-
hej kochana...oj dobijaj do 1000kcal z jedzonkiem i mam pytanie jesz tylko 3 posiłki? a nie myslałas o zjedzeniu 5 posiłków mniejszych ale czesciej? mysle ,ze to o wiele lepsze dla organizmu i szybciutko kg polecą...pomysl nad tym
-
asq25 witam Niestety mam taki plan dnia, że na więcej niż 3 posiłki nie mam zbyt czasu przez większość tygodnia, a czasem wcale. Bo przemieszczam się z jednej pracy do drugiej i nawet gdy mam coś wolnego to i tak wykorzystuję na jakieś nadrobienie zaległości prywatnych.. no i uciekają godziny jak szalone.. mam zazwyczaj dużo czasu od godz. 19 a wieczorem to już muszę się powstrzymywać, bo na noc niezdrowo. A rano wstaję o 4:30 i za nic śniadanie nie wejdzie do mnie o tej porze.. dopiero o 9 w pracy... Ale postaram się to jakoś rozplanować bardziej.. dzięki za odwiedzinki
-
Hej Słońce)
Kto tu do nas wrócił))
Bardzo sie cieszę, że Ciebie widze!!!
Trzymam kciuki za Twoje dietkowanie, racja jak masz energię to trzeba koniecznie ją wykorzystać
Udanego dietkowo wtorku
buziaki!!!!
-
Kochana Temu obiadowi i takiej ilości kalorii mówię stanowcze NIE Każda tutaj na forum zgodzi sie ze mna, że źle robisz. Śniadanie było okej, obiad powinien być bardziej kaloryczny, natomiast kolacja mniej Aha i połączenie chleba z masłem (wiem, wiem przyzwyczajenie, ja nie mam tego problemu, bo od ostatniego odchudzania nie znosze masła) to nie jest dobre połączenie, bo chleb to cukier, a masło to tłuszcz, czyli śmiertelne połączenie Wiem, gadam, jak popaprana, ale w mo0im przypadku to serio działa Pozdrawiam gorąco i mam nadzieje, że dziś będzie więcej jedzonka
-
Witaj. Wstajesz o 4 rano??? Aaaa nie mogłabym... Ja też się zgadzam z poprzedniczkami, że poniżej 1000 to za mało, ale krytykować Cię nie będę, bo i mi zdarzają się takie dni. Ale rozkładam posiłki na 5-6 razy, wtedy jakoś można dobić tego 1000, chociażby owocem, jogurtem, czy jakąś inną przekąską. I nie wyobrażam sobie, żeby nie zjeść czegoś co 2-3 godziny A co do masełka, ja wcinam tylko chrupkie i już tego problemu nie mam, bo masełko do chrupkiego mi nijak nie smakuje, możesz spróbować, bo to faktycznie marne połączenie, zresztąmasło ma tyle kalorii, że unikam go jak ognia Pozdrawiam serdecznie i zyczę udanego dnia!!!
-
linunia Witam Panią Hehe, ja myślałam, że tu nie będą mnie zbyt miło witać osoby, które odwiedzałam wcześniej, za to że sobie tak poszłam bez pożegnania Tak jakoś wyszło.. bo to się nawet później wchodzić tu nie chce.. jak się zawali to i tamto..
Cieszę się, że wpadłaś :* Tobie również udanego wtorku
AAnikAA a wiesz... pomyślę o tym Wprawdzie masła było cienko, bo wiem, że to bomba kaloryczna, ale jednak. Więc jakoś postaram sie to rozwiązać, może jakiś jogurt, serek, czy coś.. A wiem, że i bez masła można się przyzwyczaić.. dzięki za odwiedzinki :*
ninka86 no z masłem jak już koleżance wyżej pisałam, postaram się czymś go po prostu zamienić No, dziś miało być to samo, ale burza, więc do stajni nie jadę za to będzie kolacja podzielona z podwieczorkiem To już lepiej 4 niż 3 posiłki nie? Kolacja będzie iście mała, jak powinna być Ale spowiedź pod wieczór bardziej, bo jeszcze podjem coś i będzie.. :P Ze mną to jednak nigdy nie wiadomo :P Zbyt długo się odchudzam i zbyt bardzo znam swój organizm. Co do 4 rano.. no to dziś zaspałam i mama mnie zbudziła o przepięknej godzinie 4:55 uhh ale szybko dziś pedałowałam do tej roboty a włosy to umyłam i ułożyłam w 10 min.
I znów elaborat :P Wpadnę tu coś napisać pod wieczór Dziś niestety przez burzę do stajni nie pojadę, więc poczytam książkę i się w końcu polenię ciut :P
Buźki! Trzymajta się
Ah.. jakby ktoś jeszcze nie zauważył, to zgubiłam pierwsze 1,5 kg, ale zmieniłam tylko o 1, tak dla zapasu To tak w pierwszych dniach diety zawsze.. ciekawe co waga w niedzielę pokaże
-
no to gratulacje zgubionych pierwszy kilosów oj to Ty starsznie zapracowana jestes a mozna spytac gdzie pracujesz?-wiesz babska ciekawosc hihihihi no ładnie ze juz sa 4 posiłki a nie 3 ... to wielka roznica dla Twojego organizmu..wielka pozytywna różnicaoby tak dalej;*
-
No. Dziś to wyszło nawet ponad tysiąc Ale miałam ciężki dzień w pracy, i rowerem jechałam, więc sobie wybaczam
Śniadanie:
kromeczka ciemnego chleba z masłem(od jutra bez masła ) 80
jogurt naturalny 130
Obiad:
płatki z mlekiem 200
2 kromki ciemnego chleba z serkiem ze słonecznikami i czosnkiem 300
Podwieczorek:
jogurt naturalny 1% tłuszczu 75
20 śliwek węgierek 200
Kolacja:
pomidor 26
kilka ogórków kiszonych 100
plaster szynki 100
Razem: 1211.. oł...
Jutro jak nie będzie padać oprócz pracy jazda konna i prace w stajni, pewnie znowu będzie poniżej 1000, więc się wyrówna.
No. Tyle na dziś
Pozdrowienia for all!
-
no nie ejst źle kochana jadłospis ładny i ruch był wiec nie masz sie co martwic ,że kcal było więcej niz chciałaś...i 4 posiłeczki ..no no no tylko chwalić
-
Bardzo ładnie Ci wczoraj dietkowo poszło)))
Nie odzywac do Ciebie no cos Ty, w życiu))
Na diecie tak jest czasem są wzloty czasem upadki, najważniejsze to się nie poddawać i walczyć dalej,a Ty właśnie to zrobiałś i bardzo się ciesze z Twojego powodu i mam zamair dalej Cie wspierać, tak łatwo się mne nie pozbędziesz
Życze Ci Słonko udanego dietkowo dnia oraz przyjemnego wypadu do stajni!!!!
buziaki!!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki