Dorotka, skuszę sie na Twój przepis jak mi dietka się skończy!Napewno jest super w smaku!
Miłego dnia
Wersja do druku
Dorotka, skuszę sie na Twój przepis jak mi dietka się skończy!Napewno jest super w smaku!
Miłego dnia
Oskubana smaczne było :wink:
:arrow: Pochłonęłam :arrow: 1400 kcal (w czym przed chwilą chrupki kukurydziane-220kcal)
:arrow: Spaliłam :arrow: 2000 kcal
Miłego wieczorku dziewczyny!
Dziewczyny ratuuunku! Włączyło mi się zasysanie.Zjadłam jeszcze 3 malusie wafelki ale mam ochotę na jeszcze,mam ochotę się naobżerać,mam doła,jestem zła.Lepiej pójde spać. :( :? :x
Dorotko ale Ty nasuwasz niezle tempo;))
dieta bikini plus batoniki cudowna opcja ;)))
dietowanie??? powoli ruch jest gorzej z jedzeniem chociaz dzisiaj --> pol pizzy , 3 nektarynki i duzo wody
i zdecydowanie zgadzam sie z garfieldem ze miara smacznosci jedzenia jest kaloria , wszystko co dobre tuczy. ale raz na jakis czas przeciez mozna sobie odpuscic prawda???
a wy co sadzicie o diecie bikini??? dziala??? tak ze dwa kilo zleca???
jutro jade kajakowac na Czarna Hancze;))) bede trzymala kciuki , siedziala z notesikiem i skrzetnie liczyla kalorie a wam zycze poytywnych wynikow zebyscie mialy czym sie pochwalic jak wroce
Dorotka Zuszek z CIebie !!!!!!!!!!!
Witajcie! :)
Jakoś się wczoraj powstrzymałam i nic już do ust nie wziełam.Niedawno wstałam i zaraz będe szykować śniadanko.
Gosiek ja nie jestem na diecie bikini ale Kaczorynka i Oskubana są,ja myśle że to dosyć dobra dieta i może niedługo sama też jej spróbuje.Z tego co o niej słyszałam to można chyba z 5 kg zrzucić (ale nie jestem pewna) Życze powodzenia i udanego wypoczynku,3maj się :D
Miłego dnia dietomanki! :wink:
Cześć!
Dorotko Cieszę się że powstrzymałaś sie przed tym nie zdrowym jedzeniem.
A dietka bikini jest super moim zdaniem.Stosowałam ją dwa razy.Za pierwszym razem nie byłam grzeczna i dodawałam zawsze 2batony marsy lub prince pollo i większe porcje jadłam , potem drugie podejście i się ściśle stosowałam i schudłam razem 5kg.Nie wiem w jakiej diecie ile.Ale dziś jest mój 3dzień i moja waga startowa była 68kg, koniec diety za7dni dam wynik.Ale moim zdaniem nie jest rygorystyczna i można przy niej dobrze się czuć.Wiem,że wyniki były by lepsze gdybym wiecej ćwiczyła a tak tylko rowerek30min i 20brzuszków,ale wyniki są czuję po ciuchach.
Pozdrawiam
Oskubana codziennie 30 min rower i brzuszki,moim zdaniem jest ok,3mam za Ciebie kciuki i mam coraz większą "chęć" na te diete.
Ja już czuje się dobrze i od dziś znowu ćwicze wiecej.
Wczoraj byłam u ortodonty (mam aparat na zębach) a dziś zęby mnie straszliwie bolą,nie moge jeść nic twardego więc zrobiłam sobie kasze mannę :shock: strasznie dużo kalorii ma.Co by na obiadek zjeść?
Dorotka, dzięki!Ja uważałam,że mało ćwiczę ale podtrzymałaś mnie na duchu.
Aparacik też by mi się przydał bo mam krzywy zgryz.
Buziaczki
Czesc ,
Mam na imie Marta i od 1 tygodnia stosuje dietke 1000kacl, tak wiec wiem jak wazne jest wsparcie i dobre rady. Sama mam zamiar schudnac ok 10kg ( na dobry poczatek :D ) , ktore zostaly mi po urodzeniu syneczka.
Jak narazie poczatki mam niezle i jestem po tygodniu 1 kg lzejsza. Z utrzymaniem "rygoru " :? diety nie ma wiekszego problemu poniewaz jest bardzo urozmaicona ( polecam serwis www.odchudzanie.org.pl - swietne diety i rady jak przetrwac w zamiarze zrzucenia kilogramow tu i uwdzie :P )
Moja slabostka jest winko - lubie sobie wieczorami, jak polozymy z mezem malego spac i wkoncu mamay czas dla siebie :lol: , zaserwowac lapke albo i dwie dobrego winka :oops: choc wiem ze cholernie kalorycze jak to alkochol.
W kazdym razie mam nadzieje do stycznia stracic min10 kg, sciskajcie wiec za mnie kciuki jak ja sciskam za Was.
Witajcie :!: :!: :!:
Dietę oczywiście zawaliłam wczoraj, ale za to spotkanie udało mi się wyśmienicie :!: :!: :!: Aż było miło trochę pogrzeszyć...
Dziś byłam w Katowicach za swoimi sprawami i nie do końca je załatwiłam jak chciałam. Trudno, tak bywa...
A teraz idę wypoczywać.
Miłego popołudnia i do później, maxxima :D
Witajcie Dziewczyny :!: :!: :!:
I jeszcze kilka słów ode mnie. Z dietą u mnie dziś było prawie idealnie - 1220 kcal, ale rower odstawiłam w kąt. Jakoś mam przerwę w mobilizacji do jeżdżenia. Mam nadzieję, że jutro mi się polepszy...
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę kolorowych snów, maxxima :D
Mommi , słyszałam ,że niektóre winka przyspieszają przemiaanę materii,jedna lampka lekkiego winka może pomóc w odchudzaniu.
Witaj mommi! :D no prosze-po tygodniu kilo mniej,oby tak dalej!Do stycznia napewno schudniesz 10 kg.A jeśli chodzi o wino to wydaje mi się że zaostrza apetyt,to Twoja słabość tak jak moją są słodycze,ja na Twoim miejscu ograniczyłabym się do 1/2 lampki :wink: Życze Ci powodzenia,wytrwałości,silnej woli i do tego uśmiechu co dzień na twarzy.Ucałuj ode mnie swojego maluszka :D
Maxxima mam nadzieje że wypoczęłaś i jesteś w dobrym humorku :wink: Masz racje,czasami miło tak pogrzeszyc,ale tylko czasami.. :wink:
Ja dziś pochłonęłam :arrow: 1290 kcal
Zmykam do łóżka.Słodkich snów dziewczyny! :D
Dzień dobry :!: :!: :!:
Ja już po porannej kawce i z planem dnia w głowie. Zaraz trzeba się brać do jakiejś konstruktywnej pracy.
mommi :!:
Witaj wśród nas. Gratuluję pierwszych sukcesów w odchudzaniu i nie wątpię, że przejdą po nich kolejne. Powodzenia i trzymam kciuki. :D
kaczorynko :!:
Ja jako zwolennik 1200 kalorii uważam, że lampka winka mieszcząca się w dziennym limicie kalorycznym jest bardzo ok. Gorzej z piwskiem, którego na szczęście nie lubię, a które ma tyle kalorii co porządny posiłek. :?
Oskubana :!:
Ja też mam ten sam zgryzowy problem i nawet myślałam o aparacie jakiś czas temu, ale chyba już jestem na to za stara. :cry:
Dorotka_18 :!:
Twój system ćwiczeń jet jak najbardziej ok. Ja muszę się zmobilizować do brzuszków i ćwiczeń na przywodziciele, bo to są niestety partie mojego ciała, które wymagają dużej korekty. :roll:
:D MIŁEGO DNIA :D
Cześć Dziewczyny!
