-
hej,po Twoim suwaczku widzę,ze pewien,niemały sukces masz już na swoim koncie
No i jeszcze tyle ruchu oraz 1000kcal dziennie [moim zdaniem chyba trochę za mało:/ok 1200 chyba też mogłoby byc,a to mniejsze zagrozenie,ze w koncu organizm zacznie domagac się wiecej jedzenia] powinno Ci ułatwic dążenie do celu.
Brawo za basen to świetna forma ruchu
-
tak, tak, najorsze czasy mam za sobą
też myślę, że jednak 1200 będzie lepsze. ale mam tak, że jak zjem powyżej tysiaka to często kończy się na paru tysiącach
pracuje nad sobą, jakoś to bedzie
dziś jesczze 8min na brzuch.
-
Hej Kochana
Kurcze jak ja Ci tego basenuz azdroszcze, uwielbiam pływac, poza tym basem jest super na figure, no same plusy
Wczoraj ruchowo było z tego co planowałas bardzo ładnie, a jak dietkowo?
z tymi 1200 to cie rozumiem, ale to trzeba sobie wypracowac metode, jak to zrobić,żeby wiecej nie jeść
Trzymam kciuki za dzisiejszy dzień
-
no wczoraj dieta ładnie 1200 myślę było, wiem, że na bank powyżej tysiaka, ale ta tysiąc procent, że poniżej 1500. więc sukces.
nie robiłam ćwiczeń na brzuch bo mnie ten basen tak zmęczył
też uwielbiam pływać, nie czuje, że się męczę, dopiero jak wróce to szaleństwo
a dziś
śniadanko
4wasy z serkiem i kawa z mlekiem-200kcal
w szkole
kanapeczka mała-200
kajzerka-120
jabłko-75
2kostki cekolady-50
obiad
mała miseczka zupy-150
marcheweczka-30
kolacja
100g kiełbasy śląskiej-200kcal
6 razy wasa 150
Razem: 1175kcal
dziś też idę na basen i troche na twisterku sie pokręcę :P
-
witaj kurcze fajnie tyle ruchu w diecie...przy takim ruchu napewno szyyybciutko schudniesz i do tego zdrowe menu super ...trzymam kciuki mooooocno
-
no staram się , póki nie ma wejściówek, kół itd później basen sporadycznie, niestety.....
jedzenie na dzis zakonczone, znowu 1200 niecale, udaje sie.
jest lepiej niz na tysiaku, bo jestem najedzona i jem smaczne rzeczy
i zdrowo, a na tym mi zalezy najbardziej.
kiedyś jadłam po 500kcal, albo nawet mniej, schudlam, ale wypadaly mi wlosy, bylo mi zle
eh.. no ucze sie ladnie jesc i zdrowo chudnąc.
będzie dobrze.
-
już po basenie, strasznie zmęczona........
jutro ide sobie do fryzjera. dietka dobrze, choć to dopiero drugi dzień, ale w kuchni są wafelki, batony a ja nic... zielona herbatka
trzeba czasem zrobić coś miłego dla siebie na dobry początek, jak mi z 2-3 kg spadnie pójdę do kosmetyczki.
więc to juz sukces, nie lada wyczyn
już nic dziś nie robie, musze inne ćwiczenia przed basenem wprowadzić, bo chodzę wieczorami i po całym stresującym i męczącym dniu-nic już nie zrobie.
ah...... jednak sport faktycznie pozwala uwolnic w sobie endorfiny)))))))
-
no pieknie z tym basenem zawzieta to jestes i bardzo dobrze!! a co sobie u fryzjerka robić będziesz?jakies diametralne zmieny??
gratuluje oparcia sie batonom i wafelka:P
-
Pewnie, że tak sport poprawia humor i to fakt!!!))
Moze i ja się przełamie i na basen zapisze sama nie wiem
W diecie podstawa jest nauczyć się rozsądnie jeśc i nie przegiąć w żadną strone i widze,że Tobie teraz to bardzo ładnie wychodzi
Oby tak dalej Słonko!!!!
Życze ci udanego piątku!!!!
-
Trzymam kciuki żeby twoja motywacja do diety i ćwiczeń nie zmalała
Idzie ci świetnie , dużo ruchu, odpowiednia dieta - super Na pewno szybko uda ci się osiągnąć zamierzony cel
Pozdrawiam
P.S. Masz bardzo smakowity nick
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki