Ho ho ho!
Ambitne plany na weekend.
Myślę, że dobrze zrobiłaś, bo w końcu to bardzo ważna sprawa i w końcu te 2 dni Ci nie zaszkodzą.
Powodzenia w realizacji naukowych planów!
I obyś znalazła trochę czasu na odpoczynek.
Ho ho ho!
Ambitne plany na weekend.
Myślę, że dobrze zrobiłaś, bo w końcu to bardzo ważna sprawa i w końcu te 2 dni Ci nie zaszkodzą.
Powodzenia w realizacji naukowych planów!
I obyś znalazła trochę czasu na odpoczynek.
Nie robisz sobie żadnej przerwy? Oj Biedactwo, ileż Ty się musisz uczyć!
wczoraj tak mnie bolał brzuch że pół dnia spałąm amm takie plecy z tą biolą ;/ ech ide się uczy c
witaj kochana. dzięki, ze pamiętalaś o moim istnieniu, gdy ja się obijałam jak bąk i teraz mam za swoje.
Zapraszam na nowy etap wszystkiego - nowy wątek. link w podpisie
Ktoś tu obiecał nie znikać i znika
Jak się trzymasz? Nauki w pierniki, to wiem, ale może trochę w weekend odpoczniesz?
dobry wieczór
wybacznie że tak żadko zaglądam ale mam small depresje podobno to syndrom studenta I roku z tą depresją to przesadziłam troche
jestem zawalona nauką wczoraj miałam małe załamanie bo mój gościu od anatomii był chory przyszedł młody przystojny ale jaki wredny koleś którego na 3 roku wywalili goz medycyny i skończył fizjoterapię i nie dopuścił nas do pn I terminu osteologii ;/ mimo 80% zaliczonych ćwiczeń a wystarczy 50% więc noc spedziłąm wbijając wiezadła jak 120 innych osób które miały pecha wczoraj i go dostali na zastępstwo w sumie 6 grup :/ dzisiaj po nas jechał był milutki i tak w kółko ... dopuścił z nas 30 osób mi sie udało nawet nie chodzi mi o I termin bo go zdaje 10% roku tylko o sam fakt :/ ale to już mam za sobą mimo sterty do nauki na pn ... mimo tego że to obleje ale do 2 terminu będę już coś wiedzieć + biologia facet ostatnio oblał nas bo mial zły humor po 2 dniach kucia pytaniu mnie przez pół h stwierdził - umiesz ale przyjdziesz z resztą jak wszyscy to wszyscy
z jedzeniem różnie waga wg tickerka dzisiaj i wczoraj mało jadłam stres aw śr byłysmyz dziewczynami na pizzy
ja wrócę do 1000 kcal i bezsłodyczeniowego amu ale po urodzinach bo w nd imeininy dziadka nie jade ale mam piecze ciasta, potem wszystkich swietych pychotki i tort na urodziny
wogóle źle czuje sie z tym pseudo wolałam sunny może wróce do niego . . .
wiem ze byłaby to zmiana nicka ale czułąm sie jako słoneczko lepiej :P głupio to brzmi wiem
bede sie starała zaglądać i zostawiać ślad ale sie rozpisałam
dziekuje że mnie odwiedzacie a teraz zniakm do ksiażek :*
Cześć Sunny
Strasznie wredni ci ludzie Ja nie wiem, czy nie może być normalnie?
Nie stresuj się tyle, bo to na prawdę niezdrowo.
Powodzenia!
advenko u nas to samo - student to królik doświadczalny - jak się zakłada, że się nie uczy odpowiednio to się robi terapię wstrząsową - wykujesz albo lecisz i zaliczenie w plecy. kocham te studia tak btw ...
Hej. Przeczytalam Twoj watek i widze, ze z Ciebie zaparta kobietka jest... Zarowno jesli chodzi o diete, jak i o studia. Stawiasz sobie cele i je osiagasz. Swietnie. Nio czasem zdarzaly sie grzeszki podczas diety, np. te pizze, ale ogolnie swietnie sobie radzisz... Sporo juz zrzucilas, a bedzie jeszcze lepiej. Trzymam kciuki i pozdrawiam.
ojoj normalnie Twoje zcycie teraz tylko w kolko nauki sie kreci... dobrze ze przynajmniej kierunek Ci pasuje, bo jakby inaczej bylo to deprecha murowana tak jak u mnie kiedy przykladam sie do nauki...a jutro bede jakies przebrzydle ustawy finansowe wertowac! uwierz mi ze z checia bym biole powkowala
miłej niedzieli!
największe jojo 80kg
obecnie -> 71,5
mój pamiętnik chwilowo zawieszony: to znowu ja... - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Zakładki