Wątek: Do końca roku odzyskam piękną sylwetkę :)

Tyły na 120 stron mówisz... Matko jedyna...
A czy mi się tylko wydaje, czy Ci kilogram spadł

witajcie

kilosik poszedł w zapomnienie, dzisiaj dietka ok + był rower 1h

biologia na jutro naumiana <prawie> bo co chwile coś z łba mi wypada, anatomia jak były tyły to są nawet nie zdążyłam zajrzeć

teraz ide plusku potem powtórzyć to pewnie jeszcze tutaj zajrze

Cześć advenaa .
Widzę, że słowo tyły jak najbardziej w kursie teraz . Jam wczorej z lubym kumała 3h ile a ile stopni jest nachylenia serca podług poszczególnych EKG a babka dzisiej, że to mało ważne jest i egzaminowała sobie co jej do głowy przyszło zamiast podług rozpisu ćwiczeń . Jutro mikro a Grzybowa dopiero przed godzinką z rolek wróciła .
Udanego studiowania i olbrzymniachne gratulacyje z okazji kilograma down !!!

Ojojoj...
Ależ Ty ciężko znowu pracujesz.
To ja w takim razie życzę jutro powodzenia i tak już na zapas, spokojnej nocy!

nie dziękuje dziewczynki żeby nie zapeszyć

Hej Kochana!!!

Gratuluje Ci ubytku wagi suuuper))

Biedactwo,ale Ty masz duzo nauki,
no ale widze, że bardzo ładnie sobie radzisz))

Trzymaj się jutro dzielnie!!!

dobrej nocki

I jak? I jak?
Na pewno super!

dostaliśmy wszyscy stzrały bo laska która rok poprawia sie wymadrzała że na xero nie widać jednej nazy onkogenu i sie gościu wq i każdego pytał a umieliśmy wymienić 2 bez tego trzeciego i strzałeczka do poprawy z kolejną partią za tydz bo nie dopuszczą do cząstkowego testu ;/ jutro napisze wiecej a teraz plusku + anatomia i spać

heh,

no bywa i tak
ale za tydzien na pewno Wam zaliczy)

Wyspij sie porzadnie,

kolorowych snów,

buziaki!