Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 36

Wątek: jeszcze 10 kilo... "tylko" 10 kilo...

  1. #1
    mocca89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2006
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    0

    Domyślnie jeszcze 10 kilo... "tylko" 10 kilo...

    wzrost: 157cm
    waga: 64kg

    a wszystko w brzuchu, pośladkach i udach...

    aż w końcu gdzieś koło Wielkanocy (a może trochę wcześniej... nie pamiętam) obudziłam się z transu jedzenia i tycia... postanowiłam coś z tym zrobić... kupiłam karnet na siłownię, w odżywianiu też co nieco sie zmieniło...
    i udało sie zrzucić 5 kg
    aaale... skończył się rok szkolny, przyszły wakacje, a na wakacje przyleciałam do irlandii. a tu: sausages, bacon, scrumbled eggs, beens, french toast, pancakes, muffins, barbecue co tydzień no i guinness... i znów jestem o 1,5kg cięższa...
    ale wakacje się kończą (w moim przypadku na szczęście) i wraz z powrotem do polski wracam również na siłownię i do warzywek. jeszcze nie wiem, jak to zrobię (na bank siłownia, a do tego może jeszcze dieta punktowa lub zwyczajnie, jak ja to nazywam: kontrola jakości...) ale do studniówki muszę zrzucić 5,5kg, a do matury 10,5kg (jak ma być stres to niech chociaż ładnie wyglądam...).
    plan bardzo ambitny, ale mam nadzieję, że coś z tego wyjdzie... pewnie w trakcie upływu dni poprzeczka 10,5kg okaże się za wysoka i będzie malała i malała... ale narazie niech tak będzie...

    w poniedziałek wracam do polski i zaczynam od morderczych (znając moich kumpli) spacerków po tatrach a później już tylko szkoła, nauka i siłownia (prawie )

    3majcie kciuki

  2. #2
    Moments jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2007
    Posty
    189

    Domyślnie

    Dzielne postanowienie Ja na siłownie zaczynam chodzić od września bo narazie kilka innych spraw pochłania mój czas Trzymam za ciebie kciuki

  3. #3
    marTini Guest

    Domyślnie

    przybywam z rewizytą i wsparciem napewno się uda 3mam kciukaski

  4. #4
    mocca89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2006
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzięki dziewczyny... teraz mi zostaje tylko odliczac godziny do samolotu

  5. #5
    marTini Guest

    Domyślnie

    szczęśliwej podróży pamiętam jak ja odliczałam godziny po roku pobytu w US

  6. #6
    mocca89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2006
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    0

    Domyślnie

    oo, roku bym nie zniosła... co to to nie...
    te ostatnie dni są najgorsze... ale pocieszam się faktem że jeszcze troszkę i wracam do kraju, gdzie można kupić owoce i warzywa za rozsądną cenę

  7. #7
    marTini Guest

    Domyślnie

    czekamy czekamy na twój powrót kiedy dokładnie wracasz <jeśli gdzieś wyżej psize to wybacz ale gapa jestem >

  8. #8
    mocca89 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-08-2006
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    0

    Domyślnie

    do polski wracam w poniedziałek, ale później jeszcze tydzień w zakopanem, więc w domu będę 3 września

  9. #9
    marTini Guest

    Domyślnie

    wtedy dietka rusza pełną parą

  10. #10
    Moments jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    22-08-2007
    Posty
    189

    Domyślnie

    no oczekiwanie na powrot jest najgorsze Studiowałam w Norwegii pół roku a ostatnie 2 tygodnie po egzaminach mieliśmy wolne od zajęć więc też siedziałąm jak na szpilach A w Zakopcu też możesz troszkę poćwiczych chodzeniem po górach

Strona 1 z 4 1 2 3 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •