Sorry, że dawno nic nie pisałam. A więc tak wczoraj było całkiem sympatycznie. Z dietą i ćwiczonkami dałam radę. Schudłam już 40 dag. Jupi . Heheheh śmieje się ze mnie moja siostra ("szkoda, że nie 1 g")
Moja obecna waga to 58,2 kg.

No a jeśli chodzi o dzisiejszy dzień to dopiero się zaczyna więc, jeszcze wszystko może się zdażyć (mam nadzieję, że nic złego)
Po tym jak skończę ten wpis idę ćwiczyć, chociaż mi sie okropnie nie chce. Chociaż zawsze sobię tłumaczę, że to tylko 30min. i szybko minie.

Dobra laski ja spadam, trzymam za was wszystkie kciuki. Sukcesów i wszystkiego NAJ!