-
musisz miec fajnego brata.. :):):) pozdrow go - i powiedz, ze nie jest sam ! uzalenienie od kompa to normalna rzecz.. - wiem cos o tym.. - tylko, ze ja nie moge z tym walczyc... bo.. komputer - to moja przyszlosc.. praca itd, itp :)
a co do choroby.. to nie masz Ty jakiejs grypy zoladkowej ? matko boska.. nie nawidze wymiotowac.. szczerze Ci wspolczuje :* i nie lam sie - bo gorsze dni juz za Toba - teraz bedzie juz tylko lepiej ! :) noo.. i gratki z okazji dwoch szosteczek ;)
-
Cześć Ngu
też myślałam, że to grypa żołądkowa, ale wymioty miałam tylko w niedzielę
Teraz mam bardziej objawy zapalenia zatok z powiększeniem węzłów chłonnych
Głową ruszyć nie mogę w prawo ani lewo, a w sobotę mam ślub kuzyna :(
Mam nadzieję że mi przejdzie
A waga ;) wczoraj wieczorem pokazała 66,6 kg jakiś szatański ślad ;)
-
Hej,wpadam tylko na moemnt,pozdrowić:) Przeczytam póxniej co sie działo,rzepraszam,ale nie mam chwilowo czasu.. :( Wpadnę wieczorkiem:D
-
nawet jeśli to sprawka szatańska to najważniejsze że kg w dół lecą :wink: :wink:
-
No,przeczytałąm:) Spadku wagi gratuluję oczywisćie,tylko szkodaże takim sposobem..Tzn.że sie tak męczysz z tymi wymiotami...:( Ale jak widze już chyba trozke lepiej? Do soboty na pewno wyzdrowiejesz!!!:)
-
Dzięki Słońca moje kochane :)
Martwi mnie jeszcze jedno
Od tej niedzieli to raz, że mi sie żołądek chyba skurczył,
a dwa że od choroby kompletnie nie chce i się jeść
Wczoraj dobiłam do około 700kcal
dziś mam jakieś 500-600kcal
a czuję się objedzona, żeby nie powiedzieć obżarta i nie mam siły nic jeść
Z jednej strony tłumaczę sobie że to przez chorobę nie mam apetytu,
ale na TVN leci właśnie powtórka Rozmów w Toku i są anorektyczki,
zawsze myślałam że mnie anoreksja nigdy nie będzie grozić bo kocham jeść,
ale ONE TEŻ TAK MYŚLAŁY, teraz wiem czemu mama tak kontroluje moje jedzenie ;)
-
też to oglądałam :? ale mi na pewno to nie grozi
-
Mi raczej też nie...
Anne,jeśli narazie nie wchodzi Ci nic do jedzenia,do dopełniaj do 1000 choćby sokami!!
-
hm.. mi to anoreksja tez nie grozi... nawet matka mi mowi, ze za duzo i za czesto jem.. - ale mi sie wydaje , ze prawidlowo.. zreszta - sama wiem lepiej, nie ? jak chudne to chyba jest dobrze, prawda ? :D:D
ja to mam chyba.. sportoholie.. e tam.. :P
a co do wagi... 66,6 - to tez taka mialam na wadze kiedys :D:D:D:D - i sobie az zdjecie zrobilam.. zobacze czy je jeszcze gdzies mam... hm.. nie wiem - ale jak znajde - to wkleje ;)
-
Nie no mi sie wydaje, że to rpzez chorobe i jak wyzdrowiejesz wróci wszystko do normy:)
A jak sie czujesz dzisiaj Słońce?? Mam nadzieje,że już lepiej bo martwi mnie Twoj zdrówko, trzeba zacząć dobijać do tysiaka, nawet jak jesteś najedzona. Bo chudnąć możesz na początku a później Twój metabolizm zwolni i przestanie ładnie pracować, zrób to dla zdrówka Aniu!
Życze Ci udanej środy, oby już zdrowej,
buzie:))
http://img444.imageshack.us/img444/4...x103440uo6.jpg