Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 12

Wątek: Może tym razem sie uda.

  1. #1
    emila88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    0

    Domyślnie Może tym razem sie uda.

    Aż wstyd się przyznać, ale odkąd pamiętam to się odchudzam , bez większych powalających efektów. Obecnie waże 59 kg, przy wzroście 160 cm. Moim celem jest waga 53 kg. Kiedyś nawet tyle ważyłam, no ale niestety przytyło mi się z lekka. Odchudzam sie już od poniedziałku, czyli ok 1 tydzień.
    Postanowiłam ćwiczyć codziennie conajmniej 30 min (jedynie niedziele wolne)
    Dieta: 1000-1200kcal
    No i to na tyle. Będę w miarę możliwości opisywała swoje postępy.

    TRZYMAJCIE KCIUKI :P [/b]

  2. #2
    wiki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    wiatam
    co do tytulu twojego watku to powiem tylko jedno-NAPEWNO SIE UDA
    to nie wstyd ze ci sie przytylo,kazda to z nas przeszla wkacu tutaj jestesmy.wierze ze ci sie uda,masz ladny plan dietkowania i cwiczen wiec dlaczego nie
    wiecej optymizmu a na pewno odchudzanie pojdzeie ci latwo i juz nie dlugo zobaczysz upragniona wage
    trzymam za ciebie kciuki i obiecuje wpadac zeby poczytac jak ci idzie.
    zycze przyjemnego poniedzialku i sukcesow w odchudzanku(zarymowalo sie )

  3. #3
    emila88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    0

    Domyślnie

    Baja i Wiki dzieki za wsparcie. To ważne aby ktoś wierzył w Twój sukces.

    Dzisiejszy dzień zaliczyć mogę do średni udanych.

    DIETA

    Zmieściłam się w 1300kcal. Powinno być max 1200, no ale cóż nie wyszło, gdyż skusiłam się na pierniczki w czekoladzie. Do tej pory nie mogę tego przeboleć. Właśnie zaraz zaparzę sobię miętę, bo jakoś ciężko na żołądku.
    Ćwiczenia[u]

    Totalna porażka, nie ćwiczyłam dzisiaj ani minuty. Nie zdążyłam bo rano musiałam lecieć na miasto, a potem siedziałam u mamy w sklepie do 18.00. W domu byłam ok.19.00, zjadłam kolację no i oczywiście już mi się odechciało jakichkolwiek ćwiczeń. Jutro muszę ćwiczyć z samego rana, bo jak to odkładam to później nie udaje mi się tego zrobić.

    A oto (idealne dla mnie) ciało kobiety. Jest ona dla mnie ogromną motywacją. Zresztą mam płytę z ćwiczeniami z nią i fajowsko się ćwiczy. Jutro już na 100% będę ćwiczyła.

    CINDY CRAWFORD

  4. #4
    emila88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    0

    Domyślnie


  5. #5
    wiki jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    07-07-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    emilia nie zalamuj sie to dopiero poczatek diety wiec ciezko jest ci sie przestawiac.
    ja uwazam ze nawet gdybys dobila do 1500kcal to by sie nic nie stalo
    co do cwiczen to trzymam cie za slowo ze dzisiaj je zrobisz.
    pozdrawiam cie goraco i zycze przyjemnego dietkowego dnia

  6. #6
    Awatar carolll
    carolll jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    1,944

    Domyślnie

    czeœć emila
    ja myœlę, że zdecydowanie w porę sie opamiętałaœ, więc nie powinno być problemów ze zzruceniem tak w sumie niewielkiej nadwagi
    pozdrawiam i trzymam kciuki
    c.

  7. #7
    emila88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    0

    Domyślnie

    No dziewczyny dzisiaj dałam radę. Rano ćwiczyłam 36 minut (minimum to 30 minut) więc osiągnęłam dzisiejsze założenie. Dietka też w miarę, na dziś zjadłam 1196 kcal. więc jest super.

    Najgorsze jest to, że jutro idę rano do pracy i wrócę późno i nie wiem czy dam radę jutro ćwiczyć. Mam nadzieję, że się zmobilizuję i dam radę.

    TRZEYMAJCIE KCIUKI KOCHANE!!!


  8. #8
    Sandra6 Guest

    Domyślnie

    ja też się dołączam do trzymania kciuków

    piękne ćwiczonka dziś i najważniejsze że jesteś z siebie zzadowolona!

    powodzenia

  9. #9
    emila88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    0

    Domyślnie

    Sorry, że dawno nic nie pisałam. A więc tak wczoraj było całkiem sympatycznie. Z dietą i ćwiczonkami dałam radę. Schudłam już 40 dag. Jupi . Heheheh śmieje się ze mnie moja siostra ("szkoda, że nie 1 g")
    Moja obecna waga to 58,2 kg.

    No a jeśli chodzi o dzisiejszy dzień to dopiero się zaczyna więc, jeszcze wszystko może się zdażyć (mam nadzieję, że nic złego)
    Po tym jak skończę ten wpis idę ćwiczyć, chociaż mi sie okropnie nie chce. Chociaż zawsze sobię tłumaczę, że to tylko 30min. i szybko minie.

    Dobra laski ja spadam, trzymam za was wszystkie kciuki. Sukcesów i wszystkiego NAJ!

  10. #10
    emila88 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-07-2005
    Mieszka w
    Olsztyn
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ale jestem z siebie dumna. Jestem już po ćwiczeniach Ufff.

    Wklejam zdjęcie wymarzonego brzuszka i po prawej swojego brzuchala. Hehhehe

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
    ---------------------Wymarzony-------------------------OBECNY!! Blee

Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •