Wątek: grunt to motywacja i pozytywna wibracja. Studniówka 2008 :)

kobieto ja usiluje dojsc caly dzien do siebie i jeszcze mi sie nie udalo ;>
od jutra

no to juz Twoja ostatnia szansa!!

jak tam dzień mija?? a tak do % to u mnie sie na piatek zapowiadają i chyba nie bede miała mozliwosci ich uniknąć ale jedno piwo to chyba nie bedzie przestepstwo (bo mam nadzieje ze na jednym sie skonczy) pozdrawiam

dziejsze menu :
2 jablka
2 kawy
platki z mlekiem
2 golabki
i finisz

a ja wpadam z pytaniem czy rowerek byl???

Przepraszam,ze tak dlugo sie nie odzywalam ..
mialam kondycje spadkowa..
dalej mam
ale usiluje sie pozbierac
duzo sie wydarzylo po sobocie i usliluje o wszytskim zapomniec...
tak,wiec domyslacie sie ,ze z diety nici...
ostatni raz cwiczylam w poniedzialek i cos mi sie stalo z kolanem.. i polowe cwiczen stalam w miejscu :/ bo jak sie ruszalam tomyslalam ,ze sie spiszcze z bolu...
ale spokojnie ,wszytsko wroci do normy...
musi

pozdrawiam.

Hiphopuś, mnie od wczoraj też kolano boli lewe a Ciebie które
w każdym razie mam nadzieję, że szybko się obie wykaraskamy z tego
bzium:*

tez lewe

ogolonie to zapraszam na mojego fotologa
link na dole

ja jak kiedys biegalam, to mnie strasznie kolana bolaly, bo za duzo po nawierzchni asfaltowej biegalam, jak wiecej i po lesie zaczelam latac to od razu przeszlo.

btw fajne fotki robisz

ojejq... a miąłas juz wczesniej jakies problemy z kolanem?