Anne jak Ty możesz jeść te kotleciki sojowe?? :shock: Mi strasznie nie smakuje nic, co jest z soi... Bleee... :roll: Ale faktycznie mogą być niskokaloryczne. :roll: Ja tam wolę takie normalne, smażone w tłuszczyku. :D
Wersja do druku
Anne jak Ty możesz jeść te kotleciki sojowe?? :shock: Mi strasznie nie smakuje nic, co jest z soi... Bleee... :roll: Ale faktycznie mogą być niskokaloryczne. :roll: Ja tam wolę takie normalne, smażone w tłuszczyku. :D
Ja tylko na sekundkę powiedziec że kolejne 26km zrobione :)
spadam na obiadek :)
Normalnie, bo chyba nie uwierze! Skad Ty kobietko masz tyle sily i zaparcia w sobie?
Z tymi kotlecikami to wlasnie wiem, ze mozna je robic smazone w panierce, ale tak sie zastanawialam jak mozna je zrobic w dietkowy sposob. Hmm, bede musiala kiedys sprobowac!
Ninko musiałaś je jakoś zrobić inaczej,
moja mama też kilka lat temu zrobiła te kotlety tak że były nie do przełknięcia
ale teraz są pycha
no i mały sekret
one same w sobie nie mają smaku
zyskują smak bulionu w którym je ugotujesz :)
Ivonpik polecam te kotleciki naprawdę warto
są super zdrowe i jak dobrze zrobione to pyszne
A siłę? cóż kończę @
A poza tym mój organizm powiniem dostac kopa za to wczorajsze obżarstwo
no i w trakcie jazdy 14.00-15.00 oglądałam na TVNStyle
biografię Agassiego
kurczę facet miał tyle siły w sobie to co ja nie mam mieć? ;)
poza tym teraz jest dużo przystojniejszy niż za młodu ;)
ale to tak na marginesie
http://www.bbc.co.uk/portuguese/espe...32_agassi1.jpg
czyż on nie ma pięknych oczu ?
http://images.forbes.com/images/forb...93_426x422.jpg
Hej Anne:) tez jadam kotleciki z bulionu, bo nie jadam smażonego a te z bulionu są świetne umm jak ja dawno jadłam kotleciki :lol: a dzis na obiada miałąm pieczoną pangę też polecam mniam :)
wow czy ty bijesz rekordy na rowerku o masakra!! wiesz byłam dzis w tesco oglądałąm rowerki stacjonarne i qrde najtańszy był za 300 zeta pozostałe 600 i wzwyż och kasę bede musiała zbierać bo rowerka sobie nie odpuszczę a taki zwykły tez by mi się przydał ani myśle jeżdzić mks'ami :roll: :evil: '
buziaki Anne :lol:
a moje kotleciki ryżowe już robiłaś ?? qrde wiesz jak przychodzi co do czego i mam sobie zrobić cos do jedzenia to pomysłu nie mam zgroza :cry:
anne moglabys zdradzic mi sekret z jakiej firmy te kotleciki sojowe i w jakiej cenie ? :)
a wiesz juz dawno mialam cie zapytac co to za facet w twoim podpisie na forum przed tickerkiem? ;)
wymaitasz na tym rowerku kochana wymiatasz :D az mi wstyd ze ja sie nie ruszalam przez ostatnie dwa dni wcale a wcale :oops: :wink:
Kat>> kotleciki są pycha :)
twojej wersji ryżowych nie robułam, bo narazie mama robi obiady
ale jak pojadę do Poznania w roku akademickim i będę zmuszona sama się żywić
to to będzie numer jeden :) do zrobienia
A mój rowerek to już jest rowerkowy dziadek ;)
stary jak świat
teraz marzę o orbitreku
ale nie mam do gdzie wstawić
rower jest lekki to go przenoszę
ale normalnie stał w hallu razem z atlasem
no a jakby jeszcze był orbitrek to nie byłoby go gdzie ustawić
albo zrobiłabym z chty graciarnię i nie możnaby było przejść
Migotko >> ja mam te kotleciki Polgruntu http://www.polgrunt.pl
kosztuja koło 2 złotych a kotlecików jest na 4 osoby
A facet w podpisie to John Irving mój ukochany pisarz :)
co widać tez po nicku :)
na rowerku to ja nie wymiatam ;)
tylko jak sobie dziś popatrzyłam na Andre Agassiego to miałam powera :)
Mi takie kotlety bez panierki nie bardzo smakuja, ale jak juz ją robie to robie na samym białku, zeby tylko bulka sie przylepila :P, obsmazam a potem jeszcze wyciskam tłuszczyk w ręcznik papierowy. Ale jakos nie mam przekonania do tych kotletów, jem tyko od czasu do czasu.
No popatrz Ninti nawet nie zauważyłam ale to już 100 strona
A Ty tu pierwsza :)
Ale już czasu upłynęło od mojego rozpoczęci odchudzania :)
No to dietetyczne lody 4 all ;)
http://polish.cri.cn/mmsource/images...0722_lody1.jpg