Pokaż wyniki od 1 do 2 z 2

Wątek: dieta z nutką goryczy, czyli nathki odwieczna walka z ED.

  1. #1
    nathka jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    26-12-2006
    Posty
    0

    Domyślnie dieta z nutką goryczy, czyli nathki odwieczna walka z ED.

    witam!

    ze zmienną częstotliwością pojawiam się i znikam z Dieta.pl, być może niektóre z was pamiętają moje zmagania z kompulsywnym objadaniem się, których wynikiem była waga 66kg na początku wakacji.

    w momencie, kiedy na czas letnich wyjazdów odstawiłam Apptrim i L-K z chromem, nie umiałam już z taką konsekwencją dążyć do wyznaczonego celu (58kg), co gorsza, powoli zaczęłam się cofać. tak więc jestem z powrotem na naszym ukochanym forum, waga dziś rano wskazała 72,5 kilograma i jest mi z tym bardzo źle.

    nie będę opisywać tu całej historii, gdyż można ją znaleźć na mim poprzednim wątku:
    http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?...er=asc&start=0

    moim głównym problemem pozostaje ED, z którym walczę od niepamiętnych czasów i na którego całkowite przezwyciężenie już dawno przestałam liczyć. chciałabym jednak móc zminimalizować jego skutki i wypracować coś na miarę "systemu wczesnego ostrzegania i walki z kompulsem"

    wiem, że piszę dość nieskładnie, ale od nie dawna jestem businesswoman i muszę teraz biec do pracy. wkrótce jednak opiszę jak w przybliżeniu ma wyglądać to moje odtłuszczanie

    naturalnie liczę na wasze wsparcie, a zwłaszcza na pomysły radzenia sobie z zaburzeniami łaknienia

  2. #2
    symploke jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    29-05-2007
    Posty
    0

    Domyślnie

    walka z ed... skąd ja to znam.. Ale wiesz, można dać radę
    Trzymam kciuki mocno :*

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •