o jakim zastoju mówisz - nadal waga leci w dół, tylko troszku wolniej...
A Sforra jest dzisiaj zła i zmęczona - czemu dała juz upust w swoim wątku :/
Miłego wieczoru
Wersja do druku
o jakim zastoju mówisz - nadal waga leci w dół, tylko troszku wolniej...
A Sforra jest dzisiaj zła i zmęczona - czemu dała juz upust w swoim wątku :/
Miłego wieczoru
Witam w moim 5.dniu diety kopenhaskiej :) Niedawno zjadłam śniadanko i w sumie teraz czekam na lunch i na obiad, aby byc już po jedzonku :) Trzymam się twardo, dobrze się czuję, głodna nie jestem wogóle, więc lepiej byc chyba nie może ;)
Dziś waga wskazała 64,7kg... Powolutku do przodu :)
Świetnie ci idzie :)
No i szafa gra :DCytat:
ja cały dzień albo pracuję albo od kilku dni zaprawy z mamą robię, ale wieczorkiem idę chociaż na 20-30min spacerek, a jak mam okazję na więcej ruchu to korzystam
5 dzien ... gratuluje :) oby tak dalej .... 3 mam kciuki
mkniesz jak szalona ;) oby tak dalej - trzymam za nas kciuki!
No i piąty dzień mam za sobą. Super, cieszę się strasznie, a najlepsze jest to, że mama dziś pyszny obiad zrobiła, później było wielkie grillowanie, a ja nawet nie pomyślałam, aby przerwa dietę i spróbowac czegos :D
Jeszcze tylko kilka dni i po dietce :D
Chciałabym po kopenhadze ważyc 62kg, ale obawiam się, że jest to conajmniej niemożliwe :/
To cudownie, że oparłaś się tak wielkiej pokusie :)
wow pyszny obiadzik i nie skusilas sie! gratuluje! ja wciaz nad tym cwicze heheh..... trzymaj sie dietki juz nieduzo zostalo :)
Hej dziewczęta :)
Dziś wogóle nie było mnie na dieta.pl, bo najpierw praca, później Castorama, Media Markt, Makro i inne badziewie, no i w sumie chwilkę temu wróciłam do domu :)
Szósty dzionek kopenhagi już za mną, jutro siódmy... Boje się :D
A co tam u Was ciekawego słychac? :)
jakos tak nie wiem co teraz ze sobą zrobić i siedzę na forum :/ ych... tak cholernie szkoda mi tej diety ...
I jak tam secretive? Wskaźniczek wagi nadal mknie jak szalony?
Trzymaj się - jutro ważny, 7 dzień - trzymam kciuki :)