Wątek: Podejście drugie Anne

Jejku jakie tu straszne historie o rybkach Chyba muszę iść te informacje jakoś przetrwaić Moje zdechły bo były jakąś chorobą jużzarażone jak je kupowałam, popływały trochę a póżniej koniec I się zniechęciłam do rybek. Ale miała jeszcze swojąwłasnąbiałą myszkę. I jakieś 6 lat wtedy.
Anne - życzę dużo zdrówka! Masz rację, sama sobie poradzisz z tym sadełkiem, chociaż już chyba nie tak dużo go zostało.

ja tam na rybkach się nie znam, u mnie są tylko chomiki, obecnie 8 albo9 nie pamietam

miłego popołudnia i dużo zdrowia

Aleks>> A w "Gdzie jest Nemo" jest jeszcze okrutny dentysta
To JA

Ninko>> Pewnie że sobie poradzę
chociaż wszyscy zaczynają mi to utrudniać
twierdząć że teraz mam fajne kształty
i żebym ich przypadniem nie zgubiła to mi żarełko podtykają pod nos

Inezz> szybko się te Twoje chomiki rozmnażają
jak nie wiesz nawet ile ich aktualnie jest

Ale jestem śpiąca jak spałam po 5-6 godzin to byłam
jak skowronek a jak dzis pospałam 9 godzin to jestem jakaś wypluta

Anne,nie choruj nam Kuruj sie :*
co do rybek..maaatko:P Co za historie
Ja mam rybki,tzn tata ma,piękne akwarium i nic im nie jest Nawet bojownik pływa:]

u mnie z rybkami wszystko ok ostatni przypadek jaki się zdarzył to, że Gumami sam wyskoczył z akwarium przez mała dziurke(przez która karminy ryboluchy) i tym samym żywot zakończył.

Inezz wow aż tyle masz chomików, qrde u mnie długo by nie pożyły mam kotke Nunę i teraz 2 małe kociaki. Chomiki nie wytrzymałyby w takim "polowniczym doborowym towarzystie"

Anne ciesze się że jestes okazem zdrowia, qrde atybiotyki uff sama chemia

ekhem
kat znaczy że rybka samobójstwo popełniła

nie mialam nigdy rybek to sie nie wypowiadam

anne antybiotyk na pewno pomoze-w koncu specjalista ci go przepisal

milego dnia

Wiesz Migotko ja właśnie zaczynam wątpić w te antybiotyki
Ile można się tym faszerować?
Biorę już Lakcid, bo mam stracha, że się w końcu nabawię
od tych antybiotyków rzekomobłoniastego zapalenia jelit
Takie wyjałowienie flory bakteryjnej jelit nie jest najzdrowsze
a antybiotyki to głupie są, walą na oślep
nie ważne czy bakterie są dobre czy chorobotwórcze
chyba będę musiała zacząć ziemię jeść
w końcu grunt to zdrowie

tak Anne samobójstwo jednogłośnie swierdzilismy z braćmi. Gurami nie wytrzymała napięcia związanego ze Skalarem

co do antybiotyków: kiedyś przeziębiłam sobie krzyże i babka mi przepisała biseptol po tym musiałąm leczyć twarz bo dostałąm takiego uczulenia że szok
(dobrze, że na studniówkę twarz już sie wyleczyła po przemywaniu rumiankiem)
także ja tam w antybiotyki nie wierzę, jedyne co mi na tego typu pomaga to ketonal.
Prawda jest taka lekarz przepisze Ci lek z firmy, z która ma podpisaną umowę..także antybioryk tylko w ostateczności!!!

a tu jest kolejne zdjęcie, które udało mi się wkleić, jejku lece bo brat czeka na kompa..

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

plaża stogi, z kumpelą i braćmi