Niestety Justynko będe do was narazie zaglądac rzadko ale będe :P mam nadzieję że kłopoty sercowe mineły i już nie powrócą.
Waga tak ładnie spada tylko pogratulowac i kibicować dalej a raz na jakiś cza jak podjesz więcej to nie zaszkodzi nie rób sobie wyrzytów sumienia