Wątek: ludzie pomóżcie!brakuje mi mobilizacji! Foty na str.17-)

Dzisiejszy jadłospis:

Razowy pełnoziarnisty kromka 40g 2 178,00
X Papryka surowa czerwona średnio 100g 1 29,00
X Pieczarki surowe szt. 10g 2 3,00
X Ser Cammember małe opakowanie 100g 0,5 144,50
X Jogurt naturalny 2,5 % szkl. 250ml 0,5 75,00
X Jabłko średnie 150g 1 75,00
X Pomarańcza bez skórki szt. 160g 1 60,00
X Razowy pełnoziarnisty kromka 40g 2 178,00
X Pomidor szt. 200g 1 34,00
X Jogurt naturalny 2,5 % średnio 100ml 1 60,00
X Kotlet schabowy smażony bez tłuszczu szt. 80g 0,25 42,00
X Ser żółty Myśliwski plasterek 15g 1 45,00
X Pomidor szt. 200g 1 34,00
X Marchew - sok szkl. 250ml 1 119,00


W sumie kalorii: 1 076,50

W zasadzie jestem już po kolacji, tylko ten sok z marchwi wypiję gdzieś za godzinkę

hehe spokojnie waga sie ruszy jutro już koniec prima aprilis to przestanie sobie waga żartować

hejka

widze ze tez jestes na diecie 1000 kcal super

bede zagladac i trzymać kciuki za sukces

kiedyś mi się wydawało, że zapisywanie tego co się zjadło jest bzdurne i niepotrzebne
A TO NIEPRAWDA!
jak zaczęłam zapisywać od razu zaczęłam zauważać szybszy spadek wagi. Wszystko ma się wtedy pod kontrolą i ten głupi zeszycik jest takim strażnikiem ...

Pozdrawiam!

Kurczę,

mam dziś kryzys

poszłam odstawić małą do rodziców, a tam była smażona wątróbka. nie mogłam się wymigać ale zrezygnowałam z chleba i zjadłam tylko trochę..

tyle że teraz to już jestem porządnie głodna, jakoś tak sie rozjadłam. a w kalendarzyku mam już 900 kcal na dzisiaj. grrrr

mam ochotę iść się najeść i zacząć dietę od jutra..

na dodatek moje dziecko wcale nie ma zamiaru dziś spać, tylko demoluje dom. grrrrrr...

Też uwielbiam jeść i nienawidzę diet Diety potrafią dać szybki i widoczny efekt ale szybko stają się nużące i zwykle kończą się jo-jo :/ dlatego tym razem postawiłam na aktywność fizyczną, no ale skoro masz małą córeczkę to pewnie nie masz też zbyt wiele czasu na ćwiczenia tak czy inaczej pozdrawiam i życzę powodzenia
1000 kcal to MASAKRA

Cześć Dariosława,

ja chodzę 3-4 razy w tygodniu na aerobik wieczorem, tak od 2 miesięcy. na razie jedyny efekt to lepsze samopoczucie i kondycja, dlatego postanowiłam połączyć ćwiczenia z dieta, bo nie chcę już być największym (sapiącym) grubasem w grupie :P

a dół już mi minął - skoro zmieszczę się w 1000kcal to co z tego, że zjadłam smażoną wątróbkę

3-4 razy w tygodniu? AEROBIK? Podziwiam Cię, ja się wstydzę wyjść biegać do lasu żeby mnie sąsiedzi z okien nie zobaczyli, więc zwykle zanim nie zniknę w gąszczu idę sobie normalnie i udaję że mam tam jakąś pilną sprawę

ja rok temu chodziłam z kolezanka (bo razniej) codziennie na 1 lub 2 godziny. Bylysmy tam glowna atrakcja
Ale aerobik polecam swietna zabawa... pierwszy tydzien ciezki ale pozniej to luzik