Wątek: Nowa dieta

W ogóle jestem nowa
Nowa tutaj, bo być od dawna byłam, tylko jakoś wypowiadać się krępowałam

Zostały mi tylko 3 kg...No i potem dbanie o to by nie powrócić do starych zwyczajów żywieniowych?Jak Wam się to udało dziewczyny?
Cały czas odchudzając się msiałam liczyć na siebie, a przecież w grupie jest lepiej

bardzo dużo dziewczyn odchudza sie tu z dietą 1000 kcal. jak się dodatkowo ćiwczy (bardzo wskazane) mozna sobie pozwolić na 1200 kcal
polecam to drugie rozwiązanie
miło, że się odważyłas odezwać
powodzenia

Dziś było ładnie...100 brzuszków plus a6w...A ile zjadłam?śNIADANIE:MUSLI Z MLEKIEM
OBIAD:KUSKUS Z WARZYWKAMI A TERAZ JABłUSZKO..Jutro cały dzień na nogach ,więc nawet nie wiem czy będę miała czas jeść:P

immortal-evil nie za malo troszke tego jedzonka??
3kilo to nie duzo wiec nie masz sie co spieszyc ,chyba ze chcesz sie nabawic jojo.
pozdrawiam

normalnie więcej jest, akurat taki dzień mi sięzdarzył...Choć powiem że kaszka świetnie syci

immortal-evil kazdemu sie zdarza wiec jestes rozgrzeszona
dziekuje za odwiedziny na moim watku,jesli bys chciala pogadac to zapraszam.
wieczorem zajrze do ciebie zeby zobaczyc jak ci idzie.
zycze milego dnia i trzymam za ciebie kciuki

a jasne że będę chciała...i też będę zaglądać...bym wcześniej popisała, ale...strasznie trudno mi było tak się zebrać..bo ja to nieśmiałe dziecko jestem ogólnie..A jak dietowanie?
Nieźle...rano nic bo musiałam na czczo iść na badania, jak wróciłam zjadłam jughurt bananowy, na obiad spaghetti, ale lajtowe takie, a przed chwilką tościki z seremx 3..ćwiczenia zawsze te same robię...

Na UW lipa;( lestem 434 na liście...pech....Na SGGW jeszcze nei ma wyników...zaraz umre przez ten stres;(((((((((9nawet o jedzeniu nie myślę;(

immortal-evil ty mialas jakis egzamin?
jesli tak to trzymam za ciebie kciuki.nie przejmuj sie wszystko bedzie dobrze
zycze udanego weekendu

też trzymam kciuki :P