-
Hej!
Świetną mialas wycieczkę. Na pewno podnosząca na duchu (bo mało pokus).
U mnie bilans dobry pomimo wcianania na grilu takich różnych...(nie będe pisać), bo:
rower, callanetics, pływanie! I jest ok. A co do tego dnia wodnika, to chyba nie dla mnie. Jakoś mnie nie pociąga - na pewno rzuciałbym się na jedzenie jak smok! Wolę lekkie, mniej i regulavit! Na centymetrze niestety przybyło 1cm w talii, ale co tam! Zważę się w piątek, zobaczymy?
A poza tym w piątek - wyjazd!
Miłego dnia!
-
K(ulka) pocieszyłaś mnie .Nie dam rady niestety rzucic tak odrazu,wole stopniowo.
A te siemie to fakt okropne jest ale zjadłam troche sałatki z tym i sssttttrrrassznnieeeee się objadłam,uff.
-
Jak narazie wytrzymuję na płynach, żołądek odpoczywa, pęcherz pracuje
Mam nadzieję, że później też będzie ok.
-
Narazie się trzymam....
Choć nie przeczę, że zatopiłabym w czymś zęby...
no nie, zatapiam cały czas w coś bym się wgryzła wrrrrrrrrr
-
Uleńko, ja pocieszałam się że już niedługo jutro Trzymaj się, jestem z Tobą uda się
-
Uleńko
jeśli tyle wytrzymałaś, to jeszcze trochę się trzymaj
Trzymam za twój sukces
Sama też się trzymam i wytrwam na bank
-
Uleńko, jak minął mleczny dzień wodnika? udało się? Myślę że tak pozdrawiam
-
Witajcie!
Udało się! Dzięki Rominko i Szane za wiarę we mnie, jesteście kochane
Może następnym (albo jeszcze następnym) razem to będzie wodnik, wczoraj był mleczarz - maślanka, mleko, jogurt i sok z marchwi. No i woda, kawa, herbatki.
A dziś waga wskazała .... 82kg
hmmmm
w to nie wierzę, ale wczoraj pokazywała (mimo weekendu) 83,5, więc może jest już ok 83? Jutro zobaczymy i jutro zacznę się cieszyć (oby!).
Miłego dnia Wam wszystkim życzę!
Ula
PS. Szane - nawet Cię nie pytam czy wytrzymałaś, bo napewno - z Ciebie trzeba brać przykład Pod wiatr, na przekór wszystkim przeciwnościom - radzisz sobie i się nie poddajesz! Wielkia buźka
-
Gartulacje, dziewczyny za wczorajszy dzień. Ja za to miałam "dzień bez słodyczy" I też się udało. Może to ten księżyc tak działa...
A dziś? też bez słodyczy?
-
Dziewczyny, podziwiam was za to, że znosicie takie tortury głodem Nie wytrzymałabym ani jednego dnia wodnika, mleczarza zreszta pewnie tez nie
3mam kciuki za wszystkie udane wodniczki!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki