Wątek: 20sTkę przywitam w rozmiarze XS ;)

witajcie postanowiłam przyłączyć sie do wielkiej dietkowej rodziny bo wiem że tutaj znajdę ogromne wsparcie którego potrzebuje

jak w temacie 20ste urodziny chce znów mieścić sie w swoje ciuchy przed głupim obżarstwem i w konsekwencji 11kg jojem ale nie ma co lamentować do urodzin przecież mam 2 i pół miesiaca

waga 59kg wzrost 161cm, studentka biotechnologii I roku rok byłam w US u dziadków i to właśnie efekt
dietka 1000kcal i ruch
moją nieodwzajemnioną miłością są słodycze które jadłam tonami stopniowo chce je wyeliminować, lub wliczać niewielkie ilości w limicik

dzisiaj 1. dzionek na + zjedzone 2 ciasteczka <dla mnie tylko > oby tak dalej

powoli dojdę do celu wiem to a z waszą pomocą jeszcze szybciej pod koniec września jade z chłopakiem na tyg wypad w góry do tego czasu zamierzam zrzucić ok 5-6kg

czekam na wsparcie o odwzajemnie się jeszcze większym

trzymam kciuki...i podziwiam za zdrowe podejście do sprawy...pozdrawiam i będe CIĘ wspierać..

Sandra6 dzięki i lece do Ciebie

ooo, wysoka poprzeczka to jest to, co tygryski lubią najbardziej

pozdrawiam i 3mam kciuki :*

witam Cię serdecznei u mnie mocca89 i zapraszam do wspólnej walki
widze że mamy podobną wage startową

dzień dobry

niedawno wstałam <trzeba sobie poleniuchować jak ma się wolne w pracy >
za chwileczkę zjem śniadanko a potem rowerkiem do pracy żeby poinformować że chce rozwiązać umowę 18 września studia sie zaczną a ja chce mieć wakacje

hehe końcowe 48kg to nie za mało?

życzę również udanego dzionka

ooo....rowerkiem do pracy...też musze chyba sobie zakupić takie cudo....

dziś moja waga pokazała ciut poniżej 58kg,ale się cieszę....a jak tam u Ciebie?

dzionek mija bardzo spokojnie i jak narazie dietkowo udanie zaraz zjem II śniadanko czyli talerz owoców mniam

Elemiach przy 48kg wyglądałam i czułam sie rewelacyjnie 2 lata temu i mam nadzieje powrócić powoli do tej wagi tzn do urodzinek

hej martini
wrescie udalo mi sie ciebie znalesc.masz bardzo ladny plan wiec na pewno szybko zobaczysz wage o ktorej marzysz.
jesli powolisz to ja rowniez bede cie wspierac i motywowac do dalszego dietkowania
zapraszam rowniez do siebie.
zycze ci milego dnia i samych sukcesow w gubieniu cialka