-
Ninko wg moich obliczeń (skompliowanych i żmudnych)
masz cosik koło 168cm--czyli 5cm więcej niż ja
a wagę mamy podobną
już nawet nie wspomnę że mamy kompletnie różne "programy ćwiczeń" ;)
bo jak widać mój ogranicza się przez ostatnie 3 tygodnie do podnoszenia jedzenia do ust ;)
więc Ty możesz sobie spokojnie wkleić te zdjątka :)
PS A ja je bardzo chętnie zobaczę :)
-
A mnie dziwi ta obawa, że znajomi się dowiedzą. Jak mnie kuszą, od razu mówię, że sie odchudzam. Niektórzy rozumieją, inni nie bardzo - ale to raczej działa. I jakoś tak wychodzi, że mało kto jest zadowolony ze swojej wagi/sylwetki, większość stwierdza, że też coś by się zrobić w tej kwestii przydało.
-
Nie to nawet nie to Selva
Przecież widać że mam trochę ciałka nadprogramowego
I widać jak zrzucę kilogramy więc ludzie wiedzą
Tyle że internet ma zapewniać odrobinę "prywatności i tajemniczości"
Tu nie mam imienia i nazwiska, a czasem twarzy jestem nickiem
Łatwiej o niektórych sprawach gadać anonimowo
Widząc twarz wiesz kim jestem
No a jak trafi tu ktoś znajomy i sobie wszystko poczyta to prawie tak jakby czytał mój pamiętnik
To mnie chyba odrobinkę przeraża
Chociaż powoli coraz mniej :)
-
Dziekuje, dziekuje !!!!! :lol: :lol: :lol:
Czekam z niecierpliwoscia!!
-
Anne Twoje obliczenia, skomplikowane i żmudne, choć prawdziwe wcale nie znaczą, że mając 5cm więcej i podobną wagę, wyglądam lepiej niż Ty. :D Jeszcze nie czas, ale kiedyśna pewno pokaże się Wam w całej okazałości. :) Mam nadzieję, że najpóźniej na sylwestra tego roku. :D
-
Ach, witaj, witaj;)
Dzięki Ci za systematyczne odwiedzinki i wsparcie:)) how sweet :oops: :wink: hihihihi
U mnie dzionek mija nawet przyjemnie, odwiedziła mnie koleżanka z liceum - upiekłam dietetyczne ciasteczka, żeby nie kusić losu;) dziś ćwiczeniowo mam zamiar odpocząć, choć może nie aż tak bardzo, bardzo - potańczę sobie i zrobię swoje ćwiczonka. Jestem trochę w rozterce - bo moje zapotrzebowanie kaloryczne wynosi niby 2246 i nie wiem, jaką dietkę wybrać, by schudnąć w dobrym tempie - na razie trzymam się 1300-1400 i ćwiczę - dość intensywnie, bo mam czas - boję się, żeby nie przegiąć...co o tym myślisz??
A Tobie jak mija odchudzanko?? Mam nadzieję, że dajesz radę:)) Trzymam kciuki!!
-
Anne, no i co tam porabiasz dzisiejszego wieczorku? :D
-
:)
Jesteś niezastąpiona!! Dzięki za odpowiedź:) będę więc trzymać się w granicach 1400-1500:) już czuję luzik w spodenkach jakiś, więc spoczko!! Idę sobie zrobić kąpiel w jaccuzzi:D:D a co!!! trochę dla ciała i ducha trzeba:):) trzymaj się cieplutko i do sklikania:)) buziakos
Powodzonka we wszystkim;)
-
Witaj :)
Dzieki za wizytę u mnie :) Wpadaj częściej :)
myślę że spokojnie mozesz wrócić z tego kąta bo nie ma się czego wstydzić.. wyglądasz naprawde dobrze! a te kilka kilo o już raczej ostatnie szlify niż konieczność!
A przecież miałaś na sobie luźne dresowe ubranie, czyli że i tak jesteś jeszcze szuplejsza! :D
Co do pokazywania twarzy to mam podobne zdanie. Nie chciałabym być rozpoznana przez znajomych i żeby ktoś czytał co tu pisze, To dla mnie sprawa bardziej prywatna i nie czuję potrzeby się z tym oboszenia...
Pozdrawiam! :)
-
Masz rację..Jakoś też bym nie chciała,żeby ktoś z moich znajomych tu wcohdził... :roll:
no i ciesze sie,że mogłam być czyjąś inspiracja do pokazania fotek :mrgreen: :D Naprawdę nie masz sie czego wstydzić!!:)