a Il ema Twoja chrzesnica Nineczko?:)
no chyab sie skusze na weiderka-zrobie dzis i zoabczymy co i jak ;p
Wersja do druku
a Il ema Twoja chrzesnica Nineczko?:)
no chyab sie skusze na weiderka-zrobie dzis i zoabczymy co i jak ;p
Ufff dziewczynki, własnie skończyłam weiderka, dzisiaj dzień 16 o ile dobrze liczę. :D Niby nie było tak ciężko, ale trochęjestem zmęczona, chyba po tym wyjeździe wczorajszym. :roll: No nic, ważne, że to już za mną. ;)
Zinna - spróbuję się odzwyczaić od tego słowa "może" tygrysku, tylko nie drap za mocno :P
Iwonko - ja wczoraj kupiłam sobie zielonej papryki i będe wcinać, bo lubię jeść samą ;) A poza tym na kolacyjkę będzie kalafiorek gotowany, pychotka :D A szpinaku jeszcze nie jadłam, ale chętnie spróbuję, jak tylko znajdę w jakimś sklepie ;) Mi też forum daje motywację do tego weiderka i mam nadzieję, że wszystkie szczęśliwie go ukończymy... :)
Inezza - najgorzej się zebrać do tych ćwiczeń, ale jak już robi się coś codziennie to wchodzi w nawyk ;) Ja też nie ćwiczę przy Miśku - głównie jak on jest w pracy, wychodzi, albo się kąpie :P
Asiu - moja chrześnica ma już 3 latka i jest niesamowicie pocieszna :D dzisiaj jest drugi dzień w przedszkolu, ale narazie nie zostaje do końca i dzisiaj idę się nią zająć na kilka godzinek ;) Będzie fajna zabawa. :D A jak zrobisz weiderka to daj znać kochana :* Pierwsze dni są w porządku. ;)
oj to słodkości:) 3 latka to starsznie fajne dzieciaczki a jak ma na iMIE?:)no rboie dzis 1 dzien Weiderka;p hihihihi no to miłego pilnowania;d
Asiu - ma na imię Zuzia :) Dosć popularne imię ostatnio.
Zbieram się już, bo pewnie przez te korki będę baaardzo długo jechać. Ale postaram się jeszcze wieczorkiem tutaj zajrzeć. Buziaki!!!! Trzymajcie się dzielnie i pilnujcie dietki! ;)
Oooo,..., widze ze mamy nastepnego zolnierza do naszej kompanii :D Witam Cie serdecznie Asg i zapewniam ze ta nasza kompania to jest jedna wielka rodzina! W kompanii jest super!
Ninko, milego popoludnia! :D
hehehe no ivonpik ciesze sie,ze ejstem w waszej kompanii i zrobie wszystko zeby sie spisac jaklo zolniez;p hihihi
no nineczko ładne imie;p no to opiekuj sie Nia ładnie:)
Normalnie szacuneczek Ninko za tego wiederka, ja go z milion razy robiłam i najwyżej to chyba do 18 powt. doszłam, normalnie nei moge, dla mnie to za nudne nie mam cierpliwości,a szkoda bo widziałam i wielu dziewczyn, że te ćwiczenia są niesamowicie skuteczne, może kiedys jeszcze spróbuje;)
Ja tez lubię paprykę, dzisiaj jadłam czerwoną była taka słodziutka ,mniam mniam:))
Mam nadzieje Słonko, że miałaś udane popołudnie1
zycze Ci dobrej nocki!!!!
Ninuś, ja zrobiłam sobie dzien litości dla Basi, wyfoliowałam się, potem kapiel i wybalsowana jestem, po prostu tylko leżeć i pachnieć. A teraz herbatke zieloną piję, moze sie dołączysz?
milego dnia nineczko:)
Udanej środy Ninko:))))
Żeby ten dzień był bardzo usmiechniety i ciepły;)
http://img528.imageshack.us/img528/3...tosoncegg1.gif
Witaj Nineczko!
Czyzby chrzesnica tak bardzo Cie wymeczyla, ze jeszcze spankasz? :D Kalafiorek dobry byl? :D Ja znowu wcinalam szpinak z groszkiem i rybka :) Milego dnia Slonce!
