Juz po rajdzie!!!!
To bylo przezycie600 kolarzy lacznie, choc byly do wyboru rozne dlugosci trasy. Ja przejechalam 87km!!!!!!Co chyba nie musze dodawac jest moim rekordem zyciowym!!!! Zajelo mi to 3 godziny i 45 minut.
Juz jestem w domu, ciut zmeczona ale jaka szczesliwa. Pogoda byla naprawde piekna, bo nie za goraco, no i nie bylo zbyt duzego wiatru. Trasa rajdu wypelniona byla pieknymi widokami, choc czasem prowadzila przez naprwde ruchliwe drogi. Mialam jedna nieciekawa sytuacje, gdzie jadac ze stromej gory przegapilam znak STOP i omal nie wyjechalam przed pedzacy samochod. Na przyszlosc bede ostrozniejsza.
Suma sumarum naprawde udany dzien i ogromne przezycie
Oto fotki; pierwsza przed samym rajdem, druga w trakcie ostatniego kilometra.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Zakładki