Tak dalej nie będzie!!!

Super Selva, tez Cie mocno pozdrawiam i baw sie dobrze, odpoczywaj http://www.millan.net/minimations/smileys/bouquet2.gif.

To jeszcze szybciutko jadłospis:
S: 4 grzanki z razowca z dżemem, kawa z mlekiem
O: jagnięcina vinadloo, kurczak tandoori, mietowy dip, ryż
P: 2 wasy + 2 pomidory z cebulką
K: będzie: podsmażone warzywka

Ruch: 80 min biegania

Udanego pobytu na wsi Gosiu :P :P
Fajnie, że masz taką miłą alternatywę :wink:

Cytat:

---

Zamieszczone przez selva19

... znów odżyły poparte nowymi realiami nadzieje na trochę inną ścieżkę w pracy. Takie jeszcze mgliste, ale dam im szansę. Jak wydolę... bo to będzie znaczyć, że od listopada nawet nie chcę liczyć, ile godzin dziennie będę pracować :roll: . Ale z rąk póki pełzam i oddycham nie wypuszczę :twisted: .

---

Trzymam kciuki 0 jak tak mocno chcesz tomusi wyjść ...

Cytat:

---

... A to kawy, przy których pewien rodzaj marzeń przekuwa się na projekty. Wynajdujemy w muzeach, starych pordzewiałych hangarach stare samolotowe perełki, które tam płaczą cicho, że bardzo chcą znów na niebo. Wyciągamy, leczymy, poznajemy, operujemy, przeprowadzamy transplantacje zniszczonych organów, dopieszczamy ... i niech lecą, gdzie ich miejsce. Czasem rodzą się przy tym miłości, bywa, że jednostronne :evil: . Taki OIOM dla historii polskiego lotnictwa. Od razu dodam, że nie ja tam jestem główna techniczna. Ale mam sporo frajdy w tym wszystkim.

---

Fajne zajęcie choć ja bardziej lubię budować nowe rzeczy (zostało mi po LEGO ...)

Cytat:

---

Ruch: 80 minut biegania

---

Jak zwykle piszę, że mi ta Twoja konsekwencja imponuje!

Selvus, mam nadzieje, ze juz sie byczysz na wsi i ladujesz akumulatory.

http://www.luckyoliver.com/photos/de...ape-406577.jpg

Selva, byczysz się :?: :wink:
no to miłego byczenia życzę :D
ja niedługo będę się szykowała do pracy, jutro chyba też idę do pracy na maratonik :roll: ale za to niedziela będzie dla mnie :wink:

pozdrawiam ciepło :D

I jak selvo na wsi?! Wypoczywasz?! Mam nadzieję,ze pogoda dopisała Ci tak jak mnie,bo my mieliśmy nawet słoneczko!!!!!!:)

Hej Gosiu :)
co tam u Ciebie? jak wypoczynek? :)
mnie od m-ca jakiegoś W. namawia zebyśmy trochę pobiegali - tzn. pewnie ja bym szybko maszerowała, bo zadyszka murowana :wink: ale moze się skuszę..? :D moze dziś się zgodzę hehe :D
Gosiu pozdrawiam Cię gorąco :D

milego dnia Selvus...mam nadzieje,ze sie wybyczyłas :) oj te Twoje 80 minut biegania szok:)

No super Selva, gratuluje nowych perspektyw zawodowych! Trzeba walczyc o marzenia-te większe (jak Twoj lotniczy OIOM ) i te mniejsze (dietka..:)) Póki co świetnie radzisz sobie ze wszystkim. Tylko nie zapomnij odpoczywac troszke :)