Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 18

Wątek: Mój cel: znów 57 kg :) Etap I - 65 kg

  1. #1
    Y.e.n.e.f.e.r Guest

    Domyślnie Mój cel: znów 57 kg :) Etap I - 65 kg

    Witam wszystkie Forumki
    Być może znajdą się jeszcze kobitki pamiętające mnie sprzed kilku lat. Udało mi się wtedy sporo schudnąć bo od około 70 do 56 kg. Potem jednak sobie odpuściłam i trzymałam się w granicy 62-64 kg. Następnie szczęśliwie zaszłam w ciążę w której przytyłam 40 kg (w dniu porodu przekraczałam setkę) i nabawiłam się rozstępów. Po powrocie do domu ze szpitala ważyłam 86 kg. Teraz ważę 81. Mam cudownego 8 miesięcznego synka którego nadal karmię piersią. Dlatego nie mogę się ostro i zdecydowanie odchudzać. Jednak mogę w zupełności zrezygnować ze słodyczy i zacząć odżywiać się bardziej racjonalnie niż w tej chwili. Z kalorii mogę zostawić na dzień dzisiejszy jakieś 2500. Z obcięciem do 1000 muszę się wstrzymać do czasu jak skończę karmić (kilka miesięcy na pewno). Chce też zająć się moim brzuchem który po ciąży wygląda fatalnie. Zacznę od hula hop, a jak już będę w stanie to zacznę szóstkę weidera. Niestety moja ogromna jak na mnie waga sprawiła że kolana odmówiły mi posłuszeństwa. Mam nadzieję że jak schudnę to wszystko wróci do normy. Dobrze się już będę czuła przy 65 kg czyli absolutne minimum na początek to 16 kg. Myślę że mogę sobie dać na to czas do końca wakacji 2008. Gdybym się odchudzała normalnie to dałabym sobie czas maksymalnie do lutego. Jednak na chwilę obecną to nie ma sensu, bo karmienie maluszka jest dla mnie najważniejsze.
    Boję się, bo wiem że nie będzie mi łatwo. Dwa lata jedzenia bez absolutnie żadnych ograniczeń zrobiły swoje. Nie było dnia bez słodyczy, bez białego pieczywa. Nie było też dnia z ćwiczeniami....
    Mam nadzieję że tak jak poprzednio znajdę tu wsparcie i motywację.
    PS mam 27 lat i 170 cm wzrostu.
    Moje wymiary to w kolejności biust-pod biustem-talia-brzuch-biodra-pośladki-udo-łydka 107-80-87-104-104-110-61-39, łącznie: 692 cm. W porównaniu do 550 cm jakie miałam dwa lata temu to zdecydowanie za dużo. Przybyło mi ponad 140 cm w obwodach. Tragedia!!
    Pozdrawiam cieplutko...

  2. #2
    Awatar kulka79
    kulka79 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    09-02-2007
    Mieszka w
    Gdańsk
    Posty
    70

    Domyślnie

    Witaj Yenefer,

    ja też swój balaścik w ciąży nabyłam budziłam się o 3 w nocy, żeby wiągać zawartość lodówki. dobiłam do 107 kg... heh

    muszę przyznać, że bardzo ciężko było się ruszać z takim ciężarem; bolały kolana i stawy biodrowe. na dodatek byłam taka mądra, że biegałam dzięki czemu stawy bolały bardziej

    mój cel: 67 kg jeszcze w tym roku

    mam nadzieję, że będziemy razem się wspierać i życzę Ci powodzenia

  3. #3
    Awatar lili213
    lili213 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    03-08-2005
    Mieszka w
    Częstochowa
    Posty
    1,722

    Domyślnie

    Witam!

    Gratuluję dzidziusia!

    Mocno trzymam kciuki, żeby udało ci się osiągnąć swój cel. Masz doświadczenie w odchudzaniu, więc na pewno dasz sobie radę. Pozdrawiam!
    Biegam

    Jestem tutaj: Zapiski Lili.


