-
Ano się szykuje pedałownie ...
Wioluś, co tam u Ciebie? No pisz, bo mi tu tęskno za Tobą
Widzę, że wsyztskie dziś zapracowane kobietki jesteśmy 
Buziaki
-
Tak więc zrobiłam dzis pyszka obiad :
SZASZłYKI Z PIERSI (KURCZAKA
) - wersja bez boczku 
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
ZAPIEKANKA Z KALAFIORA I FASOLKI SZPARAGOWEJ:
do naczynia nasmarowanego czosnkiem i oliwą wrzucamy połowę ugotowanych różyczek kalafiora, ugotowanej, pokrojonej fasolki i ewentualnie ziemniaków (i co kto lubi - może być mięcho nawet
), wlewamy na to sos (szklimy 3 cebule, dodajemy 4 pomidory bez skórek, pokrojone na małe kawałki i dusimy 20 min dodając sól, pieprz, cukier). Posypujamy serem (pleśniowy lazur i co kto lubi), wsypujemy resztę warzyw (kalafior, fasola, bulwy
) i posypujemy serem i do piekarnika na 160' na 20 -30 min
Mniam 
************************** 19:30******************************
Dodaję dzisiejszy raporcik:
- kawałek razowca z masełkiem i połówką pomidorka, 2 małe kawałki rybki w occie,
- pół serka wiejskiego z pomidorem,
- talerz zupy kapuścianej niezabielanej,
- 1 szaszłyk (3 kawałki mięska z piersi, papryka, pieczary, cebula ...)
- troszkę zapiekanki z kalafiora z fasolką, ziemniakami i odrobina sera,
- batonik musli (194 kcal
)
Rowerek:
- 220 kcal/6km/23min
****************************19:56***************** *****************
Czasami mówię sama ze sobą, to równie dobrze mogę sama ze sobą pisać, a co
Od dziś więc pojawiły sie 2 nowe tickerki
- oba do Nowego Roku...
Rowerek - po 6 km dziennie,
i moja ukochana hulaj dupcia po 20 minutek dziennie 
dojdzie jeszcze Dziad
ale to po @
-
ojjjj obiadki obiadki keidys sie wprosze do CIbeie na taki smaczny obiadek
mmmm
-
Oooooooo
Jakie ładne tickerki! Jakie smaczne przepisy!
Jakie tu wszystko ładne
Brawo za pedałowanie i za hulaj dupcię
Zadziwiła mnie tylko ilość kalorii spalonych w trakcie tych 6 km
Ja wiem, że to tylko orientacyjnie - swoje wyniki spalania też traktuję, ale jaka rozbieżność.
Ja właśnie przejechałam 30 km i spaliłam 685 kcal
a Ty 6 km i aż 220 kcal
:P
Dziwne troszku
-
Dziękuję
Żebyś Kasiu wiedziała, że to Twoja zasługa .. 
Heh, zapraszam w takim razie na mój czarodziejski rower
Co sie będziesz na swoim katować, jak u mnie kcal szybciej lecą
A może na allegro go wystawię... Czarodziejski rower - spala 3 razy więcej kalorii niż zwykłe rowery !!
Asiu, zapraszam na pycha obiadki
Musze zmienić trochę kuchnię w moim domu, bo za dużo tu tłuszcz ze smażenia
Wyjątkiem będzie sola z patelni... mniam
-
halo halo!
a tak z czystej ciekawości: co kryje się pod tickierkiem hulaj dupcia?
znalazłam odpowiedz, jak zaczelam czytac Twoj watek od poczatku
trzymam kciuki za realizacje tych postanowien przed-noworocznych
-
U tagotty wszyscy rymują, więc ułożyłam ODĘ DO DZIADA
JEst oczywiście niedokończona, bo muszę zacząć klepać te brzuszki, żeby się wczuć w klimat 
Dziad to taki gad
co to chce żeby babom tłuszcz z brzucha spadł
z dziadem sie nie gada
bo to nie wypada
wiec moja droga na dywanie sie rozkładasz
i dzielnie tego dziada brzuszkami okładasz
w pewnym momencie masz już dość
bo dziad daje ci juz niezle w kość
i najchętniej byś wygnała go z chałupy
ale to by znaczyło że dałaś nieźle du..
bo dziad choć rygorystyczny jest
to ma też i swój wielki gest:
bo po całej serii potów przez tygodni kilka
będziesz miała brzuszek lepszy od ??? 
*************** 20:53 ******************
Witaj Justa
Cieszę się, że zajrzałaś - widzę, że mamy tą samą wagę
to teraz co? Lecimy w dół? A powiedz, nie żal Ci będzie tej dupci? Dziś się pytałam mojego ukochanego, czy jak mi się zmniejszy moja dupa (on uwielbia mój duży tyłek
), to czy nadal będę mu się podobać ...
-
Ha! Ha!
SUPER SUPER SUPER WIERSZ
-
ja juz raz robilam dziada, to znam zakonczenie
SIMBA!
Ty to jestes agentka
-
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki