Hehehe Haneczko powiedz jak się tak wychowuje chłopa
ja bym to raczej nazwała tresurą ale widzę Ty jesteś delikatniejsza
Haneczko na półpetku to ja jestem ale pierwszej części
jak się uda to wyznaczam noe cele (tfu tfu żeby nie zapeszyć)
Grunt to nie myśleć o jedzeniu
Lubię wieczorem mieć przekonanie że odmówiłam sobie np czekolady
i ona mi nie pójdzie w boczki
Miłego dnia poniedziałkowego
![]()
Zakładki