Wątek: Powrót Moments ale jakiś taki pesymistyczny :(

Albo rowerkiem )

Juz niedlugo rozmiar 32 tez bedzie za duzy ))
Zycze Ci tego z calego serduszka :*

Taaaa i nie wiem czy bym 1 km na tym rowerze czy rolkach przejechała bo jeżdże do pracy trasą szybkiego ruchu razem z TIR'ami

Wczoraj wróciłam do domu i .... padłam poprostu poszłam spać
Ale dziś siłownia będzie i basen też

No no widocznie dzien był wystarczajaco meczacy skoro padłaś
eh jak tak wchodze na kazdy kolejny watek to zaczynam miec jakies wyrzuty sumienia ze sama nie chodze na siłownie
musze nad Tym pomyslec

hehe no to na rolki i się TIRa trzymaj
Wiesz jakie byś tempo osiągnęła?
Mistrz świata na rolkach
hehehe


Opijajcie ludzie opijajcie
cieszcie się razem ze mną

Hello, co słychać? Jak dietka i ćwiczenia?

Pozdrawiam!

Hello!!!!

Dajcie mi kopa - i to wielkiego!!!

Rodzice wyjechali więc w domu więcej obowiązków no i mniej czasu. Efekt - nie poszłam wczoraj na siłownię. Ale w ramach rehabilitacji 30 minut na rowerku + 10 minut brzusków

Dziś nie ma bata - idę na siłownię !!! Obiadu gotwać ni emusze bo zamówiłam w pracy, pranie zleciłam mężowi

Anne - tylko nie wódka - jeszcze mi obrzydzenie po ostatnim zatruciu nie przeszła. Lecę zobaczyć do ciebie za co pijemy

Póki co - dietkę trzymam - mimo że jakas taka opuchnięta się czuję bo mi się @ zbliża

No dobra to zamiast wódeczki herbatka?
może być?

Miłego dnia

ja nie dostałam ciasteczka, bez sensu

moments, to jest myśl zaprzęgać męża do roboty, żeby mieć chwilę dla siebie
powodzenia z dzisiejszym planem :*

a na te herbatki od Anne to bym uważała, spodziewałabym się jakiejś mocniejszej wkładki

Buziaki :*

hahaha widzisz Aleksandzia - mam chodzu u Anne
Albo próbuje sabotować moją dietę tymi ciasteczkami


Już wiem że pranie jest na mojej głowie bo mąż z rana pisał maila jak ma automat ustawić i w ogóle więc żeby ocalić ubrania powiedziałam żeby zostawił to dla mnie

no chyba zwariowałaś!
to stary trik, "kochanie, a jak to zrobić, a czy nie zafarbuje, a na pewno to tak?"
ja tym sposobem zawsze smażę naleśniki, bo mojemu chłopakowi "w ogóle nie wychodzą"
napisz mu krok po kroku i niech nastawia, najstarsi górale wiedzą, że mówienie, że się nie umie jest wymówką

nie daj się, przecież jak oddzieli ubrania, to nic nie zniszczy, a jak mu wyjaśnisz krok po kroku, to się nauczy, a Ty będziesz miała dzień wolny