mnie straszy rozprawka od 2 tygodniu ktora mialam napisac ale jakoś tak wyszło że mnie w szkole nie było potem byłam chora i musze ja napisać na jutro a kompletnie nie mam pomyslu....także myśle jak to sie z niej wywinąć zeby jej na jutro nie pisać :P
może użyje moich słodkich oczu żeby udobruchać moją kobiete od polskiego

wiesz ze ja tez mam syndrom snu zimowego?
normalnie czuje taką niechęć do wszystkiego
jeszcze ta pogoda dziala na mnie jak płachta na byka zeby wiosna juz była to by było co innego

ściskam :*