Witam Athshe ;)
Ja też dałam sobie czadu z jedzeniem na weekendzie :)
naprawdę , aż za dużo tego było, że nawet na wagę bałam się stanąć :)
Wersja do druku
Witam Athshe ;)
Ja też dałam sobie czadu z jedzeniem na weekendzie :)
naprawdę , aż za dużo tego było, że nawet na wagę bałam się stanąć :)
hej...u nas taka ładna się dziś pogoda zrobiła..jak miło w końcu po całym tygodniu wiatrów i deszczu zobaczyć słoneczko...
a jak tam twoje stepowanie? jak ci to idzie? widzisz już jakieś efekty?
ja dopiero zaczynam...więc nie mam co pisać o efektach na razie..ale jak się pojawią to na pewno wspomnę:)
pozdrawiam słonecznie
Moja waga dziś rano w ramch kary za weekend powiedziała znowu 68,4. Ale jestem twarda nie poddam się. Dziś dostałam w pracy zaległe prezenty na dzień kobiet ;)
krem nivea, herbatkę i czekoladę:D
No i zeżarłam pół tej czekolady. Taka zła dziś w pracy byłam. Ale potem się opanowałam i drugie pół wyrzuciłam do śmietnika. Generalnie nie lubię wyrzucac jedzenia,ale stwierdziłam, ze jak nie wyrzucę, to ją zeżrę zanim do domu dojdę.
Resztę napisze i was poodwiedzam potem, teraz idę Kluskę kąpać i klaść spać
Tak mi się przypomniało - Majusiu - u mnie obyło sie bez rozwodu, bo i bez ślubu ;)
Dziewczyny, dziękuje wam za odwiedziny w weekend, gdy ja sie obijałam i obzerałam. dzis jeszcze nie jest dobrze, ale wydaje mi sie że w granicach 1200kcal
Na kolację zjadłam jagłko i ogórka konserwowego winiętego plastrem polędwicy
kupiłam dziś sobie doniczkę bazylii - juz przesadzona, mam nadzieję, ze odzyje, bo póki co wygląda jak konwalia ;)
I kupiłam sobie serum ujędrniające do biustu - trzeba coś z tymi wiszącymi cyckami zrobić
Wrrr - Misiek się odzywa i nadal z podtekstami.
Choć mu napisałam, ze sytuacja sie nie powtórzy jeśli on nie zrezygnuje z seminarium, bo ja nie chcę się znowu zaangazować gdzieś, gdzie czeka mnie tylko klęska. A on kurde i tak jak pisze, to takimi tekstami i podtekstami, ze miękko się robi ;)
Spadam na steper - moze dzis poćwiczę więcej niż 20 minut... Kurde - to chyba nie był dobry zakup - nudzi mnie.
Athshe moja droga :) no te weekendy są najgorsze :(
każdy grzeszy :(
A ja też jem tak jak ty :) ogóreczek z wędlinką :D :D :D sopocką też lubię i konserwową :D
trzeba było czekolade oddac dzieciom
ja zawsze tak robię
ale
dzisiaj oglądałam film CZEKOLADA
z dala od niego
(jest swietny i pozytywny
ale nie na diecie!!! :D )
milego dnia :)
http://www.strykowski.net/wegry/149_...gry_5_3136.jpg
hej athshe,
dziękuje za odwiedzinki u mnie :) Nie znikam, już wiecej takiej głupoty nie zrobie ;)
Ale weekend spędziłam w sumie z Mężem w łóżku, czego plusem jest to że prawie do kuchnni nie wchodziłam to sie nie objadłam ;) Wczoraj nie miałam neta, a dziś byłam na rozmowie w sprawie pracy... którą dostałam :roll:
Weekendowym obżarstwem sie nie przejmuj, ale je urwij. Zdecydowanie. Żeby nie zaprzepaścic tego o co tak dzielnie walczyłaś :D
Buziaki i trzymaj sie :***
Atshe :)
Wlasnie tak patrze na to zdjecie na twoim awatarku i tak juz od jakiegos czasu nie moge oprzec sie wrazeniu ze ja cie skads znam
Czesty bywalec z ciebie w toruniu??
kurcze no mi sie wydaje ze naprawde dobrze cie znam ...
Zapraszam wszystkie laseczki z 1982 oraz naokolo +/- 10 :P
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?p=1534921#1534921