Cześc Dziewczęta

Ja już od 1,5h w pracy siedzę, niewyspana jestem jak nie wiem. Na szczęście dziś do 16.00 o ile coś nie wyskoczy, a modlę się, aby nie wyskoczyło

Znowu dziś zaczynam dietę... Ja już sama z sobą nie mogę

caroline111, ja muszę siedzieć w pracy tyle ile trzeba... Szef to mój ojciec i czasami nie ma, ze boli... Teraz cała familia jest na nartach i musze od rana do wieczora pilnować interesu... Nawet spać z komórka ojca muszę w razie jakby się alarm w fimie włączył (przekierowanie). Niech ten tydzień już się skończy

Indianiec29, postaram się ze wszystkich sił, aby dzieś się udało... ŻARCIE NIE MOŻE MNĄ RZĄDZIĆ. A lata to się normalnei boję jeśli będę dietetycznie taka niegrzeczna jak jestem teraz

gobisia, no codziennie sobie tak mówię Mam nadzieję, że dziś się jednak uda

aduchaw, wiem, że Piotruś nawet nie zauważy tego brzucha, bo mu tam wszystko jedno, dopiero jak 10kg schudłam to zauważył
Trzymam kciuki za Ciebie strasznie mocno Jak Ty dasz radę to i ja


Ej...dziś waga wskazała 59,5 :/ Co ja mam na tickeru ustawić? Beznadziejnie...