-
Bo chuda ma lepiej..łatwiej !!
Postanowiłam załozyć w końcu swój post, który bedzie dotyczył moich zmagać z moimi aż za bardzo zbędnymi kilosami.
Mam 160cm wzrostu, obecnie ważę 60,8kg. Trzy miesiące temu wazylam 69,9, więc jakis sukces juz osągnęlam.;] Ale nie nie nie na tym to ja nie poprzestane!!;D;D Bo efektów jakiś zdumiewających w wyglądzie jeszcze u mnie nie ma!
Od miesiąca jestem na diecie 1000kcl. Będę tu zapisywać co jadłam i kto wie, moze któaś z Was dziewczyny bedzie korzystac z myych przepisów
Mam nadzeję, że bedziecie mnie wspierac bo ja Was bardzo chętnie a więc wieczorem napiszę moje dzisiejsze menu.
Pozdrawiam serdecznie wwwszystkich;**** i wwszzzyyyystkim żyyycze POWODZENIA :***
-
bede wspierac
-
-
cześć lovelytraces
śliczny osiągnęłaś wynik
masz ten sam wzrost co ja i zaczynałaś z wagi takiej jak ja
to jak mam nie wspierać
teraz troszkę mniej mnie już jest ale wciąż nie jestem z siebie zadowolona jak i ty choć przełamałam barierę chodzenia w spódnicy do kolan (kiedyś tylko do kostek )
pozdrawiam i trzymam kciuki
c.
ps. no i napisz coś więcej o sobie
-
hej
jasne ze bedziemy wspierac, w koncu od tego tutaj jestesmy
napisz jeszcze ile chcialabym wazyc i zainwestuj w suwaczek mnie on pomaga wytrwac na diecie, moze i Ciebie jakos zmobilizuje.
buziaki
-
Wlasnie wlasnie za wiele to ja o sobie nie napisalam! Bylam zawsze najgrubsza.Kiedy bylam w 1kl podstawówki baardzo mocno zachorowalam, nikt nie wiedzial co mi jest, w końcu operacja - i okalalo sie - guz na jelicie cienkim. Po operacji ważyłam 18kilo. Potem powrót do domu, dieta zostawiona przez lekarza. No i niby przez chwile sie jej rodzice trzymali, ale potem iwadomo...;] No i znowu bylam gruba ..Co tydzien pizza, w tygodniu tez podobne rzeczy. i W sumie odchudzam sie od kiedys jestem baardzo swiadomo swojej grubości, czyli jakies 4 lata . W podstawówce często sie ze mnie smiali. Ale w gimnazjum juz nikt tego nie robi;p. Wlasnie wlasnie mam 16 lat. i mimo swojej tuszy jestem lubiana w swojej szkole, nawet przez te wszystkie "szkolne pieknisie". Ale jednak ludzie chudzi sa lepiej postrzegani, znajde wiecej ciuchów.
Moją wymarzona waga byłoby póki co 50kg.
Suwaczek mialam, ale teraz juz nie pamiętam jak sie go robi xD Postaram ie teraz poszukac jakiegos tematu gdzie jest to wytlumaczyle
Carolll - to gratuluje skoro nosilas spódnice d kostek!! ja osobiscie bardzo lubie spódnice, ale wlasnie tylko do kolan , bo wyglądam w nich dobrze i powodzenia w dalszej walce !!
Monia24 - dzieki dzieki dzieki ;** racja jak mialam suwak wczesniej to troszku mobilizowal D:
Buziaki;***;***
-
z tymi ciuchami to niestety prawda. ja zawsze wychodze zalamana ze sklepu z ubraniami te rzeczy ktore mi sie najbardziej podobaja sa na mnie za male a jesli juz uda mi sie w cos wbić to wyglądam w tym jak parówka
a jesli chodzi o suwaczek to kliknij w moj, ten pierwszy, tam masz napisane krok po kroku jak to się robi
powodzonka
-
-
a ja tak nie robie, bo potem spodnie wisza przez pol roku, bo nie umiem do nich wleźć...
-
witam i będę wspierać podziwiam sukcesu... 9kg pięknie
a co do ciuchów, mam wielki problem ze spodniami :/ bo w tyłku za małe a w pasie za duże :P
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki