeczki to co innego niz te kupne pycha mniam
pozdrawiam i zycze milego dnia :D

Ale przecież są kobiety, które z natury po prostu nie tyją
Mam koleżankę, która całe życie nosi 36, jest drobniutka, ma śliczną figurę i je naprawdę co chce

Ja też tak chce :D

nie no.. ja wam zdradze sekret.. w ogole.. ja tak samo zareagowalam.. "dlaczego ona tak fajnie wyglada , skoro tyle wpieprza !" - to bylo podczas gdy robila poczwornie czekoladowe ciasto.. - jak uslyszalam poczwornie czekoladowe - to zaraz bylam przed telewizorem :oops: :oops: az mi slinka pociekla.. ale po 1) - ona wcale nie jest taka chuda :D ma boczki - i to niezle ! :D po 2) mama mi powiedziala, ze ona to tylko gotuje - wcale nie je . a to co widzimy, ze je - to wlasnie widocznie jest w jej "boczkach" :D
no. !
teoria Nigelli obalona : >

Anne, dzięki wielki za pamięć i wsparcie! Twoje wpisy są zawsze tak pełne optymizmu, jak Ty to robisz???

Buźka!

No własnie mnie też to dziwi..Przecież ona naprawdę ciągle je :shock:
Pozdrawiam:D

Witaj Anne!

Ale tutja u Ciebie wesolo!!! :lol: Moj chlopak tez moze wszamac taaak duzo i nic, a nic mu sie nie odklada. To zalezy od organizmu, bo ja na przyklad tyje baaardzo duzo. Do momentu odchudzania przez ostatni rok przytylam 10 kg!!!! WSTYD!!! :oops: :oops: :oops: A na kiedy zaplanowane kolejne foliowanie Kochana? Ja robilam w sobote polaczone z peelingiem kawowym. A potem mialam sny kawowe :D !

Lili >> optymizm kupuję w 5 kilowych workach
to się nazywa "Optymizm z biedronki"
te biedronki to płodne cholerstwo, wszystko można z nich zrobić
choć nadal intryguje mnie jak się doi biedronki :wink:
(mleko z bierdonki)


ivonpik>> Faceci to chyba jakis odrębny gatunek :?
mój brat to pochłania tonami słodycze i jest szczupły
Jak ja bym tyle jadła to bym sie w drzwiach nie zmieściła :cry:

Dobrze że mi przypomniałaś,
dziś jadę do Poznania (wrócę chyba jutro)
to sobie poszukam tych olejków do mumifikowania :)
tylko będę się musiała taka zmumifikowana ukrywać bo mnie brat wyśmieje :)

eee jak dla mnie to ta Nigella tylko tak udaje do zdjęć, a jak się naje w programie to pewnie w domu juz nic więcej nie zje.... :roll:
albo
bardzo dużo cwiczy, kto to wie :roll:

faceci to mają dobrze, juz dawno zauwazyłam,że oni jedza cholernie duzo i nic a nic nie tyją- moj bratżywi się tylko świnstwami kalorycznymi, a ma niedowagę aha i on wogole nie cwiczy, nic a nic :shock:
niesprawiedliwe to jest no...........................

miłego dzionka ;* :wink:

facetom dopiero po 40stce daja sie we znaki te przezarte fastfoody i slodycze z calego zycia ;) wiec miejmy nadzieje ze ich to dopadnie :lol:
zemsta jest slodka :lol: ;)

choc nie slodsza od czekolady :P

To ja też chcę taki worek optymizmu, muszę poszukać!

Jak mija dzień? Bo na mnie ostatnio poniedziałki tak jakoś pozytywnie działają... Pewnie dlatego, że jeszcze nie jestem zawalona robotą.

Pozdrawiam!

Hmm ale do 40-stki to wpieprzają ile wlezie :/

Lili na mnie poniedziałki działają depresyjnie
ale wtedy sobie wyciągam worek z biedronki
i jest ok :)
choć zawsze mogłoby być lepiej

Parę dni mnie nie było, a u Ciebie nowy cel i to już nadgryziony! :O Brawo :)

Pozdrawiam serdecznie!

No to ja wybywam :)
mam nadzieję że uda mi się wrócić jutro po południu
Trzymajcie się dzielnie
PA

JESTEM W POZNANIU SZUKAM OLEJKÓW DO MUMIFIKACJI FOLIOWEJ ;)

http://www.emonety.pl/upload/editor/...an_COA.svg.png

Hej Anne :lol: wpadłam Cię pozdrowioć i zapytać jak tam u Ciebie leci :?:

to pokaźnych i udanych łowów życzę.

to może i nam coś z poznania przywieziesz :roll: :P :lol:

Kurcze, i kto tu będzie nas rozsadzał humorem...może biedronka?? Anne, don't leave us;)
Kurde, będę musiała się chyba po wieczorynce kłaść wg Twej rady;) ale nie ma...ja mówię dość żarciu po 18.!! i tak ma być!!
Możesz być ze mnie dumna...nie tykam słodkości;)
Kurczaki...pozdrawiam Cię ciepło i wracaj nam szybko...bo jak nie, to wiesz...z 10. na krawężnik;P
Buziakuję i zagrzewam do walki;)

Hmm... no ja bym wybiła tych wszystkich chudzielcow z programow o gotowaniu ;) To nie fair. :]

Bedziesz sie mumifikowac....suuuuuper ;D Może jakies fotki? hehehehe ;)

Pozdrowka;]

miłego pobytu w poznaniu :D :D