Wątek: grunt to motywacja i pozytywna wibracja. Studniówka 2008 :)

ech wiecie co jest najgorsze?
nie cwicze w ogole :/
nie potrafie sie zmotywowac :/
na fitness nie chodze bo nie mam kasy na karnet :/

a może czas odkurzyc rowerek??

ech ja o tym dobrze wiem ..
ale zawsze sie tlumacze ze cos tam cos tam .. :/
tak samo z brzuszkiemi :/
tu ze nie mam sily , tu ze mnie boli glowa etc ..
ech :/
a do zapiecia sukienki brakuje mi jakis 1 cm :/

ooo to masz duuuuza motywacje przeciez musisz slicznie wygladac na studniowce...koniec wymowek!!

chyba ,ze kupie inna sukienke
nie no diete mam
ale cwiczen nie .. :/

sukienki nie kupuj innej tylko wio an rowerek

opcja jest taka ,ze sukienka w brzuchu nawet luzniejsza niz myslalam ,ze w biuscie za mala :/ biust mi nie spadl ...
wiec zrobimy wstawki u krawcowej bo chce isc w tej kiecce !

mama kaze mi chodzic na sauke , zaczac cwiczyc ;d
i chodzic na basen ,ale ja chodze na solarium wiec nie pojde
wiec zaczne chodzic na lodowisko
o !

Oooo tak, łyżwy to doskonały pomysł :P
ja już wieki całe nie byłam, ciekawe czy jeszcze potrafię jeździć, trzeba by sprawdzić kiedyś

bzium:*

hej dzieki za odwiedziny u mnie widze ze masz swietna motywacje studniówka jak tez mam ostatnio problemy zeby zaczac ladnie regularnie ćwiczyć przez świeta mialam 2 tyogdnie wolnego i strasznie sie rozleniwiłam a tu trzeba sie wziasc ładnie do roboty dieta, cwiczenia, nauka tylko dlaczego czlowiek nie ma na to ochoty 3mam za ciebie kciuki, a na studniówce napewno sukienka bedzie ladnie lezec na tobie buziaki

hahaha to mama szaleje:P