hej hej!
Mam nadzieję, że spacerek będzie udany!
Pozdrawiam poniedziałkowo!
Wersja do druku
hej hej!
Mam nadzieję, że spacerek będzie udany!
Pozdrawiam poniedziałkowo!
no u mnie na południu tez pogoda rewelacja wiec...to chyab wszedzie:) milutkiego popoludnia ..wpadne wieoczrkiem znow podziwiac Twoj zapał:)
Witam późnym wieczorem :)
Kasiu, świetnie, że udało Ci się pozbyć tłuszczu równomiernie, z całego ciała, ale ciekawa jestem, w którym miejscu Twojego ciała byłaś, przed redukcją oczywiście, najbardziej otłuszczona???? No bo jeśli równomiernie, to nic dziwnego w tym, że i równomiernie chudłaś :wink:
Ja niestety proporcjonalnie zbudowana nie jestem, więc tyję i chudnę również nieproporcjonalnie i wiem, że pozbyć się tłuszczu z ud nie będzie mi łatwo :roll:
No, ale.... wiem również, iż nie ma rzeczy niemożliwych, tylko wytrwałości "czasem" mi brak :? :roll:
Mag1988, drShepherd, Asiu - dziękuję za odwiedziny :P
Dzien rzeczywiście był dziś piękny :D
Szybciutko donoszę, że mojemu dzisiejszemu jadłospisowi daleko do ideału :oops:
Nie będę pisać dokładnie, co zjadłam, ale wspomnę jedynie, że były takie rzeczy jak naleśniki z serem, tosty z miodem... :oops:
Wyliczyłam, że pochłonęłam w sumie około 2000kcal, więc hmmm... mogło być znacznie gorzej, ale najlepiej też nie było :roll:
Na szczęście byłam na siłowni, gdzie spaliłam choć część tych nadprogramowych kcal...
Pobiegałam sobie 40 minut, kolejne 10 pochodziłam na stepperze i znowu 10 spędziłam na rowerku. W sumie (jak łatwo zreszta policzyć :lol: ), dało to godzinę treningu aerobowego. Pominęłam dzis brzuszki, ale oczywiście dobrze sie na zakończenie rozciągnęłam...
Życzę szybciutko dobrej nocy i uciekam do wyrka ;)
miłego dnia kochana...:) oj tez bym zjadła naleśnika z serem mmmm:) a jak narazie przesyłam pyszne śniadanko:)
http://www.we-dwoje.pl/files/Image/k...ia/jogurt3.jpg
Hello :P
Hmm, w miarę równo byłam otłuszczona, ale najwięcej miałam na brzuchu i biodrach, nogi to w sumie miałam zawsze dość zgrabne :roll: :wink: aczkolwiek cellulitu teraz nie mam! :P
Buziaczki na nowy dzień zostawiam, pozdrawiam :) :)
Witajcie witajcie :D
Nowy dzień, nowe postanowienia - nie przekroczę 1500kcal, choćby wmuszano we mnie siłą :lol:
Asiu, dobrze że jestem już po śniadaniu, bo polknęłabym monitor :lol:
Kasiu, ja brzuch mam raczej płaski, mam wąską talię, z bioder ładnie mi już spadło, z biustu niestety też (1 rozmiar :( ) najgorzej jest z udami (powtarzam się, wiem :oops: :lol: ) i pośladkami. Miałam kiedyś szczupłe ręce, ale od jakiegoś roku juz takie nie są ze względu na znaczne ich umięśnienie :twisted: Dzięki ćwiczeniom zmieniłam nieco proporcje mojej sylwetki - rozbudowałam ramiona i są one dzięki temu szersze od bioder, co, przyznam szczerze, bardzo mi się podoba :wink: Jeszcze tylko te uda, no! Tylko te uda i.... będę bardzo zadowolona :roll:
Pozdrawiam serdecznie :)
No tak, ja zawsze raczej byłam dość proporcjonalna i zawsze miałam ładne wcięcie w talii a brzuszek to miałam taką kuleczkę poniżej pępka, więc talię było ładnie widać, ale tak nieładnie wystawał, no ale się z nim skutecznie uporałam :lol:
Ramionka też miałam zawsze malutkie i wąziutkie, a łapki chudziutkie, ale dzięki siłówce też je rozbudowałam i nawet całkiem zgrabne 'kaptury' mi się zaczynają robić na karku, no i bicepsiki i tricepsiki też niczego sobie :wink: :lol: :lol: :lol: :lol:
Hmm, to właściwie ja nie miałam jakichś specjalnie otłuszczonych miejsc :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
... i dziękuję za słowa u mnie :P
kurcze tez najbardziej nie lubię swoich ud... mam na nich takie poduszki tłuszczowe :/ i do tego jestem mala wiec mam krótkie nogi i wygląda to srdnio ładnie :/
oj co ja bym dała za wąską talię-nie dość że w czasach największej grubości miałam wielki brzuchol to i uda masakryczne-teraz na szczęście troszkę się pozmieniało ale ud też nie lubię-a ile masz w ich obwodzie? pozdrawiam-u mnie już pogoda brzydka buu
Hej!
Audrey, masz tyle ruchu, że uda zaczną tracic w obwodach! Nie ma siły! Podziwiam Twoją kondycję! :shock:
pozdrawiam