  4. #4
    Awatar waszka
    waszka jest nieaktywny Sławny na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Ursynów / Kołbiel
    Posty
    20,842

    Domyślnie

    Witam i powodzenia serdecznie życzę

    I pamiętam Cię, a jakże

    I gratulacje Syneczka, a może pokażesz jakieś fotki maluszka?? tak lubię oglądać takie słodziaki
    Etap I start 2-01-2014 koniec......- odchudzanie SEZON NA ODCHUDZANIE ......
    Etap II ..... wychodzenie z diety
    Etap III ..... stabilizacja wagi i pilnowanie się do końca życia

  5. #5
    Awatar gayga678
    gayga678 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    19-05-2004
    Mieszka w
    Warszawa
    Posty
    149

    Domyślnie

    Witaj Yen

    czekam na zdjęcia Maluszka i do napisania, bo ja ostatnio tylko przelotem bywam

    ***
    Grażyna



    Link do starego forum: http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=56238&highlight=
    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  6. #6
    Awatar Oskubana
    Oskubana jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    29-06-2004
    Posty
    1,363

    Domyślnie

    Witaj!

    Dziękuję za odwiedzinki!
    Jasne że Ciebie pamiętam!
    Gratuluję pociechy, mam nadzieję że zdjęcie wkleisz?!
    Będę tu wpadała i patrzyła jak sobie radzisz.

    Pozdrawiam i miłego dnia

  7. #7
    Modul_younga jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    08-04-2004
    Mieszka w
    Oxford
    Posty
    307

    Domyślnie

    Hej

    Jesli pozwolisz to sie przylacze. Ja mam 2-miesiecznego synka. W ciazy przytylam 28 kg a zaostalo mi do zrzucenia 17 kg. Tez karmie piersia wiec dieta odpada. Jednak limit sobie ustalilam 2000 kcal. Niby limit kaloryczny mamy karmiacej jest 3000 kcal, wiec jedzac te 2000 waga powinna leciec a jednak tak sie nie dzieje. Kupilam sobie stepper i staram sie cwiczyc ale przyznam ze przy dziecku czasem ciezko wykroic ta godzinke. Zwlaszcza ze nigdy nie wiem kiedy i jak dlugo utnie sobie drzemke, a jak nie spi to chce mu poswiecac czas i tez on wytrzymuje sam ze soba gora 30 minut.

    Bede wpadala i sie meldowala. Zaczynam pelna para od soboty. I juz codziennie cwiczenia, zdrowe zarcie i spacerki o ile pogoda pozwoili bo na razie to leje.

    Pozdrawiam

  8. #8
    Y.e.n.e.f.e.r Guest

    Domyślnie

    Witam,
    Dzisiejszy dzień był totalnie zwariowany. Ponad 3 godziny spędziłam z synkiem w przychodni czekając na szczepienie. Zjadłam przez to dość mało jak na mnie A było to konkretnie:
    *2 kajzerki z pastą jajeczną
    *2 kotlety schabowe z sosem grzybowym, ziemniaki, sałata z papryką i pomidorem.
    Wypiłam:
    *2 kawy zbożowe z mlekiem b/cukru
    *małą butelkę herbaty nestea
    Nie ćwiczyłam bo nie miałam kiedy. Ale myślę że 4 godzin łażenia w kółko z wózkiem też nie można zaliczyć do lenienia się
    Idę zobaczyć co u Was

    Modul_younga Witaj, mam nadzieję że będziemy się wzajemnie wspierać
    Oskubana, Gayga Witajcie
    Waszka Jak miło Cię widzieć. Muszę zajrzeć do Ciebie.
    lili213 Muszę przyznać, że doświadczenie rzeczywiście mam, ale jeszcze nigdy nie musiałam zrzucac az tylu kilogramów. Boję się że nie wytrzymam, szczególnie że nie mogę sobie pozwolić na osiąganie ekstra efektów.

  9. #9
    Y.e.n.e.f.e.r Guest

    Domyślnie

    Zapomniałam napisać ze ważenie i mierzenie planuję wykonywać raz w miesiącu, w okolicach 15-ego.

  10. #10
    Guest

    Domyślnie

    witaj yenefer
    z Twoimi doswiadczeniami i podejsciem na pewno szybko stracisz te 16 kg.
    najwanziejsze teraz jest Twoje dzieciątko, wiec niczym sie nie katuj, ale zauwazylam, ze jestes madra kobieta i podchodzisz do diety z rozsadkiem.
    sama chcialabym miec dzieciaczka, ale chyba jeszcze nie ten czas.
    trzymam za Ciebie mocno kciuki, dziekuje ze mnie odwiedzasz.


Strona 1 z 2 1 2 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •