Hej heeej...co tam jak tam?
Dzien mam nadzieje bedzie dooobryyy a nawet bardzo....
Bo ja życze to tak ma byc =D
:*
Wersja do druku
Hej heeej...co tam jak tam?
Dzien mam nadzieje bedzie dooobryyy a nawet bardzo....
Bo ja życze to tak ma byc =D
:*
milego dnia kokietko:)
Hej Kokietko :) miłego dzionka Ci kochana życze :)
hejka :) cio tam i jak tam u Ciebie dzis?? :)
Hej Kokietko:) witam w sobotni dzionek. Co tam Słonce porabiasz ?? ja przygotowuje sałatki, porządki.. takie tam . Przyjezdza rodzinka na babci urodzinki takze trzeba dom ogarnąc a kto to zrobi jak nie ja :roll:
miłego dnia trzymaj sie dietkowo:)
http://terapiazastepcza.blox.pl/resource/kotek.jpg
Jak mija sobotka?Mam nadzieję że słonecznie i wesoło.
Hej Kobietko nasza:)))
co u Ciebie słychac??
Jak weekendzik Ci mija??
Mam nadzieje, że dietkowo ładnie sobie radzisz(ja troche gorzej;))
Miłej i słonecznej niedzieli,
buziaki!!!
http://img521.imageshack.us/img521/1672/kot33qjvd0.jpg
Cześć Kobitko :!:
A gdzieś Ty nam się zagubiła :?:
Pozdrowienia niedzielne zostawiam :)
Przepraszam, że mnie nie było ale troszkę się plany zmieniły na weekend :)
W czwartek byłam na tych zakupach i normalnie się zdenerwowałam strasznie. Przymierzyłam chyba ze 20 par jeansów i jednak wciąż jestem grubasem buuuu ;( Dużo spodni było w moim rozmiarze ale albo były nieciekawe albo miały wysoki stan, którego nie znoszę. A jak mierzyłam jakieś fajne jeansy biodrówki to nie były gumowane i były tylko w rozmiarach, które nie pasowały do mojego tłustego tyłka. Kupiłam sobie tylko spodnie czarne rurki ale nie jestem z nich w pełni zadowolona no ale kupiłam bo nie chciałam wracać z niczym. Muszę znów porządnie wziąść się za siebie bo na razie to raz ładnie dietkuję a na drugi dzień jem "normalnie".
W piątek byłam na imprezie domówce o matko jaki kwas - tak się strułam wódką, że wieczór skończył się randką z muszlą, nawet kilka tych randek było :oops:
Wstałam w sobotę o 8 rano z wielkim bólem głowy, siostra przywiozła mi sukienkę bo byliśmy zaproszeni na wesele. I dopiero po przymierzeniu i ocenieniu swego kaca zdecydowałam się, że pójdziemy. Było fajnie, normalnie byłam gwiazdą imprezy bez kitu hehehehe zespół to w ogóle się na mnie uwziął ;) Mój Kamil po alkoholu jest bardzo bardzo wylewny więc całą noc mnie tulił, całował i wszystkim opowiadał jak bardzo mnie kocha hehehe, słodki jest :P Złapał muchę no i spełniał obowiązki z panną, która złapała welon. Ale było śmiechu, przez mikrofon wciąż mówił, że to ja jestem jego narzyczona i targował z grajkami zniżkę na wesele hehehe. Było przezabawnie.
Dobra lecę na wybory potem musze się wykąpać i ogranąć padnięta jestem starsznie jak dam radę to odwiedzę Was za czas jakiś ale jakby mnie zmogło na kimanie to odezwę się jutro. Buziaczki!!!
Heheheeee o jeeee super na tym weselu mialas :) Kurcze juz to sobie wyobrazam ;]
No, przyładnie na wyboy, hehe ładnie ładnie =)
Ciekawe na kogo ;)