Witajcie Dziewczynki. :) U mnie poranek istnie deszczowy, szary i brzydki. Ale na wadze 66,8 więc może to nie będzie taki zły dzień. :D Wczoraj z chrześnicą było b. fajnie, oczywiście dowiedziałam się wszystkiego, co tam w przedszkolu i nie tylko. Wróciłam bardzo późno, bo jeszcze wstąpiliśmy do sklepu i już nie miałam siły nic napisać. :roll:
Iwonko - no Asia się do nas przyłączyła z weiderkiem, fajnie bo kompania nam sięrozrasta. :D
Bajeczko - no dzieci w tym wieku są niesamowite, nie da się nie ubawić przy zajmowaniu się nimi. ;) A do tego już wiele rozumieją, no i da się trochę z nimi pogadać. :)
Asiu - no kompania zobowiązuje... do codziennego weiderka ;)
Linuniu - mam nadzieję, że weiderka zaczęłam po raz ostatni i dojdę do końca... Zwłaszcza, że tu taka kompania nade mnączuwa. :D A papryczka mniam, mniam, na dzisiaj też mam. :D
Basiu - fajny dzień miałaś wczoraj, ja sobie też muszę kiedyś taki zafundować... A herbatkę zawsze chętnie z Tobą wypiję. :)
No i wiecie co dziewczynki? Mam już skakankę. :twisted: Z drobnym opóźnieniem, ale zawsze. Zrobię dzisiaj dzień sportu. :D
u nas też brzydko i ponuro :? a skakankę mam od dawna, tylko leży nieużywana :roll:
miłego dnia :D
czeć Ninko
dzięki, że o mnie pamiętasz mimo, iż do "jakiego" wojska wstšpiła i ćwiczycie jakie straszne rzeczy :wink:
doprawdy cała kompania się juz Was uzbierała
gratulacje
waga Ninko znowu spada - to cudnie
naprawdę niedługo będziesz walczyła o 5 z przodu
dzi życzę miłego dnia sportu
c.
Ufff ćwiczonka poranne to jednak dają dużo energii. :D Dzień sportu trzeba będzie zaliczyć do udanych, chociaż z zaplanowanego spacerku dzisiaj chyba będą nici, bo ciągle pada. :roll: Ale już za mną:
:arrow: 17 dzień a6w
:arrow: 15 minut na skakance (no jak na początek... ale kondycja kiepska :( )
:arrow: 100 półbrzuszków
:arrow: 100 brzuszków skośnych
:arrow: 200 uderzeń piętami o pośladki
:arrow: 60 minut dance aerobiku
No chyba może być na poczatek co? :)
Inezza - no ja się nasłuchałam miłych rzeczy o tej skakance, to i powróciła do łask :) ale początki cięzkie... :roll:
Carolll - oczywiście, że o Tobie pamiętam. :) A jak myślisz, skąd ja mam motywację, żeby trzymać się tak ładnie limitu kalorycznego? :D Oczywiście, że od Ciebie. ;) Kompania wciąga. :roll: Niestety weiderek mnie jeszcze nie wciągnął, chociaż robię codziennie. :P O 5 bardzo bym chciała powalczyć, ale Ciebie pewnie nigdy nie dogonię, bo mi uciekniesz daleko. ;)
Ninka, ty to jestes pocisk jakich malo!!! :D Nigdy w zyciu nie bylabym w stanie cwiczyc tak jak ty. Ja weidera ledwo wciagam do konca. Wczoraj to myslalam, ze juz nie dociagne. Podziwiam Cie baaaaaaardzo!!! :D
Ninko Ty już jesteś uzależniona
Ale spoko od czego są odwyki ;)
usiądź na chwilę
przestań machać nogami
i podwieczorek zjedz
bo sił nie będziesz miała
http://www.strykowski.net/zdjecia_de...wocowa_257.jpg
oj oj 66.8 ..no brawo brawo;p to za niedlugo mierzenie hihihihih:) oj Nineczko Ty to jstes kobieta stworzona do cwiczen i do motywowania innych:) hihihi oczywsicie dzis 2 dzien A6W bedzie ..obiecuje:)
To mi sie podoba :mrgreen: :DCytat:
200 uderzeń piętami o pośladki
:shock: To jest na POCZĄTEK tyle ćiwczeń?? To co bedzie po jakimś czasie?? :shock: Duuużo:D
Cieszę się, że skakanke wyciagęłaś i jak na początek 15 minut to super.
Ja tez dzis już po skakance, no i na herbatke do Ciebie przyszłam a jutro znowu foliowanie, tylko folia mi sie skończyła i tzreba dokupić. Buziaki i miłego wieczorku życze.
