Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Wątek: trza sie za siebie wziac

  1. #1
    kreska Guest

    Domyślnie trza sie za siebie wziac

    witam. przypadkiem znalazlam te stronke i postanowilam sie nia podpierac w moich zmaganiach z waga
    nie mam moze drastycznej nadwagi, ale z otluszczonymi partiami krytycznymi nie radze sobie psychicznie. ogolnie mam dosc ciezkie przejscia za soba-nascie lat temu miala te nikla przyjemnosc wplatac sie w kilkuletni epizod anoreksji z napadami bulimicznymi. wygrzebalam sie z tego, w miare uregulowalam swoj problem z zywieniem, ale ciagle mam zaburzony obraz siebie i wiele rzeczy w moim obrazie widze zbyt jaskrawie. wazne jednak, ze to wiem .
    ostatnimi laty trenowalam , wiec trzymalam odpowiednia wage-ok 60 kg przy 168 wzrostu, jednak kilka miesiecy temu zabraklo mi mobilizacji i dalam spokoj z trenigami, natomiast przerzucilam sie na kompulsywne jedzenie i dzieki temu przybylo mi 9 kg. od 2-3 tygodni staram sie to rozsadnie zrzucac-2 kg mam za soba . a jutro wracam na trenigi.
    wszystko byloby moze pieknie, tyle ze wiem,. iz predzej czy pozniej znow sie rozleniwie, a dosc mam juz tych spadkow i skokow wagi i chce zyc zdrowo , lekko i normalnie. wiec dolaczam do Was, coby czuc sie wsparta

  2. #2
    AAnikAA jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    22-09-2004
    Posty
    22

    Domyślnie

    Wspieram jako pierwsza i na pewno nie ostatnia Opowiedz nam coś jeszcze o sobie... ile masz lat, co porabiasz, co lubisz robić w wolnym czasie I przede wszystkim na czym polega Twoja dieta
    Pozdrawiam gorąco

  3. #3
    kreska Guest

    Domyślnie

    dziekuje
    mam 33 wiosny -stuknelo w sierpniu :/, studiuje, pracuje, a w wolnym czasie mecze ksiazki, rozwiazuje sudoku, zajmuje sie moim zwierzyncem(4 fretki i pies ), slucham muzyki, od jutra znow trenuje i takie tam-nic wyjatkowego. ogolnie zyje potwornie chaotycznie i strasznie sie z tym mecze, ciagle starajac sie wziac za siebie. moja dieta nie jest niczym specjalnym-po prostu staram sie jesc rozsadnie, nie zas kompulsywnie-jak ostatnimi miesiacami, dostarczac organizmowi niezbednych skladnikow i okreslonej liczby kalorii, przy czym nie nastawiam sie na diete krotkoterminowa, ale na stala zmiane sposobu zywienia. marze o tm, zeby te wahania wagi miec raz na zawsze za soba i na stale miec kontrole nad swoim apetytem, ale bez obsesyjnego myslebnia o jedzeniu

    rowniez pozdrawiam

  4. #4
    rascal jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    13-08-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    Jee , ja mam jedną frecie i mi mało też chcę mieć 4

    A co do dietki, to trzymam za ciebie kciuki Na pewno uda ci się zmienić swój sposób żywienia A co do ćwiczeń, to zobaczysz, że jak będziesz czytać wątki dziewczyn które non stop coś robią, też ci się zachce

    I może nie zaczynaj ćwiczyć od jutra tylko od dziś (ot tak sobie jakieś 15 min)

    Powodzenia

  5. #5
    kreska Guest

    Domyślnie

    oj 4 fretek nie polecam , kupe roboty , jak cos moge przez pw podac adres jednego z najsensowniejszych for fretkowych (jesli jeszcze na nim nie jestes ).
    co do cwiczen, to od jutra zaczynam, poniewaz to silownia-dzis zamkniete. wiem jak jest kiedy sie cos trenuje, bo-jak pisalam-rowniez trenowalam, tyle ze dalam sobie spokoj jakis czas temu i wszystko mi sie rozwalilo przez to przestanie.yh
    dzieki za kciuki

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •