Wątek: Haneczka chudnie:)

hej aq25,
no jesli trudno dzien bez swojego kochania spedzic to tylko jedno wyjscie...zamieszkac razem Nawet po zabieganym dniu, zawsze sie wie ze sie bedzie z kims zasypiac.
Jesli chodzi o moje stypendium to juz sie sprawa wyjasnila Czek bedzie wyslany.
Dzis tymczasem jade na zakupy, na spore zakupy z moim kochaniem.
Apropo egzaminu to poszedl mi spoko, pierwsza wyszlam z sali. Na egzaminie no i w czasie zajec tez siedze kolo takiego Roba ktory jest smieszny ale czasem jak cos palnie to uszami moze pojsc. Przed egzaminem spotkalam go w bibliotece i ze trzymal w reku swoja legitymacje zapytalam zeby mi pokazal zdjecie. Jak mi je pokazal to skomentowalam ze wyglada jak ruski wojskowy...i dodalam, ze to nie jest komplement.
Wchodze na sale egzaminacyjna, Rob pokazuje swoja legitke komus innemu i na glos (tak ze wszyscy wlacznie z profesorem slysza) komentuje ze Rosa powiedziala ze on wyglada jak ruski wojskowy....ale to nie jest komplement.
Ja czyli Rosa sie speszylam, bo nie daj Boze w klasie jest ktos z rosyjskim rodowodem, a ja w sumie ten kometarz tak palnelam zeby mu dociac, bo co ja wiem o ruskich wojskowych...
jak weekendzik mija? Gratuje 200g, oby tak dalej

i jak zakupki udane Hanus? hehehe

kurcze spiaca jestem to dobrej nocki ...rano naszkrobie wiecej

hej asq25
...zakupy hmmm byl taki korek ze zawrocilismy i zdecydowalismy pojechac w nastepnym tygodniu
tymczasem wracam do cwiczen, bo ostatnio malo czasu na nie bylo...no i waga w miejscu stoi. wcale jej sie dziwie.

hehehe szaleni jesteście:P hehehe wracać sie juz jadac...heheh :P no ale za to sobie odpoczeliscie ..czyż nie?

ooo ćwcizonka mi to sie juz w ogole ćwiczyc nie chce ze mnie to dopiero len do kwadratu az sie dziwie ze chudne ...;p no ale ja jade na malym limicie kalorycznym hihihi:P no to hanus miiiilego dnia dzis skzola czy praca?

hej asq25,
no dokladnie wyjasnila sie sprawa czeku, ktory na marginesie dzis dostalam. wiec juz po bolu. No ja musze zaczac sie pilnowac z kaloriami bo jem za duzo.
Sprawdz zdjecie :
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
To moj ulubiony profesor jak byl mlodszy. hmmmm niezly chlop.

hehehe taki kowboj z Niego...a co Ci wykłada ten mezczyzna?:P bo ogolnie wyglada na symptatycznego:P

hehe no super ze sie sprawa czeku wyjasniła teraz mozesz wreszcie spac spokojnie...

no no no kalorycznie mowiszz aza dużo?:P no to juz wracamy do mniejszych ilosci :P hihih na dobry poczatek koktalj truskawkowy

milego dnia Hanusiu;*

ehhh ten koktajil wyglada baaardzo apetycznie
Moj wykladowca wyklada matematyke...no i to zdjecie bylo z przed 20 lat (szkoda ze ja sie nie urodzilam wczesniej..hehe...taka sztuka kolo nosa mi przeleciala)
No ja dzis bylam na basenie i sobie poplywalam, wiec powrot do rutyny jest. Jedzenia tez nie bylo za duzo wiec jest spoko.
A jak u Ciebie?

nio wiem ze wyglada apetycznie dlatego CI go wkleiłam hihih

ooo no widzisz widzisz to to juz starszy mezczyzna;p a nie mlodzian a fajnie wyklada?wymagajacy?-ooo matematyka wrrrrr

oj tez bym z checia poszła na basen ale jakos len ejst silniejszy ...znaycz nie moge sie przemoc zeby wsicac do auta i zajechac-no to prawidzwe lenistwo;p hihihih

no a jak dzis Ci minol dizonek?:P

hello asq25
no moj dzionek byl zajety ale w sumie udany. No a jutro weekend sie zaczyna wiec bedzie wiecej czasu na przyjemnosci. W niedziele w bibliotece w Yonkers jest Polska wystawa, wiec pewnie sie wybiore. No i na lunch z kumpela sie wybiore na suszi ehhh uzalezniona juz jestem. Mam nadzieje, ze pogopda na rower bedzie bo z checia bym gdzies sie wybrala rowerkiem.
A jakie sa Twoje plaqny asq? Duzo nauki czy raczej wypoczynek z Twoim kochaniem?

no ja dzis sie ucze i sprztaam itd...a jutro leniu****e i ciesze sie moim kochaniem...:P

ooo wyspawa mówisz... no tro napisz jak było...

a sushi nigdy nie jadłam ale jakos przeraza mnie ta surowa ryba...feeeeee