No i już prawie nocka, jak ten czas szybko leci... I jak szybko robi się ciemno. :roll: Chyba szykuje nam się wczesna jesień, bo po lecie nie ma już ani śladu... :roll:
Iwonko - przy regularnych ćwiczeniach można stopniowo wydłużać czas i ilość i bez problemu osiąga się takie, a nawet dużo lepsze wyniki. ;) Zobaczysz za jakiś miesiąć w naszej kompanii wszystkie będziemy dużo ćwiczyć i mieć piękne brzuszki. ;)
Anne - chyba tak źle to ze mną nie jest? ;) Za podwieczorek dziękuję bardzo, był pyszniutki. ;)
Asiu - oj, oj narazie mierzenia nie będzie, bo zbliża mi się @ i brzuszek rośnie ze dwa razy... :roll: nie cierpię jak mi brzuch rośnie :P
Tamarku - od czegoś trzeba zacząć :P Poza tym było już niewiele ćwiczeń, trochę podrygiwania przy muzyczce, lekkie skłony i wzięłam się za sprzątanie chałupy... :roll:
Basiu - te 15 minut to trochę wymęczone i z małymi przerwami na oddech :P Podziwiam Cię jak Ty możesz tyle ćwiczyć na tej skakance, bo ze mnie to już ciekło. Witam na herbatce, dzisiaj mam zieloną o smaku opuncji, pasuje? A i folijki mogę pożyczyć, bo mam spory zapas. ;)
Dobranoc Aniołku :D
Uuuaaa... Ziewam już. :roll: Idę spać Dziewczyny, bo jestem jakaś dziwnie zmęczona ij uż trochę nieprzytomna... :roll: Dobranoc Tamarku, dobranoc Wszystkim!!!! Kolorowych, słodkich snów, ale bez objadania się. ;)
o matko ile ćwiczeń :D :shock: :D :D :D skąd ty bierzesz tyle sił na to
Witam naszego przodonika pracy ;)
I wpadam z herbatką na dzień dobry ;)
http://www1.istockphoto.com/file_thu...a_on_plaid.jpg
Witaj Nineczko!!!
ale Ty wczoraj pieknie poćwiczyłas, brawo:))))) Jestem z ciebie dumna!!!!!
Życze Ci Słonko bardzo udanego dnia, dietkowo i ćwiczeniowo też :mrgreen:
Ciumeczki!!!!!!
Ps.A ja wciąż wierze, że jeszcze będzie lato;)
Witajcie Dziewczynki. Budzi się człowiek z rana i jest tak pochmurno, to od razu ma się ochotę poopieprzać. :) Ale nie wolno poddawać się pogodzie, dlatego dię zaraz poćwiczyć. Regularne ćwiczenia dają najlepsze efekty, a ja je ostatnio zaniedbałam, nie licząc wczoraj. Muszę wziąć się w garść, bo jak się zaczną studia to nie będzie już tyle czasu na odchudzanie.
Inezza - nie pracuję i mam wakację, więc trochę energii jest :D przynajmniej wkładam ją w dobre czynności ;)
Anne - przodownikiem pracy to ja chyba nie jestem :P a za herbatkę dziękuję bardzo - pyszniutka :) już się nawet przywyczaiłam pić bez cukru ;)
Linuniu - ja też bym chciała jeszcze ;ato, zwłaszcza, że nie zdążyłam nigdzie wyjechać... Ale jakoś nie zapowiada sie na to, żeby ono wróciło... :roll: Tyle co ja poćwiczyłam wczoraj to Ty ćwiczysz na co dzień. :D Nie wiem, czy kiedykolwiek będe mieć tyle samozaparcia co Ty, narazie jesteś dla mnie wzorem. :)
Witaj Nineczko! No i jak tam zielona herbatka o smaku opuncji smakuje? Ja kupilam sobie ostatnio zielona herbatke z jasminem i biala herbatke z granatem. Bardzo pyszne, szczegolnie ta biala. :D Jak mila ci dzien Nineczko? :D
hej Ninko
widze ze jak zwykle dzielnie sobie radzisz podziwiam za wytrwalosc z weiderkiem ja na 18 dniu wysiadlam heh :)
masz racje ze regularne cwiczenia daje najlepsze efekty a do tego najtrwalsze wiem to tez sama po sobie
u nas oststnio polepszyla sie pogoda i przestalo ciagle padac od dwoch tygodni jest cieplo i az chce sie na rowerku jezdzic bo wczesniej to z musu w deszczu brr
no to zycze milego dnia udanego weiderka i dietkowanai heh
pozdrawiam
czeć Ninko,
a teraz u mnie na Ochocie (bo tu pracuję) wieci słonko.
Dlatego przesyłam promyczki co by lenistwo nie dało znać o sobie.
miłego czwartku
c.
