Cześć!

Nazywam sie Kasia,mam 25 lat i nigdy nie byłam tzw szczypiorkiem,szczupłą,długonogą z talią osy.

Mam 167cm, masywne nogi i tendencję do tycia.Dziwnym zbiegiem okolicznosci moja waga nigdy nie przekroczyła 68kg ale też nie spadła poniżej 60kg.

Mój brzuch był zawsze z tłuszczykiem,gdy tyłam to najpierw tu odkładały się zbędne kalorie,nie mam też super zarysowanej talii.

Moim ogromnym kopleksem były zawsze nogi,od kolan w górę.Łydki są OK,nie wiem czemu,ale mogę spokojnie nosić spódnicę do kolan i nie podpadam
Ale kolana mam szerokie i pozniej robi się coraz szerzej.

Moje aktualne dane:

Waga 64kg
Biust 92cm
Talia 75cm
Biodra 98cm

Za półtora miesiąca wychodzę za mąż i chciałabym zabłysnąć nową, super figurą
Postawiłam na dietę South Beatch i realne za-/wymiary to:

Wzrostu - nie zmienię,będę oszukiwać wysokimi obcasami

Waga - 56-58kg, ale ważne żeby spadła poniżej 60
Biust - 90cm, ale może zostać jak jest...to chyba jedyna rzecz,którą w pełni akceptuję
Talia - 68cm, tu jestem rygorystyczna
Biodra - 92-94cm

A więc go go!!!Musi się udać!

Liczę na Wasze wsparcie...motywację mam ogromną,ale zwykle kończy się ona gdy zobaczę coś co mi smakuje w pobliżu.Nie potrafię sobie odmówić.Niestety...

Dlatego ważne jest dla mnie,że nie będę sama.Z góry dzieki!!!

[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]