Piszę do was w ostatni dzień przed urlopem tygodniowym.Aż mi smutno,że przez tydzień tu nie wpadnę!A jeszcze ta pogoda się popsuła-nie miała kiedy cholipcia!
Dziś mam czwart dzień dietki bikini.Rano /nie mogę się ważyć bo wagę zepsułam/wyjęłam stary kombinezonik dżinsowy i wlazłam w niego/fakt że pupa opięta ale jest/-mąż odrazu się obudził i pytanko"a Ty gdzie taka idziesz?""Ty naprawdę schudłaś!""Wygladasz super!"Kombinezonik zdjełam jak poszedł do pracy/bałam się że pęknie wpracy-jeszcze poczekam aby go ubrqć/ale komplement od męża to żadkość.Poczułam się super.Wiem,że dotrwam do końca z dietką!Trzymam za Was kciuki moje kochane a Wy za mnie też!Jak wrócę w sobotę to mam nadzieję,że będzie tu ciekawa lesktura do przeczytania?
Pozdrawiam
Oskubana :!:
Fajnie, że dietka przynosi widoczne efekty :!: A z komplementów męża tylko się ciesz. Jak tak dalej pójdzie to będzie Cię komplementował każdego ranka :wink:
8) Miłego wypoczynku 8)
Dzieki za miłe słowa!
Miłego dnia!
Witam.U mnie pochmurno i deszczowo ale przez taką pogodę zmobilizuje sie do sprzątanka w domu i ćwiczeń :D
Maxximo na taki aparat nigdy nie jest sie za starym,ja tak sądze.Są aparaty metalowe,które widać na zębach i porcelanowe(troche droższe)jeśli nie palisz to ten drugi byłby praktycznie niezauwazalny na zębach.Ja nosze już półtora roku i jeszcze troche się pomęcze ale będe miała śliczne zęby :D
Oskubana faktycznie pogoda nie dopisuje ale i tak życze udanego wypoczynku!Będziemy tęsknić!
Świetnie że jesteś tak nastawiona-że dotrwasz do końca,takie komplementy też pomagają bardzo.Uda Ci się.Buziaczki :D
Udanego dnia kochane!
:D
Dorotak - dzięki! Miła jesteś!
Wiem,że mi się uda!Bo jak za tydzień wrócę to co ja napiszę?Że się poddałam?
Nie mogę!Muszę być dobrym przykładem!
Trzymam za Was kciuki!
Dorcia ,dzięki za wiadomośc na moim poście,,życzę dużo wytwałości w odchudzanku! Jak miło jest czytać odpowiedzi,wtedy wiem ,że nie jestem sama!!
Dorotko nie jeszcze nie rozchorowałam się, ale już dwa razy deszcz mnie tak przemoczył, że aż strach :!:
A rzadziej zaglądałam , bo mam full pracy, a popołudnia twardo maszeruję i ćwiczę, że wieczorem na pyszczek padam , ale idzie weekend :lol: , więc zaglądnę , przeglądne i coś skrobnę.
Papatki - moja imienniczoko :wink:
Kaczorynko - pewnie że nie jesteś sama :D
Jado powodzenia w pracy,miłego maszerowania i udanego wypoczynku w weekend :D
Od rana zjadłam tylko troche malin i winogron (80 kcal) ponieważ czekam aż mamuśka zrobi pizze,mniamm,tego sobie nie odmówie... :wink:
Witajcie :!: :!: :!:
Moja dieta umarła dziś śmiercią naturalną przy drugim kawałku placka z jagodami, który upiekała moja przyjaciółka. Nie mogłam się powstrzymać. :oops: A na dodatek rower stoi od 3 dni nietknięty. Oj niedobrze, niedobrze. Chyba zaliczam jakiś dietowy kryzys. Mam tylko nadzieję, że szybko się z tego otrząsnę i rozum mi wróci.
Dzień mi się udał wyśmienicie, bo spędziłam trochę czasu z dawno niewidzianymi przyjaciółmi. Było naprawdę miło.
Dorotka_18 :!:
A ile taki porcelanowy aparacik może kosztować? Zainteresowało mnie to, bo jakoś mam opór przed tym metalem w ustach.
Wprawdzie na razie nie mam pieniążków na takie cele, bo przymierzam się do laserowego usunięcia wady wzroku (a to nieźle kosztuje). A aparat może w następnej kolejności...
Pozdrawiam serdecznie, maxxima :D
U mnie też dalej zastój w ćwiczeniach.Pizza będzie jutro.A dziś pochłonęłam :arrow: 950 kcal (w tym 2 placki ziemniaczane)
Maxximo nie przejmuj się,czasami tak bywa.Ważne ze dzień miałaś udany.I tak dobrze Ci idzie i najważniejsze że nie rezygnujesz całkowicie.A taki aparat porcelanowy kosztuje 1700 zł (ja tyle płaciłam,tzn moja mamuśka) metalowy 1500,do tego co miesiąc wizyta u ortodonty 50-80 zł.Wiem że to spory wydatek,Ty jeszcze będziesz miała ten zabieg laserowy i to jest ważniejsze,może właśnie kiedys na aparacik się zdecydujesz.Miłego wieczorku :D
Dorotka_18 :!:
Dzięki za info. Cena doprawdy imponująca i absolutnie w tej chwili wykraczająca poza moje możliwości finansowe. A na ten laser to jeszcze się do końca nie zdecydowałam. Mam wątpliwości...Ciągle myślę...
Pozdrowienia, maxxima :D
Maxximo ten zabieg laserowy tez drogi ale jeśli ma Ci pomóc to zastanów się
dobrze.
A teraz sprostowanie,jest u mnie koleżanka której dawno nie widziałam i idziemy zaraz na piwo więc wyjdzie razem :arrow: ok 1200 kcal
Hejka wszystkim odchudzaczkom :!:
Maxxima ja też się interesowałam zabiegiem laserowym wzroku i okazało się , że trzeba 5.000 zł wyłożyć. A ważne jest to żeby wada się nie pogłębiała, bo wówczas za jakiś czas znów pojawi się konieczność noszenia okularów , dlatego wykonujący taki zabieg nigdy nie dadzą 100% pewności. No i poza tym granica wiekowa 18-55 lat.
Ja dziś byłam u okulisty (przy okazji badań okresowych w pracy) i okazało się, że niestety moja wada się pogłębia, więc już jednego warunku nie spełniam i nie mam po co się zapożyczyć, żeby za jakiś czas znów wrócić do tego co już jest. A jest już - 4 dioptrii , niestety :evil:
A tak z innej beczki, tzn. wracając do odchudzania , to muszę przyznać, że chyba to załamanie diet jest czymś masowym :idea: Mnie też kiepsko idzie (wyniki na TRO). Codziennie maszeruję godzinę + jakieś ćwiczenia , ale niestety jem o dużo za dużo :!:
Na usprawiedliwienie mogę dodać , że to może księżyc jest winien, że się nam nie wiedzie. Akurat rośnie, więc i nam apetyty rosną....chyba.
Dieta bikini dużo tu o niej wspominałyście. Gdzie można ją znaleźć, bo może uda mi się ją zastosować i opanować łakomstwo, które psuje moje wyniki :?
No to miłego spanka - papatki - Jado
Dieta BIKINI :FORUM-CHCĘ SCHUDNĄĆ,temat"Jestem nowym grubaskiem w Waszym gronie"str.7
Witam w ten piekny poranek. :D
Jestem już po śniadanku.
Waga dalej pokazuje 64 kg więc uznam że te 4 kg zrzuciłam na dobre (oczywiście jesli dalej bede na diecie) :D
Jade dziś do Szczecina więc nie wiem czy zajrze tu do wieczorka.
Miłego dnia kochane!
Dzień dobry Miłym Paniom :!: :!: :!:
Pogoda za oknem taka, że aż strach wystwaić nos gdziekolwiek dalej. Mam nadzieję, że szybko te ciemne chmury odpłyną i słonko na choć na chwilkę się pokaże.
jado :!:
Ja mam dużo wątpliwości co do tego lasera. I niestety moja wada się chyba pogłębia coraz bardziej, co raczej mnie dyskwalifikuje do zabiegu. W sumie to dziwna sprawa, bo moja okulistka znając historię mojej choroby zasugerowała wyjazd do kliniki i przeprowadzenie kwalifikacji do operacji. Zupełnie tego nie rozumiem.
W tej chwili taki zabieg kosztuje około 750 - 1300 złoty na jedno oko.
A jeśli Cię to pocieszy to ja już mam -8,5 dioptrii na oba oczka i coraz więcej obaw, że nigdy się to już nie zatrzyma.
Dorotko_18 :!:
Myślę, że bez obaw możesz przyjąć do wiadomości te 64 kg. Gratuluję i cieszę się razem z Tobą.
Pozdrawiam Wszystkich Czytających i Piszących, maxxima :D
:( I tu też nikogo nie ma :?: No trudno. Zajrzę jutro. :(
Pozdrawiam serdecznie, maxxima :D
ja tu jestem ;)))
ale mam stracha przed wejsciem na wage trzy dni nad jeziorem piwo i grill masakra
jak bedzie ponad 65 zaczynam bikini
trzymajcie sie slicznoty
milych snow ;))
gosiek82 :!:
Fajnie, że się pokazałaś. A tak źle to na pewno nie będzie, bo przecież oprócz tego piwa i grilli z pewnością miałaś trochę ruchu.
Kolorowych snów, maxxima :D
MIŁEJ UDANEJ NIEDZIELI :D
DOROTKO :D G RATULACJE :D :!: :!: :!:
Ja również dołączam się do szane:
:D Miłej i sympatycznej niedzieli :D
Cześć dziewczyny :D Już wróciłam.Nie mam teraz za dużo czasu więc streszcze szybko.Wczoraj pochłonełam :arrow: 1600 kcal :x (w tym mały hot-dog,cheesburger,mała cola,piwo) a dziś :arrow: 1000 kcal :x (pizza i princessa)To chyba dwa najgorsze dni w moim odchudzaniu,same fast foody,no ale byłam w Szczecinie i to było do przewidzenia.Dodam jeszcze że troche wczoraj potańczyłam więc wyrzuty sumienia mam mniejsze.Tam naprawde nie miałam czasu i możliwości do przygotowania czegoś normalnego.Ale nie ma się co załamywać,dalej jestem na diecie a jutro zrobie sobie dzień wodnika.Miłego wieczorku! :D
Witaj Dorotko_18 :!: :!: :!:
Miło, że jesteś już z nami. A taką malutką wpadką to się nie przejmuj. Każdemu może się zdarzyć. Tańce jako sposób na takie dietowe przestępstwa to rewelacyjne pomysł :!: :!: :!:
U mnie dziś prawie idealnie: 1240 kalorii i 90 minut na rowerku :!: Po moich ostatnich - raczej miernych osiągnięciach - mogę powiedzieć z czystym sumieniem, że jest bardzo dobrze i jestem zadowolona :!: :lol: :!:
Pozdrawiam serdecznie Ciebie i resztę Koleżanek, maxxima :D
Hej hej!
Dziś miałam nic nie jeść,niedawno wstałam i jestem juz bardzo głodna,obawiam się że nie wytrzymam bez jedzonka :? Zobaczymy.Życze wam dziś miłego wodnikowania i udanego dnia :D
Maxximo świetnie że znowu dobrze Ci idzie.Ja coś czuje że u mnie zaczyna się jakiś kryzys...Musze się pilnować.
Dorotko - nic na siłę, jak nie wytrzymasz bez jedzenia, to spróbuj może jakąś maślankę, jogurt, mleko, coś kalorycznego, ale wodnistego.
Nie wodnik - to mleczarz, grunt, że płyny, których żołądek nie zatrzymuje, więc się kurczy :D
Trzymam kciuki za obie walki!
Buziaki
Ula