Smakuje Ci zielona herbata z opuncją? :shock:
Mnie ona przez gardło przejść nie mogła
Zielona bez opuncji to za to pychota
Hej Ninuś :) no nie bylo pare dni ale widze ze sie ladnie trzymasz :) i chlip zazdroszcze cwiczen.. tez chcem cos porobic a tu jeszcze tak bardzo nie moge... ale no nic mowie sobie glowa do gory juz wkrotce ;) u mnie tez pada 8) tylko ja lubie deszcz wiec spacer zaliczony 8) chociaz lenia mam to posprzatalam i jeszcze rodzicom obiadek ugotuje 8) milego dnia ;) buzka :* p.s a ja uwielbiam czerwona herbate z guarana z liptona ;) mmmm :)
Jak już siąde przy tym komputerze z rana to schodzi mi się ze 2 godziny, a te ćwiczenia czekają biedne! No nic idę pognębić moje lenistwo i powspierać zdrowy tryb życia. :D
Iwonko - trudno określić ten smak, ale mi każda zielona smakuje w przeciwieństwie do czerwonych. :roll: Ta biała brzmi zachęcająco, chyba sie skusze kiedyś. :D
Nasturcjo - u mnie dzisiaj jest 18 dzień i zaraz idę robić weiderka, mam nadzieję wytrwać do końca... :roll: jak u Ciebie pogoda to u nas deszcze... Chociaż dzisiaj nieśmiało słonko wygląda za chmurki, to jednak coś czuję, że zaraz za niazniknie. :roll: Jakoś tak jesiennie sięzrobiło i chłodno...
Carolll - Ochota jest mi bardzo bliska, że tak powiem, tam właśnie jeżdża na cotygodniowy aerobik, od pażdziernika, ach już się nie mogę doczekać. :D
Anne - mi każda zielona herbata smakuje :D ja w ogóle zaczynam uwielbiać picie herbaty :twisted: Ostatnio była butelka oranżady w domku, taka 1,5l; mojej ulubionej kiedyś, a tym razem nawet jej nei spróbowałam :shock: gusta się zmieniają widocznie...
Zinnuś - niedługo też będziesz mogła cwiczyć na pewno :* fajny taki leń - gotujesz, sprzątasz... u mnie to ciut inaczej wygląda ;)
No zrobiłam już weiderka dzisiaj, dzień 18... Od jutra 14 powtórzeń... Jakieś mam dziwne wrazenie że nie wytrwam do końca... :roll: Jak tu przyjdzie zrobić 3 serie po 24?? :shock:
Ninka, ty nie wytrzymasz? Jak ty nie, to kto??? Co??? Powiedz mi Kochana kto??? Ja tez tak mysle, matko, ja ledwo robie te 12 powtorzen, a co bedzie jak przyjdzie mi zrobic 24. Ale. ale,... potem zaraz sobie przypominam co bylo jak robilam 6 powtorzen i myslalam: lolaboga jak ja bede w stanie zrobic 12? I co? I jakos pchamy dzien po dniu!!!
A tak apropos czerwonej herbatki, to ja wlasnie ja uwielbiam najbardziej!
Pomęczyłam trochę skakankę - 2 x 10min, niestety coś mnie noga zabolała, no i przestałam. Zaraz idę się kąpać, a potem do sklepu, chciałabym się rozejrzeć za nowym żelazkiem i grillem elektrycznym. :) No i jakieś buciki na zimę by się przydały... :roll:
Iwonko - no ten weider to coraz ciężej... 12, 14 jakoś może pójdzie, ale 24? :roll: No nie wiem, zobaczymy jak to będzie. I jeszcze zbliża mi się @... Ehh :roll:
Bajeczko - staram się ćwiczyć, przynajmniej dopóki mam troche wolnego, bo później będzie gorzej i te kilogramy nie będą chciały juz znikać... Muszę je pomęczyć bardziej do końca września, bo ciągle mi się marzy to 64 na początek nowego roku akademickiego :D :twisted:
Ninko, damy rade! A przy okresie bedziesz najwyzej robila troszke wolniej i mniej intensywnie. A pomysl jaka bedziemy mialy satysfakcje potem!!!
Jak to Ninka nie da rady z weiderkiem?? Ninka?? nieee
Oczywiscie,że da rade, kto ma go pokonac jak nie ona, skoro to dzielna babeczka :lol:
Ja tam wierze, ze dasz rade:))
Heh na razie mam siły do cwiczen, ale jak sie zaczną praktyki, gorzej będzie nawet z czasem buuu :roll:
a jak Ci mineło popołudnie i wieczór Słonko??
dobrej nocki!!!
NINKA86 pewnie, że wytrwasz do końca !! świetnie Ci idzie... tyle sportu - a to jest najważniejsze !! nie myśl o tym, że możesz nie wytrwać do końca, pomyśl o tym, że za jakiś czas będą świetne efekty, kg spadną i później już będzie tylko łatwiej !:)
buźka i powodzenia !! :*:D
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?p=1329393#1329393 zapraszam ;)
Słoneczko, ja Cię tu obserwuję od dłuższego czasu i Ty mówisz, ze nie wytrzymasz, Ty co w chorobie ćwiczyłaś weiderka i chociaż ze gardło chore i gorączka, a teraz w pełni sił witalnych. Na pewno zrobisz, jakoś jestem o to spokojna. Buziaki śle Ci mocne i miłego dnia życzę.